Fiasko rozmów o Caracalach. Oto trzy możliwe scenariusze

f6378c2b-a688-4d0e-9dbf-1e65da22a12bTim Felce (Airwolfhound)/CC BY-SA 2.0

Kolejne przetargi na śmigłowce do różnych zadań, niewielki zakup z wolnej ręki, przedłużenie resursów posiadanych maszyn - to możliwe scenariusze, jakie przewidują komentatorzy po fiasku rozmów offsetowych ws. śmigłowców Caracal.

Caracal został wybrany do końcowych rozmów w przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska. We wtorek Ministerstwo Rozwoju poinformowało, że ofertę offsetową Airbus Helicopters uznało za niezadowalającą, a dalsze negocjacje są bezprzedmiotowe.

Czego potrzebuje wojsko?

Po podaniu decyzji MR wiceszef MON Bartosz Kownacki mówił, że trzeba ocenić, jakich śmigłowców będzie potrzebować polskie wojsko i nie wykluczył, że "należy rozważyć inne skonstruowanie koncepcji zakupu". Zapewnił również, że przerwanie rozmów o Caracalach nie wpłynie na zdolność wykonywania zadań przez armię. Związkowcy z firm, które wcześniej odpadły z przetargu, wyrazili zadowolenie i oczekiwanie, że MON kupi śmigłowce bez przetargu. Władze firm, które konkurowały z ofertą wielonarodowego europejskiego wytwórcy, reprezentowanego w rozmowach przez Francuzów, nie zajęły dotychczas stanowiska. - To krok w dobrym kierunku z naszego punktu widzenia, jest radość, ale nie ma euforii, sprawa nie jest jeszcze zakończona – zaznaczył przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „S” PZL-Świdnik Andrzej Kuchta. - Formalnie Ministerstwo Obrony Narodowej musi dokończyć procedurę przetargową bez wyboru oferty - dodał. Według niego decyzja MR potwierdza tezę związkowców, "że to wcale nie jest najlepsza oferta dla Polski". - Czekamy na upublicznienie nowego programu modernizacji sił zbrojnych, zgodnie z zapowiedziami MON taki program miał powstać do połowy września. Liczymy na to, że śmigłowce wielozadaniowe nie wypadły z priorytetów MON i mamy nadzieję, że nie będzie już wymogu wspólnej platformy; wtedy zarówno Świdnik i Mielec, jak i inni oferenci będą mogli spróbować swych sił i dopasować swoją ofertę do oczekiwań wojska - powiedział Kuchta.

Będą zwolnienia

Przypomniał, że w zakładzie trwają zwolnienia, do końca marca ok. 170 osób ma stracić pracę. - Kontrakt byłby sygnałem, że może być inaczej, że nie musimy się rozstawać z pracownikami - powiedział. Dodał, że w programach dobrowolnych odejść z pracy rezygnują najstarsi pracownicy z dużym stażem i doświadczeniem. - Jeśli będzie nowe rozdanie i dostaniemy coś z tego rozdania, to trzeba będzie sprężyć siły, żeby to zrealizować - zauważył Kuchta. Na tę decyzję związkowcy czekali półtora roku – powiedział przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Lotniczego "Solidarności" Roman Jakim. - To bardzo dobra decyzja, która będzie służyła Polsce i pracownikom zakładów w Mielcu i Świdniku. Pierwszy krok we właściwym kierunku - dodał. Zdaniem Jakima kolejnym krokiem rządu powinien być zakup śmigłowców bez przetargu, ze względu na bezpieczeństwo kraju. Według związkowca zamówienie powinno trafić zarówno do Mielca i Świdnika. - Rząd zapowiadał preferencje dla firm, które produkują w Polsce i dają zatrudnienie Polakom, dlatego nie widzę przeciwwskazań, żeby te dwa zakłady dostarczyły śmigłowce dla wojska - zaznaczył. Jego zdaniem decyzja rządu powinna zapaść "w ciągu tygodni". - Na pewno nie powinniśmy na nią czekać tyle, ile na decyzję w sprawie Caracali - powiedział.

"Kapitalna decyzja"

Również w ocenie przewodniczącego Solidarności w zakładach PZL Mielec Mariana Kokoszki decyzja o zakończeniu rozmów offsetowych ws. zakupu Caracali to "kapitalna decyzja". Dodał, że trzeba poczekać na kolejne kroki. - Na razie nie wiemy, czy cały przetarg zostanie unieważniony, czy do gry znów wrócą dwie oferty odrzucone na wcześniejszym etapie - zaznaczył związkowiec. Kokoszka, podobnie jak Jakim, w przypadku unieważnienia przetargu opowiada się z zakupem śmigłowców z wolnej ręki ze względu na bezpieczeństwo państwa. - Nowy przetarg wymaga bardzo dużo czasu, a wojsko nie może czekać. Poza tym w tegorocznym budżecie MON zapisane są środki na ten cel i trzeba je wykorzystać do końca roku. Dlatego decyzje trzeba podejmować szybko - podkreślił. Jednak zdaniem ekspertów zakup z wolnej ręki może wchodzić w grę w ograniczonym zakresie. - Decyzja była spodziewana, skoro negocjacje trwały tak długo i nie doszło do zbliżenia stanowisk; kwestią było tylko, kto te rozmowy przerwie – czy Francuzi, czy strona polska – ocenił redaktor naczelny magazynu "Wojsko i Technika" Andrzej Kiński. Zwrócił uwagę, że "nie było dla tego przedsięwzięcia wsparcia politycznego, poza tym trzeba powiedzieć, że ten przetarg był źle przygotowany, z związku z tym jego rozstrzygnięcie było kontrowersyjne". - Wielu ekspertów branży zbrojeniowej sygnalizowało, że koncepcja oparcia praktycznie całego parku śmigłowców na jednej platformie jest błędna – przypomniał.

Potrzebny nowy program

Zdaniem Kińskiego trzeba opracować nowy program śmigłowcowy, który "może się składać z kilku odrębnych postępowań tak skonstruowanych, by doprowadzić do zakupu maszyn, które rzeczywiście są potrzebne, i w tym momencie, kiedy zajdzie potrzeba wymiany generacyjnej". - Wiemy, że śmigłowce Mi-8/Mi-17 mogą jeszcze przez pewien czasu służyć. Jeśli chodzi o wielozadaniowe śmigłowce transportowe, te potrzeby nie są takie pilne. Sprawa jest pilna, jeśli chodzi o morskie śmigłowce ratownicze, śmigłowce Combat SAR, śmigłowce dla wojsk specjalnych, śmigłowce bojowe, i te maszyny mogą być wybrane w odrębnych postępowaniach; nie wszystkie muszą być zbudowane na tej samej platformie – ocenił Kiński. Jego zdaniem przy określaniu priorytetów może też zapaść decyzja o rezygnacji z niektórych kategorii śmigłowców. - Można się np. zastanowić nad zasadnością zakupu śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych, wobec koncepcji rozwoju samolotów patrolowych o zdolnościach ZOP. Jest wiele możliwości bez konieczności organizowania jakiegoś gigantycznego postępowania na kilkadziesiąt śmigłowców – powiedział Kiński.

Mamy stary sprzęt

Z kolei według redaktora naczelnego "Nowej Techniki Wojskowej" Mariusza Cielmy w tej chwili kluczowa jest sprawa zapewnienia lotnictwu Marynarki Wojennej zdolności poszukiwawczo-ratowniczych i zwalczania okrętów podwodnych. - Śmigłowce używane do tych celów mają ponad 30 lat, a w przypadku maszyn ratowniczych są to zadania operacyjne. Nie mówimy o szkoleniach, poligonach, ale o wykonywaniu zadań operacyjnych w czasie pokoju. Międzynarodowe umowy zobowiązują nas do utrzymania ratownictwa morskiego na odpowiednim poziomie, a w obecnej koncepcji jest ono podporządkowane właśnie Marynarce Wojennej – przypomniał Cielma. - W tym wypadku może być uprawniony przyspieszony tryb pozyskania maszyn i zakup nie na zasadzie typowego otwartego przetargu, ale procedury związanej z pilną potrzebą operacyjną – dodał. Zdaniem Cielmy jest możliwość, "by do roku 2019 zakupić maksymalnie kilkanaście śmigłowców większych, jak Caracal, czy mniejszych, jak Black Hawk czy AW149 lub jeszcze inne". - Natomiast trudno sobie wyobrazić, by generalnie całą flotę śmigłowcową wymieniać na zasadzie zakupów z wolnej ręki. Jesteśmy w Unii Europejskiej, jest tu sporo obostrzeń – powiedział Cielma. Zaznaczył, że takich zakupów można dokonywać także w przypadku specyficznego sprzętu zamawianego tylko przez polską armię i produkowanego przez jeden zakład - jak śmigłowiec wsparcia bojowego Głuszec ze Świdnika. - Natomiast ani Black Hawk, ani AW149 nie występuje w polskim wojsku, trudno więc sobie wyobrazić zakup dużej liczby tych maszyn w przyśpieszonej procedurze – zaznaczył Cielma.

Co zrobi resort?

- Jakie są plany resortu obrony wobec całej floty śmigłowcowej, powinien pokazać plan modernizacji technicznej. Wydaje mi się, że jego upublicznienie było wstrzymywane także do podania informacji o sprawie Caracala. Zapisy dotyczące śmigłowca – lub ich brak – mogły być wskazówką, jakie są tu plany rząd – powiedział uwagę naczelny "NTW". Przypomniał, że pilne staje się także znalezienie następców bojowych Mi-24. Zwrócił też uwagę, że przerwanie negocjacji offsetowych nastąpiło kilka dni po upływie terminu ważności oferty cenowej Airbusa, co nastąpiło 30 września.

Również naczelny miesięcznika "Raport" Michał Likowski podkreślił, że "przyszłość programu śmigłowcowego zależy przede wszystkim od zmodyfikowanego planu modernizacji technicznej, który określi, na co nas stać". - Może być tak, ze nie będzie nowego przetargu w dotychczasowym kształcie, natomiast można się spodziewać zakupu mniejszych partii śmigłowców lub zakupu pewnej liczby maszyn używanych – powiedział. Także szef "Raportu" zwrócił uwagę, że z wolnej ręki można zakupić tylko sprzęt, który już jest w polskich siłach zbrojnych. - Można co prawda przedłużać żywotność śmigłowców rodziny Mi8/Mi-17, np. kupując używane maszyny tego typu, ale to niezgodne z naszymi długofalowymi celami. Można przypuszczać, że jeżeli pieniędzy jest rzeczywiście mało, to być może rozwiązaniem będzie zakup niewielkiej partii – kilku-kilkunastu egzemplarzy, wtedy będzie to zakup bez rozbudowanego offsetu i bez tworzenia potencjału przemysłowego w naszym kraju, jak to było przy poprzednim programie – zauważył Likowski. Wyraził zdziwienie oświadczeniem MR, że oferta offsetowa Airbus Helicopters nie była zadowalająca. - Nie wiem, w jaki sposób mogła być niekorzystna, skoro Airbus zadeklarował istotne inwestycje, przede wszystkim w linie montażową w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi. W świetle wcześniej przedstawianych założeń należałoby ocenić tę ofertę pozytywnie – powiedział. Dotychczas ani PZL-Świdnik i jego właściciel włoska Leonardo Helicopters, ani PZL Mielec należące do korporacji Sikorsky wchodzącej w skład koncernu Lockheed Martin nie skomentowały decyzji polskich władz, zapowiadając, że wkrótce zajmą stanowisko. Nieoficjalnie źródła zbliżone do Lockheed Martin stwierdziły, że firma jest gotowa do rozmów o tym, jak uzbrojona wersja Black Hawka produkowanego w Mielcu mogłaby sprostać wymaganiom wojska i gospodarki także przez eksport, który – w ocenie LM – mógłby być wynikiem wyboru tej maszyny przez Polskę. Komentarze byłyby jednak przedwczesne – zaznaczyły źródła – zanim będą znane zamiary polskiego rządu. Po informacji o fiasku rozmów offsetowych nadzieję na kontynuację współpracy z Airbus Helicopters wyraziła Politechnika Łódzka.

Długa historia negocjacji

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012, początkowo na 26 śmigłowców. Później rozszerzono go na 70 maszyn wykorzystujących wspólna platformę dla różnych wersji. W kwietniu ub. roku MON do końcowego etapu – praktycznych prób i negocjacji offsetowych – zakwalifikował ofertę Airbus Helicopters. Ze względu na cenę liczbę wiropłatów zmniejszono do 50. O wyborze poinformował – tak jak o rozpoczęciu rozmów w formule rząd-rząd o zestawach Patriot – prezydent Bronisław Komorowski. MON podało, że tylko Airbus z maszyną H225 Caracal spełnił wymogi formalne. Oferty konkurencji odrzucono m. in. ze względu na zbyt odległy termin dostawy (AW149) i brak uzbrojenia w przypadku Black Hawka (wynikający z uregulowań ówczesnego właściciela firmy Sikorsky – korporacji United Technologies). 30 września ub. r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu. Producent zapowiadał, że w razie podpisania umowy montaż 50 egzemplarzy – tylu, ilu dotyczyły rozmowy - odbędzie się w WZL w Łodzi i ich filii w Dęblinie, a współpraca wykroczy poza montaż i produkcję związane z polskim kontraktem. Deklarował uruchomienie w Polsce produkcji wirników i przekładni, co oznaczałoby utworzenie nowych miejsc pracy. Strona polska wymagała, by oferta przemysłowa obejmowała zamówienia dla WZL w Bydgoszczy i Warszawie. Airbus Helicopters nie ma w Polsce zakładów związanych z produkcją wiropłatów, do grupy Airbus należą natomiast zakłady PZL Okęcie. Decyzji MON sprzeciwiały się m. in. związki zawodowe działające w zakładach, których oferty zostały odrzucone. PZL Świdnik wystąpił do sądu o zamknięcie postępowania bez wyboru oferty. W maju sąd pierwszej instancji oddalił pozew. Wskazanie na Caracala wzbudziło też zastrzeżenia PiS. Partia zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przy przetargu, argumentując, że wymagania mogły preferować maszynę europejskiego koncernu. Posłowie PiS apelowali, by z podpisaniem umowy wstrzymać się do sformowania nowego rządu. Podobne stanowisko zajął SLD. Zastrzeżenia wyrażał również prezydent Andrzej Duda. Minister obrony Antoni Macierewicz na początku urzędowania podjął decyzję o przeglądzie postępowań dotyczących zakupów, w tym na śmigłowce. Resort miał sprawdzić, czy postępowania nie należy powtórzyć. W lutym br. szef MON mówił, że rozmowy offsetowe nie mogą trwać w nieskończoność, "bo przecież są w Polsce fabryki, które produkują bardzo dobre helikoptery". Deklarował, że MON chce oprzeć "możliwości działania polskich śmigłowców na polskich fabrykach w Mielcu i Świdniku, nie rezygnując też oczywiście z Caracala". Zapowiadał wówczas, że pierwsze śmigłowce zostaną dostarczone armii jeszcze w tym roku.

Rząd zerwał negocjacje i caracali nie kupi. A wojsko pilnie potrzebuje nowych helikopterów:

Autor: tol/gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tim Felce (Airwolfhound)/CC BY-SA 2.0

Pozostałe wiadomości

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki: Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi - poinformował w poniedziałek zespół prasowy płockiego koncernu. Spółka domaga się zwrotu pieniędzy, które miały być przeznaczone na cele prywatne, na przykład wizyty w hotelach i restauracjach.

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Źródło:
PAP

Nie mówię, żeby ludzi nie rozliczać, ja nie mówię, żeby ludzi nie karać za to, że coś ukradli, ale to nie jest temat numer jeden - stwierdził podczas poniedziałkowej konferencji prasowej były prezes Orlenu, obecnie europoseł PiS Daniel Obajtek.

Obajtek: ściganie tych, którzy może coś ukradli, nie jest najważniejsze

Obajtek: ściganie tych, którzy może coś ukradli, nie jest najważniejsze

Źródło:
tvn24.pl

Kraków i Warszawa zostały w poniedziałek połączone drogą ekspresową S7, a aglomeracja krakowska zyskała trasę S52, która ma usprawnić przejazd północną częścią miasta. Łączna długość obu udostępnionych dziś ekspresówek to 25 kilometrów.

Z Krakowa do Warszawy w 2,5 godziny. "Najważniejsza inwestycja drogowa w tym roku"

Z Krakowa do Warszawy w 2,5 godziny. "Najważniejsza inwestycja drogowa w tym roku"

Źródło:
PAP

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Ustawa ustanawiająca Wigilię dniem wolnym od pracy w ogóle nie dotyczy tego roku. Jest trochę czasu na ewentualne rozstrzygnięcie wątpliwości - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Honda i Nissan oficjalnie rozpoczynają rozmowy w sprawie fuzji. Producenci chcą zakończyć negocjacje w okolicach czerwca 2025 roku, a nowa spółka holdingowa ma powstać w sierpniu 2026 roku. W wyniku fuzji może powstać trzecia co do wielkości grupa motoryzacyjna na świecie pod względem sprzedaży pojazdów po Toyocie i Volkswagenie.

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Źródło:
Reuters, CNN

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP