Nielegalni poszukiwacze bursztynu zdewastowali około 100 metrów kwadratowych lasu na Mierzei Wiślanej - wynika z szacunków Nadleśnictwa Elbląg. Funkcjonariusze namierzyli nowe otwory wykonane metodą hydrauliczną.
Jak poinformował w środę rzecznik Nadleśnictwa Elbląg Jan Piotrowski, w minionym tygodniu, w godzinach nocnych, funkcjonariusze straży leśnej, we współpracy z policjantami z posterunku w Sztutowie, podczas patrolu natrafili na nowe miejsce, w którym pozyskiwany był nielegalnie bursztyn.
Wskazał, że funkcjonariusze straży leśnej są wyposażeni w profesjonalny sprzęt wizyjny i znają doskonale teren. - Dzięki temu namierzyli nowe otwory wykonane metodą hydrauliczną - wyjaśnił Jan Piotrowski.
- W wyniku przeprowadzonej akcji skonfiskowany został sprzęt służący nielegalnemu pozyskaniu bursztynu. Zabezpieczono motopompę z akumulatorem, węże strażackie, rury PCV, wąż ssący, koryto, worki jutowe i inne drobne narzędzia - dodał.
Bursztyn na terenie przekopu Mierzei Wiślanej
Jak oceniają leśnicy, nielegalni poszukiwacze bursztynu zdewastowali około 100 metrów kwadratowych lasu. Wydobycie odbywa się na całej powierzchni lasu na Mierzei Wiślanej, zaczynając od Ujścia Wisły, a kończąc za Krynicą Morską.
- Niestety wraz z rozwojem nowych technologii wydobywcy uzbrajają się w sprzęt elektroniczny i wizyjny. Posługują się noktowizorami, kamerami termowizyjnymi, fotopułapkami i sprzętem nasłuchującym radiotelefony, obserwują drogi dojazdowe na Mierzeję Wiślaną, co mocno utrudnia straży leśnej pracę - zwrócił uwagę rzecznik Nadleśnictwa Elbląg.
Jak wskazał Jan Piotrowski, obecnie sprawcy nielegalnych poszukiwań bursztynu mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za naruszenie przepisów o ochronie przyrody i dzięki temu możliwe jest zatrzymanie sprzętu służącego temu nielegalnemu procederowi.
Karą za tego typu wykroczenie jest mandat karny lub grzywna do pięciu tysięcy złotych.
Przekop Mierzei Wiślanej
Wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki pod koniec lipca poinformował w Sejmie, że według sporządzonej dokumentacji geologicznej na terenie przekopu Mierzei Wiślanej znajduje się złoże bursztynu, którego ilość szacuje się na 6,9 ton. Jak zapewnił, rząd zamierza "przypilnować tego złoża".
Wiceminister mówił także, że zaawansowanie prac na terenie przekopu Mierzei Wiślanej wynosi obecnie 50 procent. Budowa kanału na Mierzei Wiślanej ma się zakończyć w 2022 roku.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24