W trzecim kwartale tego roku inwestycje "odbiły", w czwartym kwartale wyniki będą jeszcze lepsze - mówił w poniedziałek wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. Wiceszef MR był pytany także, czy zastąpi premiera Mateusza Morawieckiego na stanowisku ministra rozwoju.
Główny Urząd Statystyczny pod koniec listopada informował, że inwestycje w trzecim kwartale wzrosły o 3,3 proc. rok do roku. - To nie jest jeszcze ten poziom, który byśmy chcieli, ale inwestycje już wyraźnie odbiły w trzecim kwartale - powiedział w Polskim Radiu 24 Kwieciński. Według wiceministra rozwoju w trzecim kwartale br. "inwestycje odbiły m.in. dzięki funduszom europejskim, dzięki wielu projektom biznesowym, które są przeprowadzane na terenie naszego kraju zarówno przez biznes prywatny polski, jak i zagraniczny i to ma wpływ na te wskaźniki". - Poza tym mamy duży popyt wewnętrzny, a ten popyt wewnętrzny wpływa na firmy, które nie boją się inwestować - dodał. Według danych GUS popyt krajowy wzrósł o 3,9 proc. rok do roku.
Zmiany w rządzie
Kwieciński uchylił się od odpowiedzi na pytanie, czy on zastąpi Morawieckiego na fotelu ministra rozwoju, jeśli ten ostatni zrzeknie się tego stanowiska.
- Proszę zapytać pana premiera - powiedział Kwieciński.
- Kandydaci na szefów resortu rozwoju i finansów są już znani, ale najpierw porozmawiamy o nich na najwyższym szczeblu kierownictwa politycznego – mówił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. Morawiecki wyjaśnił w TVP Szczecin, że będzie on łączył funkcję premiera z zarządzaniem ministerstwami rozwoju i finansów „tylko przez krótki czas, aż w uzgodnieniach z kierownictwem politycznym zostaną wybrani kandydaci na szefów tych resortów”. - To będą dwie osoby, które mnie odciążą - zaznaczył. Premier dodał, że kandydaci „są już znani, ale najpierw porozmawiamy o nich na najwyższym szczeblu kierownictwa politycznego, czyli prezydium komitetu politycznego”. Wyjaśnił, że „w ramach prezydium komitetu politycznego i samego komitetu będą omawiane także inne propozycje personalne w kontekście rekonstrukcji rządu”.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS