500 zł na dziecko w rękach posłów. Rząd ma pomysł, opozycja chce się licytować

500 plus na finiszu. Zobacz, kto może skorzystać z pomocy
500 plus na finiszu. Zobacz, kto może skorzystać z pomocy
TVN24 BiS
500 plus na finiszu. Zobacz, kto może skorzystać z pomocyTVN24 BiS

Rezygnacja z wliczania świadczenia wychowawczego do dochodu przy ubieganiu się o zasiłki to jedna z najważniejszych zmian, które w czasie dotychczasowych prac wprowadzono do projektu ustawy dotyczącej programu Rodzina 500 plus. We wtorek projektem ma zająć się Sejm.

Jak to się robi w Europie? Czytaj nasz raport.

Ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci - wprowadzająca świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na dziecko - to sztandarowy projekt rządu PiS, zapowiadany w kampanii wyborczej.

Czytaj kalendarium tvn24bis.pl o programie Rodzina 500 plus.

Inne świadczenia nie przeszkodzą

Przewiduje, że każda rodzina, niezależnie od dochodów, otrzyma świadczenie na drugie i kolejne dziecko (do ukończenia przez dzieci 18 lat). Rodziny, których dochód na osobę nie przekracza 800 zł (lub 1200 zł w przypadku dzieci z niepełnoprawnością), otrzymają 500 zł również dla pierwszego dziecka.

Projekt ustawy przedstawiono na początku grudnia - trafił wtedy do uzgodnień międzyresortowych. Przewidywał m.in., że świadczenie wychowawcze będzie wliczane do dochodu przy ubieganiu się o zasiłki - np. z pomocy społecznej. Oznaczało to, że część rodzin mogłoby stracić obecnie otrzymywane świadczenia, zatem nie zyskałyby na wprowadzeniu programu całych 500 zł. Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA prognozowało, że może tak się stać w przypadku ok. 350 tys. rodzin.

Resort rodziny, pracy i polityki społecznej, który przygotował projekt, przekonywał, że na programie 500 plus nikt nie straci, choć rzeczywiście nie wszyscy zyskają pełne 500 zł. Ostatecznie zdecydowano jednak, że świadczenie wychowawcze nie będzie miało wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej, świadczeń rodzinnych, z funduszu alimentacyjnego, czy dodatków mieszkaniowych.

Jak tłumaczyła szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska, w dyskusjach często podnoszono, że była w tym pewna niesprawiedliwość, bo z jednej strony nie ma górnej granicy dochodowej, a więc zamożne rodziny dostaną pełne 500 zł, a te w gorszej sytuacji finansowej dostałyby de facto mniej. Tymczasem oszczędności z tego tytułu - jak podkreślała - nie były aż tak duże, by tę niesprawiedliwość utrzymywać.

Bez górnej granicy dochodowej

Nie wszystkim jednak spodobało się to rozwiązanie. Pojawiały się opinie, że świadczenie z programu 500 plus może przyczynić się do dezaktywizacji zawodowej, tym bardziej, jeśli nie będzie wliczane do dochodu przy ubieganiu się o inne świadczenia. Podczas uzgodnień międzyresortowych zwracali na to uwagę minister rozwoju oraz minister nauki.

Część resortów krytykowała również inne zaproponowane w projekcie rozwiązania. Minister finansów proponował m.in. wprowadzenie górnej granicy dochodów uprawniającej do świadczenia, miał też zastrzeżenia do wyliczeń przedstawionych w projekcie.

Część uwag zgłoszonych przez resorty została uwzględniona. Nie zdecydowano się jednak, by wprowadzić górną granicę dochodową. Rafalska tłumaczyła, że po przeliczeniu ewentualnych oszczędności z tego tytułu okazało się, że koszty wprowadzenia tego rozwiązania byłyby zbyt wysokie, bo wtedy wszystkie wnioski musiałyby być wzbogacone o dane dotyczące dochodu. Przyznała jednak, że ten postulat pojawia się bardzo często.

Konsultacje społeczne

Po uzgodnieniach międzyresortowych do projektu wprowadzono również zmianę istotną z punktu widzenia rodziców zastępczych - rodzinom zastępczym i osobom prowadzącym rodzinne domy dziecka będzie przysługiwało analogiczne świadczenie - dodatek wychowawczy.

Tym samym - po wprowadzeniu tej zmiany oraz rezygnacji z wliczania świadczenia do dochodu - koszty realizacji programu tylko w tym roku wzrosły z ponad 16 mld zł do przeszło 17 mld zł.

Podczas konsultacji społecznych - które zakończyły się w drugiej połowie stycznia - szefowa MRPiPS oraz jej zastępcy odwiedzili wszystkie województwa, gdzie spotykali się m.in. z samorządowcami i przedstawicielami organizacji pozarządowych.

Podczas konsultacji często kwestionowano ograniczenia wiekowe. Zwłaszcza organizacje reprezentujące rodziny wielodzietne wskazywały, że rodzice ponoszą koszty związane z utrzymaniem dzieci także po tym, jak skończą one 18 lat, bo wiele z nich nadal się uczy. Resort rodziny odpowiadał, że gdzieś granicę wiekową postawić było trzeba, a dzieckiem w rozumieniu polskiego prawa jest się do ukończenia 18 lat. Wskazywano natomiast, że pozostające na utrzymaniu rodziców dzieci do 25 lat będą liczone przy obliczaniu dochodu na osobę w rodzinie.

W czasie konsultacji powracał postulat wprowadzenia górnego progu dochodowego; z drugiej strony kwestionowano wprowadzenie kryterium przy pierwszym dziecku. M.in. Solidarność podnosiła, że wprowadzenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczenia zaprzecza powszechności tego rozwiązania, wskazując, że tylko 31 proc. rodzin otrzyma 500 zł na pierwsze dziecko.

Obawy budził również m.in. przepis, na mocy którego w przypadku marnotrawienia środków, świadczenie będzie można wydawać w formie rzeczowej (lub przez opłacanie usług takich jak kolonie czy przedszkole). Rafalska przekonywała, że takie rozwiązanie funkcjonuje również w systemie świadczeń rodzinnych, wykorzystywane jest rzadko, ale pracownicy socjalni wiedzą, jak z niego korzystać.

Niepokój samorządowców budziło też wprowadzanie programu, martwili się m.in., czy nowym zadaniom sprostają pracownicy socjalni i urzędnicy. MRPiPS uspokajało, że samorządy dostaną środki na obsługę nowych zadań (w pierwszym roku będzie to prowizja 2 proc., w kolejnych latach - 1,5 proc.); w razie potrzeby będą mogły zatrudnić dodatkowych pracowników. Dodatkowo, choć wypłaty mogą ruszyć jeszcze w kwietniu, gmina będzie miała maksymalnie trzy miesiące na wydanie świadczenia. Wnioski będzie można składać do końca czerwca, wtedy świadczenie będzie wypłacane z trzymiesięcznym wyrównaniem.

Opozycja zaczęła licytację

Ostatecznie, jak mówiła Rafalska, po konsultacjach społecznych nie wprowadzono do projektu poważniejszych zmian. Pojawiła się natomiast kolejna krytyczna opinia resortu finansów, w której napisano, że MF nie może pozytywnie zaopiniować projektu, a głównym powodem jest "znaczący wzrost wydatków budżetu państwa".

Projekt został jednak przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, a minister finansów Paweł Szałamacha tłumaczył, że zgłaszanie uwag jest naturalną koleją rzeczy przy tak głębokiej regulacji społecznej. Przypominał, że takie uwagi składał od samego początku, dbając o optymalny kształt rozwiązania.

Po tym, jak projekt został przyjęty przez rząd, premier Beata Szydło osobiście przekazała go marszałkowi Sejmu. "Pokażmy Polakom, że potrafimy się w ważnych dla nich sprawach zjednoczyć" - zaapelowała do opozycji.

Opozycja jest jednak krytyczna wobec projektu. PO w piątek zapowiedziała złożenie własnego projektu ustawy, zgodnie z którym od 1 lipca br. rodzice otrzymywaliby 500 zł miesięcznie na każde dziecko. "PiS dzieli Polaków, znajduje tych gorszego sortu, zaczyna też dzielić dzieci, nie ma na to zgody Platformy, (...) popieramy wariant 500 złotych na każde dziecko, bez szukania różnic między matkami samotnie wychowującymi dzieci a rodzinami" - mówił szef PO Grzegorz Schetyna. Projekt PO przewiduje także, że wypłatą świadczeń zająłby się ZUS.

Dla samotnych matek i samotnych ojców

Własne rozwiązane, mające być alternatywą dla rządowego programu "Rodzina 500 plus", przedstawić ma także Nowoczesna. Wedle zapowiedzi, skupi się przede wszystkim na rozwiązaniu problemu mieszkaniowego oraz pracy dla matek powracających do aktywności zawodowej po urlopach macierzyńskich i wychowawczych.

Oprócz tego, przedstawiciele Nowoczesnej zapowiadali poprawki do projektu PiS. Podczas sejmowych prac powróci zatem postulat wprowadzenia górnego progu dochodowego, taką bowiem poprawkę chce zaproponować Nowoczesna. "Proponujemy rozwiązanie, że jeśli dochód na członka rodziny wynosi powyżej 2500 zł, to takiej rodzinie ten zasiłek nie przysługuje" - mówił lider partii Ryszard Petru. Zaznaczył jednocześnie, że jego ugrupowanie jest elastyczne jeśli chodzi o wskazaną kwotę.

Nowoczesna chce również, aby programem zostały objęte kobiety oraz mężczyźni samotnie wychowujący jedno dziecko. Kolejna poprawka ma "uniemożliwić inwigilację poprzez system państwowy tych rodziców, którzy te pieniądze otrzymają". - Albo ludziom ufamy, albo nie ufamy. Jeśli nie ufamy, to wprowadźmy inny system - mówił Petru.

"Złotówka za złotówkę"

Poprawkę znoszącą kryterium dochodowe przy przyznawaniu świadczenia zamierza zaproponować PSL. - Uważamy, że projekt powinien dotyczyć wszystkich dzieci. Nie tylko drugiego dziecka w rodzinie, tylko każdego. Co mamy dziś powiedzieć samotnej matce z jednym dzieckiem, kiedy przekroczy próg dochodowy i nie uzyska wsparcia? - mówił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

PSL zapowiedział także, że złoży poprawkę, w myśl której do świadczenia wychowawczego byłaby stosowana wprowadzona przez poprzedni rząd zasada "złotówka za złotówkę". Obecnie ma ona zastosowanie przy świadczeniach rodzinnych. Dzięki niej po przekroczeniu kryterium dochodowego rodzina nie traci świadczenia, ale otrzymuje je pomniejszone o kwotę, o jaką przekroczyła kryterium.

Decyzji w sprawie ewentualnych poprawek nie podjął jeszcze klub Kukiz'15.

Opozycja krytykowała też apele niektórych polityków PiS, by zarabiający więcej nie korzystali z programu 500 plus. Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki apelował, by osoby zamożne nie składały wniosków o świadczenie. Wcześniej marszałek Senatu Stanisław Karczewski mówił, że wszyscy bogaci ludzie, którzy sięgną po te pieniądze, skompromitują się.

Agnieszka Pomaska (PO) apelowała natomiast, by wszyscy uprawnieni korzystali z programu, niezależnie od majętności i miejsca zamieszkania. Kosiniak-Kamysz mówił, że jeżeli intencją rządu jest wprowadzenie górnego pułapu, do którego można pobierać świadczenie, to należy mieć odwagę i wprowadzić to do ustawy, a nie apelować.

Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk ocenił, że każdy powinien sam podjąć decyzję, czy korzystać z programu 500 plus. Jego zdaniem, jeśli osoba zamożna uzna, że powinna otrzymywać świadczenie, "nie powinna się wstydzić brania tych pieniędzy". Przypominał, że program ma wspierać demografię, więc ma być też wsparciem dla rodzin bogatszych, dlatego nie ma w nim górnego kryterium.

Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek zapowiedziała, że wszystkie poprawki, które zostaną zgłoszone, zostaną rozpatrzone. Zastrzegła jednak, że konkretnych poprawek jeszcze nie ma, a PiS nie zmienia założeń projektu, które miało na początku.

Sprawdź, czy dostaniesz 500 zł na dzieckoShutterstock, tvn24.pl

Autor: adso/gry / Źródło: PAP, tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Budujemy farmę wiatrową z największych i najnowocześniejszych turbin wiatrowych, jakie są dostępne w Europie. Mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię, zabezpieczając prąd dla półtora miliona gospodarstw domowych - powiedział w piątek Donald Tusk podczas konferencji prasowej.

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Źródło:
TVN24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na budownictwo społeczno-komunalne trafi niemal miliard złotych. Podkreślił, że rząd nie planuje dopłat do kredytów mieszkaniowych.

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Źródło:
PAP

Warren Buffett, by mi zazdrościł, jakby wiedział o co chodzi. Jak był młody, pisał w swoich pamiętnikach, że chciał, aby jakiś podatek był ochrzczony jego nazwiskiem - stwierdził były prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka na antenie TVN24. Skrytykował także obniżanie podatków, które nazwał sabotażem i poparł pomysł konta inwestycyjnego zwalniającego z podatku od zysków.

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Źródło:
TVN24

USA nałożyły na Indie dodatkowe cła za importowanie rosyjskiej ropy naftowej, a ich relacje z tą największą demokracją świata znalazły się w kryzysie. Tymczasem zdaniem magazynu "Economist", na całej sytuacji najwięcej skorzystać może główny rywal USA i Indii: Chiny.

Trump karze Indie ogromnymi cłami. "Economist": skorzysta inne mocarstwo

Trump karze Indie ogromnymi cłami. "Economist": skorzysta inne mocarstwo

Źródło:
PAP, Economist, CNN, tvn24.pl

Przeciętne wynagrodzenie w II kw. wzrosło o 8,8 proc. rdr i wyniosło 8.748,63 zł. W czerwcu przeciętne wynagrodzenie według GUS wynosiło 8881,84 zł.

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Z ulic polskich miast zniknie 28 tysięcy pojemników na używaną odzież z logo PCK. Decyzja jest spowodowana zerwaniem umowy przez firmę Wtórpol, zajmująca się segregacją odzieży, z którą PCK z przerwami współpracował od 1997 roku. - To trudna decyzja, ale nie dało się inaczej - mówi Mateusz Bolechowski z biura prasowego firmy.

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

Źródło:
TVN24+

Zjednoczone Emiraty Arabskie poinformowały prokuraturę, że wniosek ekstradycyjny Samera A. nie spełnił warunków, w związku z czym uchylono ograniczenia nałożone na tę osobę - przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Do sprawy odniósł się także premier Donald Tusk.

Wniosek o ekstradycję Samera A. "nie spełnił warunków". Tusk: nie odpuścimy

Wniosek o ekstradycję Samera A. "nie spełnił warunków". Tusk: nie odpuścimy

Źródło:
PAP

Trzeba nie kombinować, tylko zdecydowanie to powiedzieć, że to jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki - powiedział w "Jeden na jeden" profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego, odnosząc się do zapowiedzi Karola Nawrockiego. Jak wyliczyła piątkowa "Rzeczpospolita" mają one kosztować nawet 125 mld zł.

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

Źródło:
TVN24, PAP

Ropa naftowa notuje najdłuższą spadkową serię od sierpnia 2021 roku. Obawy wśród inwestorów wywołują cła, które weszły w życie w czwartek.

Najdłuższa seria spadków cen ropy od lat

Najdłuższa seria spadków cen ropy od lat

Źródło:
PAP

Christopher Waller, gubernator Rezerwy Federalnej, jest głównym kandydatem na stanowisko szefa banku centralnego Stanów Zjednoczonych - podała agencja Bloomberga. Kadencja obecnego prezesa Jerome'a Powella wygasa w maju 2026 roku.

Kto zastąpi szefa Fed? To najpoważniejszy kandydat

Kto zastąpi szefa Fed? To najpoważniejszy kandydat

Źródło:
PAP

Zmiana na stanowisku prezesa największego polskiego ubezpieczyciela. Rada nadzorcza PZU odwołała w czwartek Andrzeja Klesyka z funkcji prezesa spółki - poinformowała firma w czwartkowym komunikacie. Do zmian na czele PZU odniosło się Ministerstwo Aktywów Państwowych, w którym niedawno też doszło do zmiany personalnej.

Prezes PZU stracił stanowisko. Ministerstwo o przyczynach

Prezes PZU stracił stanowisko. Ministerstwo o przyczynach

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki przyjechał w czwartek na spotkanie z mieszkańcami Kalisza, gdzie ogłosił pierwszą inicjatywę ustawodawczą dotyczącą powrotu do realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego w pierwotnym wariancie.

Nawrocki podpisał swój projekt w sprawie CPK. "Przywraca tradycyjny kształt"

Nawrocki podpisał swój projekt w sprawie CPK. "Przywraca tradycyjny kształt"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Do gracza, który prawidłowo skreślił wszystkie sześć liczb trafi ponad sześć milionów złotych. Oto wyniki losowania z 7 sierpnia 2025 roku.

Padła główna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Padła główna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Od piątku prezes Orlenu Ireneusz Fąfara będzie pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej Energi - przekazała spółka w komunikacie. Zmiany w składzie rady nadzorczej zostały wprowadzone na wniosek płockiego koncernu, będącego większościowym akcjonariuszem Energi.

Prezes Orlenu obejmie nowe stanowisko

Prezes Orlenu obejmie nowe stanowisko

Źródło:
PAP

Są takie zwolnienia lekarskie, o których istnieniu pewnie niektórzy nawet nie mają pojęcia. Te oznaczone symbolem C wskazują, że ich powodem jest nadużycie alkoholu. W pierwszej połowie tego roku wystawiono ich w Polsce niemal pięć tysięcy, a wzrost liczby takich zwolnień pozwala bić na alarm, że Polacy piją za dużo. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jedna litera, wiele informacji. Tak działają alkoholowe zwolnienia lekarskie 

Jedna litera, wiele informacji. Tak działają alkoholowe zwolnienia lekarskie 

Źródło:
TVN24

- Absolutnie go nie zniszczyliśmy. My ten projekt naprawiliśmy po PiS - mówił w "Tak Jest" pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego, odnosząc się do zarzutów Karola Nawrockiego dotyczących CPK. Dodał, że prezydent w kwestii inwestycji "został wprowadzony w błąd albo nie rozumie pewnych spraw".

Lasek: my ten projekt naprawiliśmy po PiS

Lasek: my ten projekt naprawiliśmy po PiS

Źródło:
TVN24

WIG20 przebił barierę 3000 punktów, osiągając najwyższy poziom od 2008 roku - poinformował w czwartek minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Podkreślił, że wzrost indeksu o 37 procent w tym roku świadczy o doskonałej kondycji polskiej gospodarki. Spośród spółek mocno zyskiwały banki.

Warszawska giełda z nowym rekordem po 17 latach

Warszawska giełda z nowym rekordem po 17 latach

Źródło:
PAP

Wolałbym panie prezydencie, jeśli pan tam gdzieś mnie widzi, żeby w takich oczywistych sprawach pan pomagał, a nie przeszkadzał - powiedział w czwartek premier Donald Tusk zwracając się do Karola Nawrockiego. Chodzi o tak zwaną ustawę wiatrakową, która zamraża również ceny prądu. Nowelizacja czeka na podpis prezydenta.

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od maja w Słowenii trwają intensywne poszukiwania szczęśliwca, który wygrał 37 milionów euro w loterii Eurojackpot, ale wciąż nie odebrał nagrody. Na zwycięzcę czeka także gmina, która ze względu na podatek od wygranej mogłaby otrzymać ponad 5 milionów euro.

Wygrał 37 milionów euro i wciąż ich nie odebrał. Trwają poszukiwania szczęśliwca

Wygrał 37 milionów euro i wciąż ich nie odebrał. Trwają poszukiwania szczęśliwca

Źródło:
PAP

Amerykański Departament Zdrowia (HHS) kończy prace nad rozwojem szczepionek mRNA. W zamian będzie wspierać inne technologie - ogłosiła we wtorek agencja BARDA (Biomedical Advanced Research and Development Authority).

USA wycofują się z tych szczepionek. "Znowu zostaniemy w tyle"

USA wycofują się z tych szczepionek. "Znowu zostaniemy w tyle"

Źródło:
CNN

Donald Tusk odwiedził w czwartek Świętą Jadwigę, maszynę, która wierci najdłuższy tunel kolejowy w Polsce w Męcinie koło Limanowej. Koszt tej inwestycji, jak mówił premier, to 2 miliardy złotych, które pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Szef rządu zapowiedział, że polskie koleje przewiozą w ciągu następnego roku pół miliarda pasażerów.

Tusk odwiedził Jadwigę, która drąży najdłuższy tunel w Polsce

Tusk odwiedził Jadwigę, która drąży najdłuższy tunel w Polsce

Źródło:
PAP

W czwartek Bank Anglii ogłosił obniżkę stóp procentowych z 4,25 do 4 procent, co jest najniższym poziomem od marca 2023 roku. Decyzja, zgodna z prognozami analityków, stanowi trzecią w tym roku obniżkę oraz piątą od sierpnia 2024 roku.

Bank Anglii zadecydował w sprawie stóp procentowych

Bank Anglii zadecydował w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Pół roku temu Donald Trump nazywał premiera Indii Narendrę Modiego swoim "wielkim przyjacielem", ponieważ oba kraje postawiły sobie ambitny cel podwojenia wymiany handlowej do 500 miliardów dolarów do 2030 roku. Dziś po tej wielkiej przyjaźni śladu nie widać, a amerykański przywódca co rusz atakuje Indie.

Relacje w punkcie krytycznym. Czy wszystko już stracone?

Relacje w punkcie krytycznym. Czy wszystko już stracone?

Źródło:
BBC

Nowa Zelandia słynie z malowniczych krajobrazów i bujnej roślinności, która niezmiennie zachwyca przyjezdnych. Władze kraju postanowiły wykorzystać popularność najbardziej obleganych przez turystów miejsc, by pozyskać środki na nowe inwestycje. Nowozelandzki rząd zdecydował, że od zagranicznych gości będą pobierane opłaty za wstęp do czterech szczególnie chętnie odwiedzanych atrakcji - między innymi rezerwatu morskiego, na terenie którego nakręcono "Opowieści z Narni".

Nałożą opłaty na zagranicznych turystów. Na liście cztery atrakcje

Nałożą opłaty na zagranicznych turystów. Na liście cztery atrakcje

Źródło:
PAP

Holenderskie linie lotnicze KLM poinformowały o wycieku danych osobowych klientów w wyniku ataku hakerskiego na system partnera zewnętrznego tej firmy. Spółka, która nie ujawniła liczby poszkodowanych osób, zaleciła klientom ostrożność podczas kontaktów z KLM za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Duże linie lotnicze ostrzegają pasażerów. Wyciekły dane klientów

Duże linie lotnicze ostrzegają pasażerów. Wyciekły dane klientów

Źródło:
PAP

Minutę po północy czasu wschodnioamerykańskiego w czwartek w życie weszły nowe stawki amerykańskich ceł dla 70 państw świata oraz Unii Europejskiej - poinformowała administracja prezydenta Donalda Trumpa.

Cła Trumpa weszły w życie. "Agresywna polityka pozostanie z nami"

Cła Trumpa weszły w życie. "Agresywna polityka pozostanie z nami"

Źródło:
PAP

Boom w sektorze AI maskuje fatalne gospodarcze skutki polityki prezydenta USA Donalda Trumpa. Jest też powodem, dla którego mimo wojny handlowej nie doszło do tąpnięcia na giełdach - napisał na swoim blogu laureat ekonomicznego Nobla profesor Paul Krugman.

Noblista o polityce Trumpa: to ocaliło amerykańską gospodarkę przed zastojem

Noblista o polityce Trumpa: to ocaliło amerykańską gospodarkę przed zastojem

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki podczas środowego orędzia wyraził sprzeciw wobec wprowadzenia euro w Polsce. Zdaniem ekspertów nie jest możliwe obecnie wprowadzenie tej waluty, gdyż trzeba by zmienić konstytucję, a do tego polska gospodarka nie jest na to gotowa, więc wypowiedź nowego prezydenta ma "wymiar czysto polityczny".

Co z euro w Polsce? Eksperci o słowach prezydenta Karola Nawrockiego

Co z euro w Polsce? Eksperci o słowach prezydenta Karola Nawrockiego

Źródło:
PAP

- Zawetowane przez Andrzeja Dudę przepisy to przepisy, które miały szanse ratować życie, zdrowie, bezpieczeństwo dzieci - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Poinformowała też, że projekt w sprawie asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami jesienią trafi do Sejmu.

"Ta ustawa ratowałaby życie"

"Ta ustawa ratowałaby życie"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd zapowiada OKI. Osobiste Konto Inwestycyjne ma zachęcać do inwestowania bez podatku Belki, ale tylko do pewnego limitu. - Gdy czytam komentarze moich czytelników, to największy zarzut jest taki: mnie to nie będzie dotyczyć, ja tego nigdzie nie zainwestuję, ja się obawiam rynku kapitałowego. Ci ludzie czują się wyłączeni z tego systemu - komentował na antenie TVN24 BiS dziennikarz ekonomiczny, założyciel portalu "Subiektywnie o finansach" Maciej Samcik.

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Źródło:
tvn24.pl