Fiasko rozmów o Caracalach. Oto trzy możliwe scenariusze

f6378c2b-a688-4d0e-9dbf-1e65da22a12bTim Felce (Airwolfhound)/CC BY-SA 2.0

Kolejne przetargi na śmigłowce do różnych zadań, niewielki zakup z wolnej ręki, przedłużenie resursów posiadanych maszyn - to możliwe scenariusze, jakie przewidują komentatorzy po fiasku rozmów offsetowych ws. śmigłowców Caracal.

Caracal został wybrany do końcowych rozmów w przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska. We wtorek Ministerstwo Rozwoju poinformowało, że ofertę offsetową Airbus Helicopters uznało za niezadowalającą, a dalsze negocjacje są bezprzedmiotowe.

Czego potrzebuje wojsko?

Po podaniu decyzji MR wiceszef MON Bartosz Kownacki mówił, że trzeba ocenić, jakich śmigłowców będzie potrzebować polskie wojsko i nie wykluczył, że "należy rozważyć inne skonstruowanie koncepcji zakupu". Zapewnił również, że przerwanie rozmów o Caracalach nie wpłynie na zdolność wykonywania zadań przez armię. Związkowcy z firm, które wcześniej odpadły z przetargu, wyrazili zadowolenie i oczekiwanie, że MON kupi śmigłowce bez przetargu. Władze firm, które konkurowały z ofertą wielonarodowego europejskiego wytwórcy, reprezentowanego w rozmowach przez Francuzów, nie zajęły dotychczas stanowiska. - To krok w dobrym kierunku z naszego punktu widzenia, jest radość, ale nie ma euforii, sprawa nie jest jeszcze zakończona – zaznaczył przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „S” PZL-Świdnik Andrzej Kuchta. - Formalnie Ministerstwo Obrony Narodowej musi dokończyć procedurę przetargową bez wyboru oferty - dodał. Według niego decyzja MR potwierdza tezę związkowców, "że to wcale nie jest najlepsza oferta dla Polski". - Czekamy na upublicznienie nowego programu modernizacji sił zbrojnych, zgodnie z zapowiedziami MON taki program miał powstać do połowy września. Liczymy na to, że śmigłowce wielozadaniowe nie wypadły z priorytetów MON i mamy nadzieję, że nie będzie już wymogu wspólnej platformy; wtedy zarówno Świdnik i Mielec, jak i inni oferenci będą mogli spróbować swych sił i dopasować swoją ofertę do oczekiwań wojska - powiedział Kuchta.

Będą zwolnienia

Przypomniał, że w zakładzie trwają zwolnienia, do końca marca ok. 170 osób ma stracić pracę. - Kontrakt byłby sygnałem, że może być inaczej, że nie musimy się rozstawać z pracownikami - powiedział. Dodał, że w programach dobrowolnych odejść z pracy rezygnują najstarsi pracownicy z dużym stażem i doświadczeniem. - Jeśli będzie nowe rozdanie i dostaniemy coś z tego rozdania, to trzeba będzie sprężyć siły, żeby to zrealizować - zauważył Kuchta. Na tę decyzję związkowcy czekali półtora roku – powiedział przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Lotniczego "Solidarności" Roman Jakim. - To bardzo dobra decyzja, która będzie służyła Polsce i pracownikom zakładów w Mielcu i Świdniku. Pierwszy krok we właściwym kierunku - dodał. Zdaniem Jakima kolejnym krokiem rządu powinien być zakup śmigłowców bez przetargu, ze względu na bezpieczeństwo kraju. Według związkowca zamówienie powinno trafić zarówno do Mielca i Świdnika. - Rząd zapowiadał preferencje dla firm, które produkują w Polsce i dają zatrudnienie Polakom, dlatego nie widzę przeciwwskazań, żeby te dwa zakłady dostarczyły śmigłowce dla wojska - zaznaczył. Jego zdaniem decyzja rządu powinna zapaść "w ciągu tygodni". - Na pewno nie powinniśmy na nią czekać tyle, ile na decyzję w sprawie Caracali - powiedział.

"Kapitalna decyzja"

Również w ocenie przewodniczącego Solidarności w zakładach PZL Mielec Mariana Kokoszki decyzja o zakończeniu rozmów offsetowych ws. zakupu Caracali to "kapitalna decyzja". Dodał, że trzeba poczekać na kolejne kroki. - Na razie nie wiemy, czy cały przetarg zostanie unieważniony, czy do gry znów wrócą dwie oferty odrzucone na wcześniejszym etapie - zaznaczył związkowiec. Kokoszka, podobnie jak Jakim, w przypadku unieważnienia przetargu opowiada się z zakupem śmigłowców z wolnej ręki ze względu na bezpieczeństwo państwa. - Nowy przetarg wymaga bardzo dużo czasu, a wojsko nie może czekać. Poza tym w tegorocznym budżecie MON zapisane są środki na ten cel i trzeba je wykorzystać do końca roku. Dlatego decyzje trzeba podejmować szybko - podkreślił. Jednak zdaniem ekspertów zakup z wolnej ręki może wchodzić w grę w ograniczonym zakresie. - Decyzja była spodziewana, skoro negocjacje trwały tak długo i nie doszło do zbliżenia stanowisk; kwestią było tylko, kto te rozmowy przerwie – czy Francuzi, czy strona polska – ocenił redaktor naczelny magazynu "Wojsko i Technika" Andrzej Kiński. Zwrócił uwagę, że "nie było dla tego przedsięwzięcia wsparcia politycznego, poza tym trzeba powiedzieć, że ten przetarg był źle przygotowany, z związku z tym jego rozstrzygnięcie było kontrowersyjne". - Wielu ekspertów branży zbrojeniowej sygnalizowało, że koncepcja oparcia praktycznie całego parku śmigłowców na jednej platformie jest błędna – przypomniał.

Potrzebny nowy program

Zdaniem Kińskiego trzeba opracować nowy program śmigłowcowy, który "może się składać z kilku odrębnych postępowań tak skonstruowanych, by doprowadzić do zakupu maszyn, które rzeczywiście są potrzebne, i w tym momencie, kiedy zajdzie potrzeba wymiany generacyjnej". - Wiemy, że śmigłowce Mi-8/Mi-17 mogą jeszcze przez pewien czasu służyć. Jeśli chodzi o wielozadaniowe śmigłowce transportowe, te potrzeby nie są takie pilne. Sprawa jest pilna, jeśli chodzi o morskie śmigłowce ratownicze, śmigłowce Combat SAR, śmigłowce dla wojsk specjalnych, śmigłowce bojowe, i te maszyny mogą być wybrane w odrębnych postępowaniach; nie wszystkie muszą być zbudowane na tej samej platformie – ocenił Kiński. Jego zdaniem przy określaniu priorytetów może też zapaść decyzja o rezygnacji z niektórych kategorii śmigłowców. - Można się np. zastanowić nad zasadnością zakupu śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych, wobec koncepcji rozwoju samolotów patrolowych o zdolnościach ZOP. Jest wiele możliwości bez konieczności organizowania jakiegoś gigantycznego postępowania na kilkadziesiąt śmigłowców – powiedział Kiński.

Mamy stary sprzęt

Z kolei według redaktora naczelnego "Nowej Techniki Wojskowej" Mariusza Cielmy w tej chwili kluczowa jest sprawa zapewnienia lotnictwu Marynarki Wojennej zdolności poszukiwawczo-ratowniczych i zwalczania okrętów podwodnych. - Śmigłowce używane do tych celów mają ponad 30 lat, a w przypadku maszyn ratowniczych są to zadania operacyjne. Nie mówimy o szkoleniach, poligonach, ale o wykonywaniu zadań operacyjnych w czasie pokoju. Międzynarodowe umowy zobowiązują nas do utrzymania ratownictwa morskiego na odpowiednim poziomie, a w obecnej koncepcji jest ono podporządkowane właśnie Marynarce Wojennej – przypomniał Cielma. - W tym wypadku może być uprawniony przyspieszony tryb pozyskania maszyn i zakup nie na zasadzie typowego otwartego przetargu, ale procedury związanej z pilną potrzebą operacyjną – dodał. Zdaniem Cielmy jest możliwość, "by do roku 2019 zakupić maksymalnie kilkanaście śmigłowców większych, jak Caracal, czy mniejszych, jak Black Hawk czy AW149 lub jeszcze inne". - Natomiast trudno sobie wyobrazić, by generalnie całą flotę śmigłowcową wymieniać na zasadzie zakupów z wolnej ręki. Jesteśmy w Unii Europejskiej, jest tu sporo obostrzeń – powiedział Cielma. Zaznaczył, że takich zakupów można dokonywać także w przypadku specyficznego sprzętu zamawianego tylko przez polską armię i produkowanego przez jeden zakład - jak śmigłowiec wsparcia bojowego Głuszec ze Świdnika. - Natomiast ani Black Hawk, ani AW149 nie występuje w polskim wojsku, trudno więc sobie wyobrazić zakup dużej liczby tych maszyn w przyśpieszonej procedurze – zaznaczył Cielma.

Co zrobi resort?

- Jakie są plany resortu obrony wobec całej floty śmigłowcowej, powinien pokazać plan modernizacji technicznej. Wydaje mi się, że jego upublicznienie było wstrzymywane także do podania informacji o sprawie Caracala. Zapisy dotyczące śmigłowca – lub ich brak – mogły być wskazówką, jakie są tu plany rząd – powiedział uwagę naczelny "NTW". Przypomniał, że pilne staje się także znalezienie następców bojowych Mi-24. Zwrócił też uwagę, że przerwanie negocjacji offsetowych nastąpiło kilka dni po upływie terminu ważności oferty cenowej Airbusa, co nastąpiło 30 września.

Również naczelny miesięcznika "Raport" Michał Likowski podkreślił, że "przyszłość programu śmigłowcowego zależy przede wszystkim od zmodyfikowanego planu modernizacji technicznej, który określi, na co nas stać". - Może być tak, ze nie będzie nowego przetargu w dotychczasowym kształcie, natomiast można się spodziewać zakupu mniejszych partii śmigłowców lub zakupu pewnej liczby maszyn używanych – powiedział. Także szef "Raportu" zwrócił uwagę, że z wolnej ręki można zakupić tylko sprzęt, który już jest w polskich siłach zbrojnych. - Można co prawda przedłużać żywotność śmigłowców rodziny Mi8/Mi-17, np. kupując używane maszyny tego typu, ale to niezgodne z naszymi długofalowymi celami. Można przypuszczać, że jeżeli pieniędzy jest rzeczywiście mało, to być może rozwiązaniem będzie zakup niewielkiej partii – kilku-kilkunastu egzemplarzy, wtedy będzie to zakup bez rozbudowanego offsetu i bez tworzenia potencjału przemysłowego w naszym kraju, jak to było przy poprzednim programie – zauważył Likowski. Wyraził zdziwienie oświadczeniem MR, że oferta offsetowa Airbus Helicopters nie była zadowalająca. - Nie wiem, w jaki sposób mogła być niekorzystna, skoro Airbus zadeklarował istotne inwestycje, przede wszystkim w linie montażową w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi. W świetle wcześniej przedstawianych założeń należałoby ocenić tę ofertę pozytywnie – powiedział. Dotychczas ani PZL-Świdnik i jego właściciel włoska Leonardo Helicopters, ani PZL Mielec należące do korporacji Sikorsky wchodzącej w skład koncernu Lockheed Martin nie skomentowały decyzji polskich władz, zapowiadając, że wkrótce zajmą stanowisko. Nieoficjalnie źródła zbliżone do Lockheed Martin stwierdziły, że firma jest gotowa do rozmów o tym, jak uzbrojona wersja Black Hawka produkowanego w Mielcu mogłaby sprostać wymaganiom wojska i gospodarki także przez eksport, który – w ocenie LM – mógłby być wynikiem wyboru tej maszyny przez Polskę. Komentarze byłyby jednak przedwczesne – zaznaczyły źródła – zanim będą znane zamiary polskiego rządu. Po informacji o fiasku rozmów offsetowych nadzieję na kontynuację współpracy z Airbus Helicopters wyraziła Politechnika Łódzka.

Długa historia negocjacji

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012, początkowo na 26 śmigłowców. Później rozszerzono go na 70 maszyn wykorzystujących wspólna platformę dla różnych wersji. W kwietniu ub. roku MON do końcowego etapu – praktycznych prób i negocjacji offsetowych – zakwalifikował ofertę Airbus Helicopters. Ze względu na cenę liczbę wiropłatów zmniejszono do 50. O wyborze poinformował – tak jak o rozpoczęciu rozmów w formule rząd-rząd o zestawach Patriot – prezydent Bronisław Komorowski. MON podało, że tylko Airbus z maszyną H225 Caracal spełnił wymogi formalne. Oferty konkurencji odrzucono m. in. ze względu na zbyt odległy termin dostawy (AW149) i brak uzbrojenia w przypadku Black Hawka (wynikający z uregulowań ówczesnego właściciela firmy Sikorsky – korporacji United Technologies). 30 września ub. r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu. Producent zapowiadał, że w razie podpisania umowy montaż 50 egzemplarzy – tylu, ilu dotyczyły rozmowy - odbędzie się w WZL w Łodzi i ich filii w Dęblinie, a współpraca wykroczy poza montaż i produkcję związane z polskim kontraktem. Deklarował uruchomienie w Polsce produkcji wirników i przekładni, co oznaczałoby utworzenie nowych miejsc pracy. Strona polska wymagała, by oferta przemysłowa obejmowała zamówienia dla WZL w Bydgoszczy i Warszawie. Airbus Helicopters nie ma w Polsce zakładów związanych z produkcją wiropłatów, do grupy Airbus należą natomiast zakłady PZL Okęcie. Decyzji MON sprzeciwiały się m. in. związki zawodowe działające w zakładach, których oferty zostały odrzucone. PZL Świdnik wystąpił do sądu o zamknięcie postępowania bez wyboru oferty. W maju sąd pierwszej instancji oddalił pozew. Wskazanie na Caracala wzbudziło też zastrzeżenia PiS. Partia zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przy przetargu, argumentując, że wymagania mogły preferować maszynę europejskiego koncernu. Posłowie PiS apelowali, by z podpisaniem umowy wstrzymać się do sformowania nowego rządu. Podobne stanowisko zajął SLD. Zastrzeżenia wyrażał również prezydent Andrzej Duda. Minister obrony Antoni Macierewicz na początku urzędowania podjął decyzję o przeglądzie postępowań dotyczących zakupów, w tym na śmigłowce. Resort miał sprawdzić, czy postępowania nie należy powtórzyć. W lutym br. szef MON mówił, że rozmowy offsetowe nie mogą trwać w nieskończoność, "bo przecież są w Polsce fabryki, które produkują bardzo dobre helikoptery". Deklarował, że MON chce oprzeć "możliwości działania polskich śmigłowców na polskich fabrykach w Mielcu i Świdniku, nie rezygnując też oczywiście z Caracala". Zapowiadał wówczas, że pierwsze śmigłowce zostaną dostarczone armii jeszcze w tym roku.

Rząd zerwał negocjacje i caracali nie kupi. A wojsko pilnie potrzebuje nowych helikopterów:

Autor: tol/gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tim Felce (Airwolfhound)/CC BY-SA 2.0

Pozostałe wiadomości

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Po styczniu zysk banków wyniósł blisko cztery miliardy złotych - podał Narodowy Bank Polski (NBP). Rok temu - w 2024 roku - po styczniu zysk wynosił nieco ponad 3,7 miliarda złotych.

Potężny zysk banków. Nowe dane

Potężny zysk banków. Nowe dane

Źródło:
PAP

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Komisji Europejskiej (KE) Anna-Kaisa Itkonen stwierdziła, że Nord Stream 2 "nie jest projektem leżącym we wspólnym interesie Unii Europejskiej". To odpowiedź na doniesienia medialne o tym, że Rosja i USA potajemnie pracują nad uruchomieniem gazociągu.

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, "Financial Times", Reuters

Wskaźnik PMI (Purchasing Managers' Index) dla przemysłu w Polsce w lutym wyniósł 50,6 punktu w porównaniu do 48,8 punktu w styczniu - podała firma S&P Global. Wskaźnik wzrósł powyżej poziomu 50 punktów po raz pierwszy od kwietnia 2022 roku. Premier Donald Tusk stwierdził, że "to naprawdę dobra wiadomość".

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Obowiązek budowy określonej liczby miejsc postojowych towarzyszących budowie budynków mieszkalnych zostanie zniesiony - wynika z projektu nowelizacji tak zwanej specustawy mieszkaniowej. Nowe przepisy mają umożliwić samorządom ustalanie własnych limitów dla każdej realizowanej inwestycji.

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Źródło:
PAP

Warren Buffet, 94-letni miliarder i szef holdingu Berkshire Hathaway, ostrzega, że cła, zapowiadane przez Donalda Trumpa, zwiększą inflację oraz zaszkodzą konsumentom. - Mamy z nimi duże doświadczenie. Do pewnego stopnia są aktem wojny - stwierdził inwestor.

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

Źródło:
PAP

Dyrektor Biura Rady Fiskalnej będzie mógł zarobić do 22,1 tysiąca złotych plus 3 tysiące złotych dodatku funkcyjnego - wynika z informacji opublikowanej w poniedziałek na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Średnie wynagrodzenie pracowników biura wyniesie ponad 10,5 tysiąca złotych.

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Źródło:
PAP

W niedzielę ceny niektórych kryptowalut wzrosły o kilkadziesiąt procent po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił utworzenie strategicznej rezerwy kryptowalutowej. Obejmie ona bitcoin, ether, XRP, token SOL Solany i ADA Cardano.

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padła główna wygrana w wysokości ponad ośmiu milionów złotych. Totalizator Sportowy podał, gdzie wysłano zwycięski kupon.

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie dotyczącej niedopełnienia obowiązków przy realizacji programu "Laptop dla ucznia" - wynika z komunikatu prokuratury. Nad programem czuwał resort cyfryzacji.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Źródło:
gov.pl, tvn24.pl

Od czerwca z lotniska w Radomiu będzie można polecieć do Barcelony. Połączenie będzie realizowane przez PLL LOT. Rejsy będą odbywać się raz w tygodniu.

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Źródło:
PAP

W 2024 roku zysk Lasów Państwowych wyniósł około 870 milionów złotych, czyli ponad dwukrotnie więcej niż zakładano w prognozach - wynika z danych opublikowanych przez Lasy Państwowe. Przedstawiciele instytucji podkreślają, że są to dane szacunkowe, a wynik końcowy zostanie opracowany do końca marca 2025 roku.

Lasy Państwowe zarobiły dwa razy więcej, niż planowały

Lasy Państwowe zarobiły dwa razy więcej, niż planowały

Źródło:
PAP

Kontrolerzy, którzy początkowo podają się za klientów, coraz częściej wystawiają mandaty za brak paragonu. Dzięki temu skarbówka zwiększa swoje dochody. Eksperci twierdzą, że to skuteczny sposób na zwalczanie nadużyć – pisze najnowsza 'Rzeczpospolita'."

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Źródło:
PAP

Brytyjski bank NatWest i szwajcarski UBS ogłosiły znaczącą redukcję zatrudnienia w Polsce. Pierwsza z wymienionych instytucji ogłosiła całkowite wycofanie się z kraju, natomiast druga likwiduje swój oddział w Warszawie. Zwolnienia dotkną łącznie około trzech tysięcy pracowników.

Zwolnienia w dwóch bankach w Polsce. Pracę straci kilka tysięcy osób

Zwolnienia w dwóch bankach w Polsce. Pracę straci kilka tysięcy osób

Źródło:
tvn24.pl, GW

Obniżka VAT, zerowy PIT dla rodzin z dwojgiem i więcej dzieci oraz ulgi dla przedsiębiorców - to niektóre założenia "kontraktu z Polakami", przedstawionego w niedzielę przez Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS kandydat na prezydenta zapowiedział również między innymi podniesienie drugiego progu podatkowego, "sprawiedliwą waloryzację emerytur" i powrót do pierwotnej wizji Centralnego Portu Komunikacyjnego. 

"Kontrakt z Polakami". Gospodarcze obietnice Karola Nawrockiego

"Kontrakt z Polakami". Gospodarcze obietnice Karola Nawrockiego

Źródło:
PAP

Gwałtowne umocnienie złotego jest jak nagłe obniżenie wpływów ze sprzedaży. Firmy oczywiście mogą szukać sposobów na cięcie kosztów, ale ile można oszczędzać na kawie w biurze, zanim trzeba będzie ograniczyć zatrudnienie? - mówi w rozmowie z portalem tvn24.pl prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Tomasz Bęben. Obawy związane z kursem waluty wyrażają także przedstawiciele innych kluczowych branż eksportowych, w tym producenci mięsa i mebli.

"Ile można oszczędzać na kawie w biurze, zanim trzeba będzie ograniczyć zatrudnienie?"

"Ile można oszczędzać na kawie w biurze, zanim trzeba będzie ograniczyć zatrudnienie?"

Źródło:
tvn24.pl

W styczniu 2025 roku najwięcej ogłoszeń o pracę opublikowano w kategorii Sprzedaż, która wyróżniła się także najwyższym wzrostem proponowanych wynagrodzeń - wynika z najnowszego raportu No Fluff Jobs. Liderami, pod względem wysokości zarobków, pozostają branże IT oraz Finanse i rachunkowość.

W tych branżach oferują pięciocyfrowe kwoty

W tych branżach oferują pięciocyfrowe kwoty

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podpisał zarządzenia, które przedłużają do 31 maja 2025 roku obowiązywanie stopni alarmowych drugiego stopnia BRAVO oraz BRAVO-CRP na terenie Polski - przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Źródło:
PAP

- Nie przyszło mi do głowy, aby sprawdzać w sieci, czy najemca właśnie nie wrzuca oferty sprzedaży mieszkania, które jest moją własnością i chce je sprzedać za grosze – opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Anna. - Precyzyjnie podrobione dokumenty to wielkie wyzwanie dla notariuszy - przyznaje Sławomir Wroński, rzecznik prasowy Izby Notarialnej w Gdańsku.

Takiej sytuacji z mieszkaniem się nie spodziewała. "Zamarłam"

Takiej sytuacji z mieszkaniem się nie spodziewała. "Zamarłam"

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Lotto padła główna wygrana w wysokości ponad ośmiu milionów złotych. Z kolei w Lotto Plus żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oto wyniki losowania z 1 marca 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl