Sankcje i rosyjskie embargo dotknęły 15 proc. polskiego eksportu, który w 2013 r. wart był 10,8 mld dolarów- powiedział wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, który był gościem programu "Świat". - Mamy bardzo istotne tąpniecie, nie tylko spowodowane sankcjami, ale także dramatyczną dewaluacją rubla - dodał.
Piechociński przypomniał także, że Polska na kierunku rosyjskim "realizowała wielką nadwyżkę w transporcie międzynarodowym". - Rynek rosyjski to jest także, obok ukraińskiego, największy rynek polskich inwestycji. Rynek ten generuje dzisiaj gigantyczną niepewność poprzez załamanie rubla, jeszcze większą niż przez sankcje - zaznaczył wicepremier.
Przeciwnik starego
Piechociński przyznał, że wczoraj spotkał się z ambasadorem Rosji w Polsce. - Uważam, że tacy ludzie jak ja, odpowiedzialni za gospodarkę, muszą pilnować, kto na poziomie kontaktów dyplomatycznych i operacyjnych będzie rozwiązywał problem zatrzymanego TIR-a z polskim tranzytem jadącego do Mongolii i Kazachstanu - tłumaczył.
Piechociński odniósł się też o raportu ws. więzień CIA. Jego streszczenie opublikował we wtorek Senat USA.
Nieszczelny system
- Nie dziwię się, że przed ujawnieniem tego raportu mieliśmy telefon prezydenta Obamy do polskiej Premier - powiedział wicepremier. Podkreślił, że "nie powinno być tak, że nasz partner i sojusznik buduje takie mechanizmy i korzysta z naszego przyzwolenia czy też naszej łatwowierności ale też dopuszcza do tego, że takie raporty się pojawiają".
Gość Bartosza Węglarczyka zastanawiał się „kto teraz w jakiejkolwiek formule będzie chciał w walce ze światowym terroryzmem albo rywalami naszego sposobu myślenia, demokracji, praw człowieka kontynuować współpracę w tym zakresie, skoro system jest tak dramatycznie nieszczelny”. Minister gospodarki uważa, że „warto aby polska polityka nie była tak konfrontacyjna w tak ważnych kluczowych sprawach - bo to przecież bezpieczeństwo Polaków” i dodał: - Nie tylko rząd, ale my wszyscy musimy mieć refleksję - i odpowiedzieć sobie na pytanie - co dalej?
Autor: tol / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat