Administracja państwowa też zatrudniała na "śmieciówkach". NIK: to niegospodarność

W ostatnich latach w Polsce nastąpił znaczny wzrost liczby pracujących na umowach na zlecenie lub o dzieło

Administracja państwowa powszechnie korzystała z usług firm zatrudniających na umowy cywilnoprawne, nawet tzw. śmieciówki, niekiedy obok etatu. To niegospodarność - uważa NIK. Izba wątpi też w kwalifikacje części tak zatrudnionych i dodaje, że koszty operacji były większe od oszczędności.

"Ograniczenie wydatków na wynagrodzenia w niektórych jednostkach budżetowych, w tym przede wszystkim w sądach warszawskich, w sytuacji dużych zaległości w rozpatrywaniu spraw oraz ciągłym wpływie nowych, zmusiło do poszukiwania rozwiązań, które umożliwiłyby skuteczne sprawowanie wymiaru sprawiedliwości. Kontrola NIK wykazała jednak, że przyjęte rozwiązania powodowały skutek odwrotny od zamierzonego, gdyż zamiast oszczędności generowały one dodatkowe koszty związane z pośrednictwem agencji pracy tymczasowej w zatrudnianiu pracowników" - stwierdziła NIK, postulując ograniczenie korzystania z usług agencji tylko do przypadków niezbędnych do realizowania podstawowych zadań.

Dać dobry przykład

"Administracja publiczna powinna ograniczyć także zatrudnianie osób na podstawie umów-zleceń w miejsce umów o pracę, dając tym samym dobry przykład innym pracodawcom" - podkreśla NIK, która oszacowała, że w porównaniu z bezpośrednim zatrudnieniem pracowników na etatach, skontrolowane sądy w wyniku korzystania z pośrednictwa wydały więcej o ok. 3,5 mln zł. W raporcie z kontroli zatrudniania pracowników przez organy władzy publicznej NIK stwierdziła, że w ostatnich latach, szczególnie w 2011 r., w Polsce nastąpił znaczny wzrost liczby pracujących na umowach na zlecenie lub o dzieło. GUS podał, że w 2014 r. takich osób było 1,3 mln. W tym okresie rozwinęła się też nowa forma zatrudniania pracowników - przez agencje pracy tymczasowej. Kontrola wykazała, że zjawisko to dotyczy nie tylko przedsiębiorców prywatnych, ale też jednostek sektora finansów publicznych, które od 2010 r. miały zamrożone fundusze na wynagrodzenia osób zatrudnionych na umowach o pracę - dlatego urzędy, ministerstwa, sądy i inne jednostki administracji zaczęły częściej zawierać umowy zlecenia i o dzieło. Według GUS w 2010 r. w administracji publicznej na umowy zlecenia i o dzieło pracowało 22 tys. osób, które nigdzie indziej nie były zatrudnione na stałe. W 2014 r. takich osób było dwa razy więcej - 44 tys.

Co z prawami pracownika?

"Zastępowanie umów o pracę umowami cywilnoprawnymi jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika. Pozbawia go wielu uprawnień, m.in. prawa do urlopu wypoczynkowego, zachowania okresu wypowiedzenia czy wynagrodzenia za czas choroby. Wpływa także na wielkość kapitału gromadzonego w systemie emerytalno-rentowym i ogranicza wysokość przyszłej emerytury" - podała NIK wskazując też, że w latach 2008-11 wydatki budżetowe na takie wynagrodzenia wzrosły z ponad 658 mln zł do 1 mld zł. Kontrolerzy sprawdzali umowy zlecenia i o dzieło zawierane przez organy władzy publicznej w 2014 r. i w pierwszej połowie 2015 r. zwracając uwagę, czy zlecanie prac innym podmiotom oraz własnym pracownikom było uzasadnione i przyniosło oczekiwane efekty. Zbadali też, czy umowy o pracę zastępowano tzw. umowami śmieciowymi. Skontrolowano 14 jednostek: trzy ministerstwa (środowiska, rolnictwa i rozwoju wsi oraz finansów), urzędy wojewódzkie w Łodzi i w Poznaniu oraz dziewięć sądów: okręgowych i rejonowych. Okazało się, że wszystkie przebadane przez NIK podmioty zawierały umowy zlecenia oraz o dzieło, a w 2014 r. i w I poł. 2015 r. skontrolowane jednostki na zapłatę z tytułu tych umów wydały łącznie ponad 409 mln zł, z tego na umowy z własnymi pracownikami - 1,3 mln zł, z innymi osobami fizycznymi - 7 mln zł, zaś z podmiotami gospodarczymi - 400,8 mln zł. "Kontrola wykazała przypadki zastępowania umów o pracę tzw. umowami śmieciowymi" - podkreśliła NIK.

Gdzie najwięcej "śmieciówek"?

Skala zjawiska okazała się największa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi (366 umów za 3,5 mln) oraz Ministerstwie Środowiska (843 za 1,2 mln zł). W resorcie rolnictwa występowały przypadki wielokrotnego zlecania zadań tym samym osobom. W okresie objętym kontrolą w 41 przypadkach z jedną osobą zawarto więcej niż trzy umowy. Rekordem były 33 umowy podpisane z tą samą osobą. Według NIK w 2014 r. w ministerstwie, obok 805 pracowników etatowych, różnego rodzaju zadania na podstawie umów zleceń i o dzieło wykonywało przeciętnie 49 osób. Jako przyczyny takiej sytuacji wskazywano nieprzewidziane absencje pracowników, długotrwałe procedury naboru na zastępstwo, spiętrzenie prac w niektórych okresach, np. końcówki roku budżetowego lub finisz perspektywy finansowej. W resorcie środowiska NIK stwierdziła, że łącznie 20 umów zlecenia (z tego 8 zawartych za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej) miało cechy stosunku pracy. Na podstawie tych umów pracownik był zobowiązany np. wykonywać pracę na bieżąco i pod ciągłym nadzorem, a jej charakter determinował miejsce i czas wykonania (w siedzibie instytucji oraz w określonych godzinach). Już po kontroli wykonania budżetu państwa w 2014 r. w wystąpieniu pokontrolnym do ministra środowiska NIK wniosła o wyeliminowanie praktyk zawierania z osobami świadczącymi pracę w ministerstwie umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę. Najrzadziej w skontrolowanych jednostkach zjawisko to wystąpiło w resorcie finansów: z takiej formy zatrudnienia korzystano sporadycznie, a przedmiotem większości było przeprowadzenie szkoleń. Praktykę zawierania umów o dzieło i na zlecenie z własnymi pracownikami NIK odnalazła w 10 kontrolowanych jednostkach. Wykryto przypadki zlecania pracownikom zadań, które należały do ich obowiązków wykonywanych w ramach umowy o pracę, na podstawie umowy cywilnoprawnej. 26 takich przypadków stwierdzono w Sądzie Okręgowym w Poznaniu. "Takie praktyki NIK uważa za niegospodarne" - czytamy w raporcie. NIK odnotowała też, że po tym, jak w 2011 r. o 33 proc. (w porównaniu z 2010 r.) wzrosła kwota wydatków na wynagrodzenia bezosobowe w podmiotach państwowych, wprowadzono limity na umowy cywilnoprawne, już rok później na rynku pojawiły się firmy specjalizujące się w odpłatnym udostępnianiu pracowników tymczasowych dla administracji. "Wśród skontrolowanych przez NIK podmiotów pięć (cztery sądy i Ministerstwo Środowiska) korzystało z tej formy zatrudniania. Według GUS w latach 2012-2014 agencje pracy tymczasowej udostępniły jednostkom administracji publicznej ponad 1 tys. pracowników. NIK zwraca uwagę, że korzystanie z pośrednictwa agencji pracy tymczasowej generuje dodatkowe koszty. Do wynagrodzeń zatrudnianych przez nie pracowników doliczyć należy także marżę agencji i podatek VAT" - czytamy. Z usług agencji pracy tymczasowej korzystało m.in. Ministerstwo Środowiska, które w okresie objętym kontrolą wydało na to blisko 493 tys. zł. W ten sposób zatrudniono osiem osób. Kontrola wykazała, że wszystkie osoby zaangażowane przez agencję w przeszłości wykonywały zadania na rzecz ministerstwa również na podstawie umów cywilnoprawnych. Marża agencji związana z pośrednictwem w zatrudnieniu tych osób wyniosła ponad 92 tys. zł. W ocenie NIK wydatkowanie tej kwoty było działaniem niegospodarnym.

Bez przejrzystości

"Wydatki na sfinansowanie umów z agencjami pracy tymczasowej w czterech sądach apelacji warszawskiej pochłonęły blisko 15 mln zł (ponad 5 proc. wypłaconych przez sądy wynagrodzeń). Zawieranie umów z agencjami miało w tych sądach charakter stałego uzupełniania niedoborów kadrowych. W ten sposób w 2014 r. obsadzono 233 stanowiska pracy, a w I poł. 2015 r. - 258 stanowisk. Pozwalało to zwiększyć rzeczywiste zatrudnienie od 7 do 13 proc. w stosunku do wielkości wykazywanych w sprawozdaniach o zatrudnieniu i wynagrodzeniach. NIK zauważa, że informacje o liczbie osób "użyczonych" z agencji pracy tymczasowej nie są ujawniane w żadnym zestawieniu. Nie sprzyja to przejrzystości finansów publicznych, ponieważ zniekształca dane dotyczące wielkości zatrudnienia i wydatków na wynagrodzenia ponoszone przez sądy. Utrudnia to również ocenę skutków zamrożenia funduszu wynagrodzeń" - czytamy w raporcie. Izba zaznacza, że korzystanie z usług agencji pracy tymczasowej przez administrację jest prawnie dopuszczalne, jednak budzi poważne wątpliwości co do oszczędności oraz, w przypadku sądów, co do kwalifikacji osób zatrudnianych poprzez pośrednika. "Zdarzało się, że wymagania stawiane pracownikom agencji były niższe niż wobec osób zatrudnionych na stanowiskach asystentów sędziego i urzędników sądowych, pomimo wykonywania podobnych obowiązków. Dodatkowo zadania powierzane pracownikom tymczasowym wymagały dostępu do treści akt sądowych, a brak związania pracowników bezpośrednim stosunkiem pracy, z konsekwencjami wynikającymi z podległości służbowej, w mniejszym stopniu gwarantował zachowanie zasad bezpieczeństwa. Pracownicy tymczasowi zostali wprawdzie zobowiązani do zachowania w tajemnicy informacji dotyczących spraw sądowych oraz innych danych, jednak przy tymczasowym charakterze zatrudnienia i dużej rotacji pracowników ryzyko wycieku danych i informacji wzrasta" - dodano w raporcie.

Planujesz migrację zarobkową? Zobacz, gdzie bezrobocie jest najniższe:

Planujesz migrację zarobkową? Zobacz, gdzie bezrobocie jest najniższe
Planujesz migrację zarobkową? Zobacz, gdzie bezrobocie jest najniższeTVN24 BiS

Autor: tol/gry / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Sama ekonomia zadba o to, że ceny spadną, bo będziemy o tego turystę bardziej walczyli, kiedy nie będziemy mieli stuprocentowego obłożenia podanego na tacy. Będzie bezpieczniej, będą mniejsze kolejki - ocenił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, komentując zmiany w zakresie przyszłorocznych ferii zimowych.

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Źródło:
PAP

Gabinet i otoczenie polityczne czterdziestego siódmego prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie należeć do najbardziej niekonwencjonalnych w historii. Wśród powołanych przez Trumpa ministrów, doradców i ambasadorów jest co najmniej trzynastu miliarderów, dziesięć osób znanych z telewizji i świata rozrywki oraz wielu wieloletnich współpracowników.

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Źródło:
PAP

Regulator, czyli Wody Polskie, będzie mógł zablokować podwyżkę ceny wody, jeśli będzie ona nieuzasadniona - zapewniło Ministerstwo Infrastruktury. Resort zabrał także głos w sprawie taryf progresywnych, które po zmianie przepisów będą mogły wprowadzać gminy.

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Źródło:
PAP

Około 350 osób ma stracić pracę w Black Red White - poinformował tvn24.pl Powiatowy Urząd Pracy w Przeworsku. Wcześniej informowaliśmy o zapowiedzi zamknięcia zakładu w tym mieście i zwolnienia 220 pracowników.

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli administracja Joe Bidena nie zapewni, że nie będzie egzekwowała prawa dotyczącego TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia - oświadczyła firma. Zareagowała w ten sposób na wyrok Sądu Najwyższego pozwalający na zakazanie działalności platformy.

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożary w hrabstwie Los Angeles mogą być jedną z dwudziestu najkosztowniejszych w historii USA klęsk żywiołowych - wskazują analitycy Goldman Sachs. Straty szacują na nawet 40 miliardów dolarów.

Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii kraju

Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii kraju

Źródło:
PAP

W piątek przedstawiciele Komisji Europejskiej zapowiedzieli ochronę interesów Unii Europejskiej, jeśli po objęciu urzędu Donald Trump podtrzyma swoje słowa dotyczące nałożenia ceł na Wspólnotę. - Komisja Europejska jest przygotowana na wszystkie możliwości. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy bronić naszych interesów, naszych firm i naszych państw członkowskich - oświadczył rzecznik Komisji odpowiedzialny za handel Olof Gill.

"Słyszeliśmy te oświadczenia, pewne groźby, i dobrze je zapamiętaliśmy"

"Słyszeliśmy te oświadczenia, pewne groźby, i dobrze je zapamiętaliśmy"

Źródło:
PAP

W norweskiej bazie wojskowej Oerland dyżur bojowy rozpoczęły pierwsze myśliwce zasilane biopaliwem - przekazało ministerstwo obrony w Oslo. Nowe F-35 są przystosowane do paliwa wytwarzanego ze śmieci oraz domowych odpadów.

Wyjątkowe F-35. Pierwszy taki kraj na świecie

Wyjątkowe F-35. Pierwszy taki kraj na świecie

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w piątkowym komunikacie resortu wydał zalecenia, które powinny wdrożyć osoby i instytucje, by ograniczyć skutki wycieku danych z EuroCert. Rekomendacje obejmują między innymi zablokowanie zdalnego dostępu, zmianę poświadczeń do kont i systemów oraz zaktualizowanie danych logowania. 

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Źródło:
PAP

Koncern paliwowy BP zapowiedział zwolnienia, które obejmą ponad pięć procent zatrudnionych. To jeden z kroków podjętych przez prezesa firmy Murraya Auchinclossa na rzecz obniżenia kosztów i odbudowania zaufania inwestorów.

Gigant zapowiada duże zwolnienia

Gigant zapowiada duże zwolnienia

Źródło:
Reuters

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 17 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Chińska aplikacja RedNote zyskała niemal trzy miliony amerykańskich użytkowników, gdy dołączyła do niej fala tak zwanych tiktokowych uchodźców - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na szacunki firmy analitycznej Similarweb. Tak znaczna migracja związana jest ze zbliżającym się zakazem korzystania z TikToka w Stanach Zjednoczonych.

Tu dotarła fala tiktokowych uchodźców

Tu dotarła fala tiktokowych uchodźców

Źródło:
PAP

Ceny paliw na stacjach są najwyższe od sierpnia 2024 roku - donoszą analitycy Reflexu. Jak twierdzą, w najbliższym czasie czekają nas kolejne podwyżki, ze względu na rosnące ceny ropy naftowej. Ile zapłacimy za litr benzyny i oleju napędowego?

Kierowcy sięgają coraz głębiej do kieszeni

Kierowcy sięgają coraz głębiej do kieszeni

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2025 rok oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej - przekazała w piątek szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.

Jest decyzja prezydenta w sprawie budżetu

Jest decyzja prezydenta w sprawie budżetu

Źródło:
PAP

- Inflacja pod koniec roku może być mniej więcej taka jak obecnie, może o 0,1-0,2 punktu procentowego niższa - powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji prasowej. Dodał, że inflacja w najbliższych miesiącach najprawdopodobniej wzrośnie i przekroczy pięć procent.

"Inflacja rośnie, potem maleje, potem znów rośnie"

"Inflacja rośnie, potem maleje, potem znów rośnie"

Źródło:
PAP

Pensje w zarządach spółek z warszawskiej giełdy co roku idą w górę. W 2023 roku przeciętne roczne wynagrodzenie członka zarządu było o cztery procent wyższe rok do roku i wynosiło około 950 tysięcy złotych brutto - wynika z raportu Grant Thornton.

Tak się zarabia w zarządach spółek giełdowych

Tak się zarabia w zarządach spółek giełdowych

Źródło:
PAP

Papież Franciszek zadecydował o wprowadzeniu dodatku w wysokości 300 euro miesięcznie dla watykańskich urzędników posiadających troje lub więcej dzieci - podaje Catholic News Agency (CNA). Według obecnego kursu to równowartość 1280 złotych. Jak zaznacza Watykan, przyznanie świadczenia jest osobistą inicjatywą papieża.

Papież wprowadził 300 plus

Papież wprowadził 300 plus

Źródło:
Catholic News Agency (CNA)

Viktor Orban, premier Węgier, podczas wywiadu udzielonemu państwowemu radiu powiedział, że nadszedł czas na zniesienie sankcji nałożonych przez Unię Europejską (UE) na Rosję - poinformowała Agencja Reutera.

Orban: czas na zniesienie sankcji nałożonych na Rosję

Orban: czas na zniesienie sankcji nałożonych na Rosję

Źródło:
Reuters, Bloomberg

Rząd zajmie się projektem ustawy, wprowadzającym zakaz sprzedaży e-papierosów bez nikotyny nieletnim jeszcze w styczniu, w najbliższy wtorek lub ostatni wtorek tego miesiąca - poinformowała w piątek ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Zakaz dla nieletnich. Zapowiedź ministry

Zakaz dla nieletnich. Zapowiedź ministry

Źródło:
PAP

Sto funtów (równowartość około 500 złotych) trzeba zapłacić za pizzę hawajską w jednej z restauracji w Norwich w Wielkiej Brytanii. W ten sposób szef kuchni chce zniechęcić klientów do zamawiania tego budzącego kontrowersje dania z dodatkiem szynki i ananasa.

Pizza grozy. W ten sposób chcą zniechęcić klientów

Pizza grozy. W ten sposób chcą zniechęcić klientów

Źródło:
PAP

W tym sezonie letnim Ryanair ograniczy połączenia z siedmioma hiszpańskimi lotniskami. Irlandzkie tanie linie lotnicze tłumaczą, że decyzja została podjęta przez "nadmierne opłaty" pobierane przez operatora lotnisk. Ruch ma zostać przeniesiony do innych portów w Europie.

Popularny przewoźnik ogranicza loty. Cięcia dotyczą jednego kraju

Popularny przewoźnik ogranicza loty. Cięcia dotyczą jednego kraju

Źródło:
PAP

Naukowcy wskazują, że dzięki odkryciom dotyczących właściwości diamentów z dodatkiem boru, mogą powstać nowe typy urządzeń biomedycznych i kwantowych urządzeń optycznych - podał magazyn "Nature Communications".

Plazmony w diamentach. "Zmienia nasze rozumienie"

Plazmony w diamentach. "Zmienia nasze rozumienie"

Źródło:
PAP

Oszustwo znane pod nazwą "wangiri" to zyskująca na popularności metoda przestępców polegająca na prowokowaniu oddzwonienia na numery obciążone wysokimi stawkami. - Mamy nieodebrane połączenie telefoniczne, więc oddzwaniamy bez zastanowienia. Nie róbmy tak - apeluje Witold Tomaszewski, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Uwaga na "wangiri". Wystarczy kilka sekund, by stracić pieniądze

Uwaga na "wangiri". Wystarczy kilka sekund, by stracić pieniądze

Źródło:
PAP

Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tysięcy euro (ponad 2,5 miliona złotych) przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.

Obdarowali zamek, w którym się poznali. Dwa warunki w testamencie

Obdarowali zamek, w którym się poznali. Dwa warunki w testamencie

Źródło:
PAP

Gospodarki rozwijające się zakończą pierwsze ćwierćwiecze XXI wieku z perspektywami najsłabszymi od 2000 roku - wynika z przedstawionego w czwartek raportu Banku Światowego. W nowej analizie obniżono również tegoroczne prognozy wzrostu gospodarczego Polski.

Nowe prognozy Banku Światowego. To najgorszy wynik od 25 lat

Nowe prognozy Banku Światowego. To najgorszy wynik od 25 lat

Źródło:
PAP

W czwartek Scott Bessent, nominowany przez Donalda Trumpa na sekretarza skarbu, zadeklarował pełną gotowość do wzmocnienia sankcji przeciwko Rosji. - Jeśli zostanę zatwierdzony, a prezydent Trump poprosi o to jako element swojej strategii zakończenia wojny w Ukrainie, będę w stu procentach za przyjęciem sankcji - zapowiedział. Poparł również utrzymanie niezależności Fed.

Kandydat na sekretarza skarbu o wzmocnieniu sankcji wobec Rosji: jestem w stu procentach gotowy

Kandydat na sekretarza skarbu o wzmocnieniu sankcji wobec Rosji: jestem w stu procentach gotowy

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny