Były szumne zapowiedzi wicepremiera Mateusza Morawieckiego, ale nie wszystkie z nich doczekały się szybkiej realizacji. Być może zmieni się to po objęciu przez niego funkcji szefa polskiego rządu.
1. Konstytucja Biznesu
Konstytucja Biznesu, czyli pakiet ustaw, które mają ułatwić prowadzenie działalności przez przedsiębiorców to flagowa reforma Morawieckiego. Wicepremier zapowiedział ją podczas Kongresu 590 w Rzeszowie jesienią ubiegłego roku. Pakiet ma przynieść istotną zmianę w funkcjonowaniu przedsiębiorców i poprawić jakość relacji między biznesem a administracją. Morawiecki mówił w listopadzie tego roku o Konstytucji, że to "największa zmiana prawa gospodarczego od 25 lat", która ma doprowadzić do wzmocnienia pozycji przedsiębiorców. Zapewnił też, że konsultacje idą do przodu. - Lada moment wprowadzimy Konstytucję Biznesu na Radę Ministrów i to będzie bardzo poważny przeskoczony płotek - mówił Morawiecki w RMF FM. Tymczasem dopiero w ubiegłym tygodniu, 8 grudnia, Sejm skierował Konstytucję do komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji. Na Konstytucję Biznesu składają się projekty: Prawa przedsiębiorców; Ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców; Ustawy o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy; ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium RP; ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo przedsiębiorców oraz inne ustawy dotyczące działalności gospodarczej. Projekt wprowadza między innymi działalność nierejestrową; ulgę na start dla początkujących przedsiębiorców; objaśnienia prawne; powołanie Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Przygotowana została osobna ustawa dla inwestorów zagranicznych.
2. Reforma emerytalna
W lipcu 2016 roku Morawiecki zaprezentował Program Budowy Kapitału, który jest jednym z filarów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zakłada on przekształcenie OFE w fundusze inwestycyjne - 75 proc. aktywów ma trafić na Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego Polaków (IKZE). Natomiast pozostałe 25 proc. - do Funduszu Rezerwy Demograficznej, zarządzanie którym ma przejąć Polski Fundusz Rozwoju. Zgodnie z pierwotnym planem, przekształcenie OFE miało nastąpić od stycznia 2018 roku.
Drugi element planowanej reformy to upowszechnienie pracowniczych planów kapitałowych (PPK) w celu oszczędzania na emeryturę. Wprowadzenie PP może nastąpić - według ostatnich zapowiedzi - od 2019 roku.
Większą niewiadomą jest reforma OFE. Jeszcze kilka miesięcy temu wicepremier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że wejdzie ona w życie od początku lipca 2018 roku. Już wiadomo, że ten termin nie zostanie dotrzymany. Według najnowszych deklaracji zmiany w OFE mają nastąpić w ciągu 12-24 miesięcy.
Przyczyną opóźnienia ma być spór pomiędzy Morawieckim a minister rodziny Elżbietą Rafalską o to, ile środków z OFE trafi ostatecznie do IKZE, a ile do Funduszu Rezerwy Demokratycznej. Henryk Kowalczyk pytany o to w programie "Bilans" w TVN24 BiS powiedział, że "nie chciałby wchodzić w różnice zdań". Powtórzył jednak, że według niego byłoby lepiej, gdyby środki z OFE trafiły do ZUS.
3. E-mobilność
Rozwój sektora elektromobilności jest jednym z ważniejszych projektów zapisanych w Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Morawieckiego. Zakłada ona, że do 2025 roku po polskich drogach będzie jeździć milion pojazdów elektrycznych, głównie produkcji krajowej.
Tymczasem, jak mówił w ub. tygodniu na antenie TVN24 BiS Rafał Orłowski z Automotivesuppliers.pl, Polska nie dotarła jeszcze nawet do etapu zbudowania prototypu elektrycznego samochodu. Pytany, czy Polska może ogrywać dużą rolę na rynku samochodów elektrycznych, powiedział, że plan, abyśmy w 2025 roku mieli milion aut elektrycznych, jest dosyć poważnym zamierzeniem, ale trudnym do realizacji.
- W tym momencie know-how do produkcji komponentów do samochodów elektrycznych posiadają na razie firmy międzynarodowe, takie jak LG Chem, która pod Wrocławiem uruchamia produkcję baterii litowo-jonowych dla swoich klientów w Europie Zachodniej. Pytanie, jaki tutaj mógłby być polski gen, aby to mogło być w jak największym stopniu nie tylko produkowane w Polsce, ale także z polską myślą technologiczną - mówił Orłowski.
Nie ma także ustawy o elektromobilności, a tylko jej projekt.
Autor: tol/ms / Źródło: tvn24bis.pl, PAP