Po interwencji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Bank Millennium wyśle kredytobiorcom propozycje aneksów do umów, w których wykreśli klauzule dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i nie będzie ustanawiał żadnych dodatkowych zabezpieczeń - poinformował UOKiK.
UOKiK przypomniał, że ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (w skrócie UNWW) to zabezpieczenie spłaty kredytu hipotecznego zaciągniętego np. na 95 czy 100 proc. wartości nieruchomości. "Opłaty z tego tytułu okazały się szczególnie uciążliwe dla osób mających kredyty waloryzowane kursem franka szwajcarskiego. Zwłaszcza, jeśli nie można ustalić, kiedy wartość kredytu pozostałego do spłaty osiągnie poziom, w którym zgodnie z umową, wystarczające będą pozostałe formy zabezpieczenia. Gdy kilka lat temu kurs franka zaczął gwałtownie rosnąć, okazało się, że kredytobiorcy będą musieli opłacać składki UNWW nawet, jeśli w trakcie trwania umowy spłacili ubezpieczoną część kredytu" - tłumaczył urząd w komunikacie. Jak dodał, zapadające w tego typu sprawach wyroki dotyczyły wielu banków oferujących kredyty odnoszące się do franka szwajcarskiego.
Inne zabezpieczenie
"Jednym z nich był Millennium. Co prawda – tak jak inne banki - zgodnie z wyrokami uwzględniającymi roszczenia kredytobiorców, oddawał klientom opłaty pobrane za zakwestionowane składki, ale jednocześnie wzywał ich, by zabezpieczyli kredyt w inny sposób" - czytamy w informacji UOKiK. I jak dodano, bank proponował im albo podwyższenie marży kredytu o 0,5 pkt proc., albo miesięczną prowizję za zwiększone ryzyko banku. "Taka praktyka banku niwelowała skutki prawomocnych wyroków. Sądy uznawały, że postanowienia dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego są niedozwolone, a Millennium zastępował je nowymi, kosztownymi dla klientów zabezpieczeniami. Godziło to w dobre obyczaje, dlatego wystąpiliśmy do banku, aby zaprzestał tej praktyki. Negocjacje trwały około cztery miesiące" - powiedział cytowany w komunikacie prezes UOKiK Marek Niechciał. Urząd przekazał, że po interwencji prezesa UOKiK, Bank Millennium zrezygnował z wymagania od konsumentów ustanawiania dodatkowych zabezpieczeń. "Zaoferował też, że wyśle klientom propozycje aneksów do umów kredytu. Zgodnie z nimi, z umów zostaną wykreślone postanowienia dotyczące UNWW, a w zamian nie będą wpisane inne zabezpieczenia" - napisano.
Komentarz banku
Rzecznik banku Iwona Jastrzębska poinformowała tvn24bis.pl, że rozwiązanie uzgodnione w ramach postępowania wyjaśniającego z UOKiK dotyczy jedynie tych klientów, którzy otrzymali "prawomocne wyroki sądów z uznaniem abuzywności (niedozwolonych - red.) postanowień dotyczących ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (UNWW) w umowach kredytu mieszkaniowego indeksowanych do franka szwajcarskiego.
- Zgodnie z ustaleniami poczynionymi przez Bank Millennium z UOKiK, począwszy od 1 kwietnia 2018 r. bank, niezwłocznie po uzyskaniu informacji o prawomocności wyroków, zapewnia tym klientom możliwość zawarcia aneksu do umowy kredytowej. Przedmiotem aneksu jest usunięcie z umowy kredytu mieszkaniowego indeksowanej do franka szwajcarskiego zabezpieczenia kredytu w formie UNWW - podkreśliła Jastrzębska. Zaznaczyła też, że bank w pełni respektuje i respektował wyroki sądów.
Inne banki
Przy okazji UOKiK zapytał 19 innych banków, czy respektują wyroki dotyczące UNWW. Wszystkie zapewniły, że zwracają konsumentom zasądzone należności. Urząd przypomina, że w sytuacji, kiedy konsumenci uważają, iż postanowienia dotyczące UNWW w ich umowie kredytowej są niedozwolone, mogą złożyć pozew do sądu cywilnego o tzw. kontrolę incydentalną. W jego przygotowaniu bezpłatnie pomoże np. powiatowy rzecznik konsumentów. Ponadto, można również wystąpić do prezesa UOKiK lub rzecznika finansowego o wydanie istotnego poglądu w sprawie. Jak podkreśla urząd, jeśli sąd uzna, że postanowienia dotyczące UNWW w danej umowie są niedozwolone, wówczas bank będzie musiał zwrócić wpłacone składki z odsetkami.
Autor: tol//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock