Projekt przewidujący wprowadzenie odwróconego VAT na kolejne towary, w tym na telefony komórkowe i tablety, zostanie poddany głosowaniu. W środę w Sejmie podczas drugiego czytania projektu posłowie nie zgłosili do niego poprawek.
Marcin Święcicki (PO) powiedział przedstawiając sprawozdanie z prac komisji finansów publicznych nad projektem, że głównym jego celem jest uszczelnienie naszego systemu podatkowego przez wprowadzenie innego sposobu pobierania VAT - tzw. mechanizmu odwróconego VAT - w obszarach, gdzie dochodzi do szczególnie dużych nadużyć.
Co jeszcze?
Święcicki przedstawił też poprawki zgłoszone podczas posiedzenia komisji finansów, m.in. zmianę dotyczącą wprowadzenia od 1 stycznia 2016 r. podstawowej stawki VAT na sprzęt przeciwpożarowy, co związane jest z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE wobec Polski. Poseł poinformował, że w trakcie prac pojawiły się także propozycje rozszerzenia odwróconego VAT na kolejne grupy towarów, zwłaszcza metale kolorowe, które są objęte taką procedurą u naszych sąsiadów. - Czekamy na opinie MF w tej sprawie, aby w sposób odpowiedzialny przyjąć rozszerzenie tej listy - powiedział Święcicki. Występujący w imieniu klubu PO Michał Jaros mówił, że zmiany mają zwiększyć skuteczność walki z oszustwami podatkowymi. Podkreślił, że czekają na nie uczciwi przedsiębiorcy doświadczający nieuczciwej konkurencji.
Trzeba oceny
Maria Zuba z PiS prosiła resort finansów o informacje dotyczące efektów dotychczasowego stosowania odwróconego VAT-u. Wskazała, że w przypadku obrotu złomem i gazami cieplarnianymi obowiązują one już od 2011 r. - Ocena po prawie czterech latach funkcjonowania jest możliwa, nawet konieczna - dodała. Jan Łopata z PSL zauważył, że proponując rozszerzenie odwróconego VAT, resort finansów nie uwzględnił półproduktów z aluminium, cynku i ołowiu. Według Łopaty jest niemal pewne, że taką zmianę trzeba będzie jednak wprowadzić, bo zrobiły już to państwa ościenne np. Czesi i Niemcy. - Pewnie niedługo będziemy w trybie pilnym łatać następną lukę - mówił. Także Ryszard Zbrzyzny (SLD) uważa, że trzeba powstrzymać narastający proceder wyłudzeń VAT. - Skala wyłudzeń podatku VAT jest niepokojąco wysoka i narasta od 2007 r. w tempie ok. 100 proc. rocznie - ocenił. Dodał, że obecnie straty z tego powodu sięgają wysokości rocznego deficytu budżetu państwa.
Jest poparcie
Poparcie dla zmian zadeklarował też Jan Ziobro z SP. Krytykował jednak rząd, że dopiero po siedmiu latach rząd PO-PSL zdecydował się na uszczelnienie systemu podatkowego i wyraził wątpliwość, co do podniesienia stawki VAT na sprzęt przeciwpożarowy. Wiceminister finansów Jarosław Neneman tłumaczył, że ani Polska, ani inne kraje nie były przygotowane na taką skalę przestępstw. - Nie dłużej niż w ciągu miesiąca z ministerstwa finansów wyjdzie projekt zmian legislacyjnych trochę bardziej systemowych (...), których celem będzie utrudnienie działań przestępców - mówił. Dodał, że Polska była pierwszym krajem, który wprowadził odwrócony VAT na pręty stalowe, natomiast regulacje wprowadzane obecnie dotyczą tylko towarów, w których skala oszustw jest ogromna, z czym państwo nie potrafi sobie poradzić inaczej, niż wprowadzając zmiany w prawie. Zapewnił, że jeśli chodzi o metale nieżelazne, to MF analizuje na bieżąco sytuację i prowadzi "pogłębiony wywiad w terenie". - Jeśli się okaże, że nie panujemy nad sytuacją i tylko działania legislacyjne w postaci odwróconego VAT-u są w stanie zahamować patologię tam, to zdecydujemy się na takie zmiany - powiedział. Zaznaczył, że jeśli chodzi o handel złomem to odwrócony VAT okazał się bardzo skutecznym rozwiązaniem. MF przeanalizuje też skuteczność tego rozwiązania w przypadku prętów stalowych.
Jak działa?
- Mechanizm odwróconego VAT-u jest w pewnym sensie przyznaniem się do tego, że państwo nie jest w stanie (...) w systemie VAT poradzić sobie z problemem. Jeśli byśmy zaczęli rozszerzać ten mechanizm na inne obszary np. na paliwa (...), to oznacza kompletną przebudowę mechanizmu VAT i spore koszty po stronie płynności budżetu państwa (...). Na taką zmianę chyba jeszcze nie jesteśmy gotowi - ocenił. Poinformował ponadto, że rząd ma jeszcze czas, żeby zająć się systemowo sprawą rekompensat dla samorządów za wyższe koszty związane z wprowadzeniem podstawowej stawki VAT na sprzęt przeciwpożarowy. - Trwają intensywne prace, one się już kończą, dotyczące reformy janosikowego. Ona będzie oznaczała duże zamieszanie - w pozytywnym sensie - w finansach samorządowych. Tam jest miejsce, żeby tę sprawę też poruszyć - powiedział wiceminister. - Niedługo już ministerstwo finansów wyjdzie z tym na zewnątrz - dodał.
Kto płaci?
Przewidziany w projekcie odwrócony VAT jest procedurą, która przewiduje, że to kupujący przedsiębiorca, a nie sprzedający, zobowiązuje się do odprowadzenia podatku. Rozwiązanie takie uszczelnia system podatku VAT oraz przeciwdziała nadużyciom związanym z tym podatkiem. Zgodnie z projektem mechanizm odwrotnego obciążenia VAT ma być rozszerzony na obrót takimi towarami jak: niektóre postaci złota; kolejne wyroby ze stali (chodzi o towary, których właściwości są identyczne z tymi towarami, które są już objęte tym mechanizmem); telefony komórkowe, w tym smartfony; komputery przenośne (tablety, notebooki, laptopy, itp.) oraz konsole do gier. Projekt przewiduje ponadto korektę listy towarów objętych solidarną odpowiedzialnością podatkową i obowiązkiem stosowania rozliczeń miesięcznych: wyłączenie niektórych postaci złota w związku z objęciem go odwrotnym obciążeniem; rozszerzenie listy towarów o srebro i platynę w postaci surowca lub półproduktu.
Zmiany
W projekcie zaproponowano również podwyższenie wysokości kaucji gwarancyjnej w przypadku dostaw paliw: minimalnej do 1 mln zł (z 200 tys. zł) i maksymalnej do 10 mln zł (z 3 mln zł). Ponadto nowela wprowadza regulacje mające na celu pełniejsze dostosowanie polskich przepisów o VAT do prawa unijnego, a także zmiany dotyczące stosowania tzw. ulgi na złe długi.
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock