Bruksela przeciw Polsce. Spór o aukcję, która przyniosła budżetowi miliardy

Komisja Europejska rozpoczęła w czwartek procedurę przeciwko Polsce ws. LTEShutterstock

Komisja Europejska rozpoczęła w czwartek procedurę przeciwko Polsce w związku z przyznaniem bez aukcji częstotliwości superszybkiego internetu LTE spółce Sferia; Ministerstwo Cyfryzacji będzie na pewno współpracować z KE, by rozwiać jej wątpliwości, poinformował resort.

"Komisja ma wątpliwości, czy przydział pasma 800 MHz mobilnemu operatorowi Sferia jest zgodny z unijnymi przepisami dotyczącymi zarządzania widmem (częstotliwościowym - red.). Komisja ma również obawy, że polskie prawo dotyczące widma narusza unijne regulacje telekomunikacyjne" - podkreślono w komunikacie KE. T-Mobile jeszcze w 2013 r. wysłał skargę do Komisji Europejskiej w sprawie ugody, jaką Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zawarło z udziałowcami firmy telekomunikacyjnej Sferia. Zgodnie z tą ugodą, zawartą jeszcze przez ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego (PO), powiązana z Zygmuntem Solorzem-Żakiem Sferia otrzymała w ramach rekompensaty za wcześniejsze błędne decyzje urzędników - decyzją Prezesa UKE - zmiany rezerwacji częstotliwości z pasma LTE 800 MHz. W wyniku tej decyzji (ale i decyzji jeszcze z 2003 roku o rezerwacji częstotliwości dla Sferii) firma ta nie musiała stawać do aukcji na częstotliwości LTE. Tymczasem inni operatorzy musieli w wyniku ubiegłorocznej licytacji zapłacić za przyznane im pasma LTE łącznie ponad 9 mld zł.

Wezwanie z Brukseli

Komisja zdecydowała się na wystosowanie wobec Polski "wezwania do usunięcia uchybienia", które jest pierwszym etapem w procedurze o naruszenie prawa UE. W komunikacie KE nie wyjaśniono, na czym miałby polegać usunięcie uchybienia przez nasze władze. - Polska sama musi zaproponować rozwiązanie - powiedział PAP zastrzegając anonimowość urzędnik Komisji. Źródła unijne podkreśliły, że obawy KE dotyczą głównie polskiego prawa, a nie rezultatów aukcji jako takich. - Intencją KE nie jest poddawanie w wątpliwość przydzielenie częstotliwości w związku z niedawną aukcją, ale wyjaśnienie wątpliwości ws. przepisów telekomunikacyjnych regulujących polski system aukcji na częstotliwości, zwłaszcza w świetle przyszłych aukcji - zaznaczył rozmówca PAP. Przeprowadzenie aukcji na LTE w końcówce rządów PO wzbudzało duże kontrowersje. Operatorzy zarzucali jej wadliwe przygotowanie i przebieg, co - jak przekonywali - doprowadziło do wysokich cen pasma 800 MHz, stanowiących dla nich poważne obciążenie. "Komisja obawia się, że polskie władze przez przypisanie widma w paśmie 800 MHz mobilnemu operatorowi Sferia bez otwartej, niedyskryminującej i przejrzystej procedury i kryteriów, a także za relatywnie niską w porównaniu do innych operatorów opłatą, nie wypełniają swoich zobowiązań wynikających z prawa telekomunikacyjnego UE" - podkreślono w komunikacie KE. Bruksela uważa też, że polskie prawo narusza unijne regulacje. Chodzi m.in. o ograniczanie publicznych konsultacji tylko do poważnych zmian w użytkowaniu częstotliwości. Zdaniem KE może być to sprzeczne z dyrektywą o swobodzie w zakresie udostępniania sieci i usług łączności elektronicznej w Unii Europejskiej. Po drugie Komisja uważa, że niewiążący charakter ofert podczas aukcji na częstotliwości w połączeniu z ograniczonymi gwarancjami ze strony licytujących może mieć wpływ na konkurencję, co jest sprzeczne z dyrektywą o ramach regulacyjnych ws. łączności elektronicznej. Konstrukcja ubiegłorocznej aukcji na LTE pozwoliła na podbicie cen za bloki częstotliwości i wycofanie się w ostatniej chwili z ich objęcia praktycznie bez konsekwencji.

Dwa miesiące na odpowiedź

Polska ma teraz dwa miesiące na odpowiedź na wezwanie KE. Po upłynięciu tego czasu Komisja może podjąć decyzję o przejściu do kolejnego etapu, jakim jest wydanie tzw. uzasadnionej opinii, a potem ewentualnie skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Ministerstwo Cyfryzacji(MC) poinformowało PAP, że szczegółowo odniesie się do wątpliwości KE "po ich dokładnej analizie". "Nie jest tajemnicą, że sprawa ta budziła i budzi kontrowersje. Źródłem problemów były budzące znaczące wątpliwości ekspertów rynku telekomunikacyjnego, konstrukcja i mechanizm aukcji ustalony przez byłego prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej" - czytamy w komunikacie przesłanym PAP. MC wskazało, że przyznanie Sferii częstotliwości z pasma 800 MHz nastąpiło na podstawie decyzji prezesa UKE, wydanej w wyniku wszczętego z urzędu postępowania na podstawie art. 123 ustawy – Prawo telekomunikacyjne. Resort zaznaczył, że ugoda nie zawiera zobowiązania do wydania tej decyzji, a jedynie stanowi o zobowiązaniu akcjonariuszy Sferii SA do cofnięcia wniosku o arbitraż w przypadku, gdy prezes, po przeprowadzeniu postępowania zgodnie z obowiązującymi przepisami, wyda decyzję o zmianie częstotliwości. "Decyzja o zmianie częstotliwości została podjęta przez prezesa UKE w ramach przysługujących mu, jako niezależnemu regulatorowi rynku, kompetencji. W wyniku podjętych procedur aukcja została zamknięta. Wytworzył się, więc legalny stan prawny, podlegający obecnie ocenie zarówno sądów krajowych, jak i instytucji unijnych" - podał resort.

Obietnica współpracy

"Zauważyć przy tym należy, że obecna Minister Cyfryzacji Anna Streżyńska, niebędąca wtedy członkiem rządu, ostrzegała i głośno mówiła o swoich wątpliwościach w tym zakresie. Zwracała na nie również uwagę osobom, które podejmowały decyzje. Jako członek Rady ds. Cyfryzacji przy ówczesnym Ministrze Administracji i Cyfryzacji przygotowała nawet oficjalne, krytyczne stanowisko w tej sprawie. Podzielili je również inni eksperci" - dodało MC. Resort wskazał, że Komisja Europejska nie wyrażała wówczas wątpliwości i kładła przede wszystkim nacisk na szybkie rozdysponowanie pasma 800 MHz w Polsce. "Ministerstwo Cyfryzacji na pewno będzie współpracować z Komisją Europejską, by rozwiać jej wątpliwości. W kontaktach z instytucjami unijnymi jesteśmy i będziemy otwarci. Zależy nam, by wyciągnąć wnioski na przyszłość” - poinformował resort. MC zaznaczyło, że zakończona w 2015 r. aukcja na przyznanie widma z pasma radiowego 800 MHz była pierwszym takim postępowaniem w Polsce i w 2015 r. po raz pierwszy zastosowano mechanizm aukcyjny do rozdzielenia pasm między zainteresowanych operatorów. "Dogłębne wyjaśnienie sprawy z Komisją Europejską i analiza doświadczeń z aukcji są dla nas kluczowe również z tego względu, że pozwolą na takie przygotowanie ewentualnych kolejnych postępowań aukcyjnych, by nie budziły żadnych wątpliwości, co do poprawności mechanizmów przydziału częstotliwości" - zaznaczył resort. MC podkreśliło, że na chwilę obecną nie można mówić o żadnych karach finansowych nakładanych na Polskę. "KE prosi o wyjaśnienie wątpliwości, jakie ma w sprawie przeprowadzonej przez poprzedni rząd aukcji na częstotliwości przeznaczone na superszybki Internet mobilny" - wskazano w komunikacie.

Premier Beata Szydło o projekcie przyszłorocznego budżetu (25.08.2016):

Premier Szydło o projekcie budżetu
Premier Szydło o projekcie budżetuTVN24 BiS

Autor: mb//ms / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Od początku 2026 roku ma wejść podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne - zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji. Wprowadzenie takiego systemu przewiduje dyrektywa o efektywności budynków (EPBD).

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Źródło:
PAP

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl

Kolejowy Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni ma być bezpłatny dla osób do 27. roku życia - podała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Podkreśliła jednak, że pula biletów ma być ograniczona.

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Źródło:
PAP

Skoro nie ma konkurencji to Google dyktuje warunki w sprzedaży reklamy online, Meta dyktuje warunki sprzedaży reklamy w mediach społecznościowych, a media tradycyjne dostają taki kawałek tego tortu, na jaki muszą się zgodzić, bo nie mają z kim tak naprawdę o tym dyskutować - stwierdziła na antenie TVN24 Sylwia Czubkowska, Techstorie, Tok FM, komentując zmiany w prawie autorskim.

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Źródło:
tvn24.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP