Kiedy w bardzo krótkim czasie następuje bardzo wiele zniszczeń, ubezpieczyciele starają się uruchomić specjalne procedury tak, żeby przyspieszyć wypłatę odszkodowań - mówiła w TVN24 Anna Trzcińska z "Dziennika Ubezpieczeniowego". Dodała, że pierwsze wypłaty już znalazły się na kontach ubezpieczonych, poszkodowanych w wyniku nawałnic.
Jak poinformował w piątek rano rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak w wyniku nawałnic, jakie kilka dni temu przeszły nad Polską, uszkodzonych zostało 4392 budynków, z czego 3196 z nich to budynki mieszkalne. Zdecydowana większość (2688) to budynki znajdujące się na Pomorzu i Kujawach.
Ubezpieczyciele się śpieszą
Anna Trzcińska mówiła w piątek w TVN24, że dla sytuacji, z jaką mamy do czynienia obecnie, nie ma żadnych specjalnych regulacji dotyczących wypłat odszkodowań. - Te wypłaty następują tak samo jak w każdym innym przypadku - podkreśliła.
Dodała jednak, że kiedy w bardzo krótkim czasie następuje wiele zniszczeń, ubezpieczyciele starają się uruchomić specjalne procedury tak, żeby przyspieszyć wypłatę tych odszkodowań. - Angażują swoje wszelkie siły, aby pomóc. Ubezpieczyciele są na to przygotowani i mogą szybko ruszyć z wypłatami odszkodowań, bo takie gwałtowne zjawiska pogodowe zdarzają się co roku - powiedziała. Zaznaczyła, że pierwsze wypłaty znalazły się już na kontach ubezpieczonych. Przypomniała również, że ubezpieczenie na wypadek wichury znajduje się w zakresie nawet najbardziej podstawowego ubezpieczenia nieruchomości.
Autor: ToL//bgr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24