Władze Muzeum II Wojny Światowej złożyły ofertę odkupienia za 2 miliony złotych terenu Westerplatte. - To miejsce nie jest przedmiotem operacji handlowych - odpowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
"Muzeum II Wojny Światowej informuje, że w dniu 18 kwietnia br. złożyło Prezydentowi Miasta Gdańska ofertę zakupu nieruchomości położonej na Półwyspie Westerplatte. (...) Oferowana przez Muzeum II Wojny Światowej kwota to 2 miliony złotych" - poinformowały władze muzeum w komunikacie.
Propozycja
Jak wyjaśniał dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, zarządzana przez niego instytucja od lat pracuje nad koncepcją rewitalizacji i muzealnego zagospodarowania przestrzeni półwyspu Westerplatte. "Oprócz koncepcji programowej Muzeum dysponuje także kilkunastoma tysiącami eksponatów związanych z Westerplatte, materiałami pozyskanymi w toku wieloletniej kwerendy archiwalnej, wynikami badań archeologicznych, gotową ofertą edukacyjną, a nawet rozwiązaniami w technologii wirtualnej rzeczywistości, będącymi wstępem do realnej ekspozycji na Półwyspie. Posiadamy również zabezpieczenie finansowe dla realizacji naszych planów względem Westerplatte" - argumentował Nawrocki. Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej podkreślił również, że zarządzana przez niego instytucja już wcześniej wielokrotnie występowała do władz Gdańska z propozycjami rozwiązań mających na celu przywrócenie "obszarowi Pola Bitwy na Westerplatte stanu godnego tego symbolicznego miejsca". Jednak władze Gdańska odrzucały wnioski w tej sprawie. "Determinacja Muzeum II Wojny Światowej w kwestii zapewnienia Polu Bitwy godnego miejsca na muzealnej i kulturalnej mapie Polski spowodowała, że odwołujemy się do argumentu finansowego, wiedząc, że tego rodzaju argument bywał niejednokrotnie skuteczny" - podkreślił cytowany w komunikacie dr Karol Nawrocki.
Odpowiedź
Na propozycję odkupienia terenu Westerplatte przez Muzeum II Wojny Światowej na oficjalnym profilu na Twitterze odpowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. "Za ofertę dziękuję. To miejsce nie jest przedmiotem operacji handlowych. Westerplatte służyło i będzie służyć wszystkim Polakom, którym droga jest bohaterska walka polskiego żołnierza w 1939" - napisał prezydent Gdańska.
We wpisie na Facebooku stwierdził natomiast, że "najpierw NSZZ Solidarność wynajął ONR salę BHP, teraz nominat PiS w muzeum proponuje gdańszczanom 2 miliony złotych za teren Westerplatte wraz z Pomnikiem Obrońców Wybrzeża".
Paweł Adamowicz podkreślił, że 1 września 1999 r. zainicjował na Westerplatte coroczne obchody rocznicy wybuchu wojny z udziałem harcerzy. "Chcemy kontynuować tę tradycję i godnie przygotować się do przyszłorocznych, uroczystych obchodów 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej" – napisał.
Westerplatte służyło i będzie służyć wszystkim Polakom, którym droga jest bohaterska walka polskiego żołnierza w 1939. Nie jest przedmiotem operacji handlowych. pic.twitter.com/7lnu2Oxs37
— Paweł Adamowicz (@AdamowiczPawel) 18 kwietnia 2018
Kilka dni temu grupa gdańskich radnych z PO zaprezentowała mediom apel w sprawie zorganizowania w 2019 r. na Westerplatte ogólnonarodowych obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Apel ma zostać poddany pod głosowanie na sesji Rady Miasta Gdańska zaplanowanej na 23 kwietnia.
W apelu radni zobowiązują prezydenta Gdańska, by wystąpił do marszałka Sejmu o ustanowienie roku 2019 "Rokiem Pamięci Ofiar II Wojny Światowej" oraz skierował prośbę do prezydenta RP Andrzeja Dudy o objęcie patronatu honorowego nad wydarzeniami planowanymi w Gdańsku w 2019 roku w związku z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. W apelu znalazło się też wezwanie Adamowicza do "rozpoczęcia prac przygotowawczych do zagospodarowania Pomnika Historii Pole Bitwy na Westerplatte w celu możliwie szerokiego odtworzenia jego walorów historycznych i przystosowania do wymagań współczesnego muzealnictwa". Pracami tymi miałoby się zająć finansowane przez samorząd Muzeum Gdańska.
"Muzeum II Wojny Światowej apeluje do władz Gdańska o zaniechanie tego pomysłu w imię dobra Westerplatte, którego zagospodarowanie przesunie się w ten sposób w bliżej nieokreśloną przyszłość. Muzeum Gdańska, w odróżnieniu od Muzeum II Wojny Światowej nie dysponuje bowiem ani zapleczem eksperckim, ani stosownymi eksponatami, o innych niezbędnych dla prawidłowej muzealnej oprawy tego wyjątkowego miejsca nie wspominając" – napisał w swoim środowym oświadczeniu Karol Nawrocki.
Autor: msz//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP