O sprawie zwrotów 500 plus informowaliśmy we wtorek. Tylko w Poznaniu świadczenia musi zwrócić 320 rodzin, a chodzi o niebagatelną kwotę ponad 300 tysięcy złotych. We Wrocławiu ten sam problem ma 500 beneficjentów, a w Gdańsku - 174.
- Co do zasady jest to kwestia niefrasobliwości, pewnej niewiedzy, część z tych przypadków to są ludzie, którzy niespecjalnie chcieli się przyznawać do tego, że mieli dochody dodatkowe i myśleli, że się może gdzieś prześlizgną - mówił w rozmowie z TVN24 Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.Wiceminister zapewniał w programie "Polska i Świat", że dzięki specjalnym systemom informatycznym gminy niemal z całą pewnością wychwycą fałszywe wnioski o świadczenie z programu. Trzeba zatem zgłaszać każdą zmianę dotyczącą dochodów i sytuacji rodzinnej.
Pensja za duża na 500 plus
- 90 procent takich przypadków (konieczność zwrotu pieniędzy - red.) dotyczy przekroczenia dochodu, to znaczy ktoś wcześniej spełniał kryterium dochodowe, a później podjął zatrudnienie lub otrzymywał pieniądze z innego źródła, na przykład pobierał zasiłek czy rentę - ocenia Natalia Siekierka, kierownik działu świadczeń Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
Pozostałe 10 procent to przypadków dotyczy zmiany sytuacji życiowej dzieci lub rodziców. - To są na przykład taki sytuacje, kiedy dziecko zostaje z domu zabrane do jakiejś placówki, do rodziny zastępczej albo na przykład zmienił się stan cywilny wnioskodawcy - mówi.
- Rodzic składał wniosek jako osoba rozwiedziona, a po kilku miesiącach się okazywało, że dziecko w ogóle nie powinno być z tym rodzicem - dodaje.
Na jedno dziecko
O podobnych przyczynach zwrotu świadczeń mówią urzędnicy z Poznania zauważając, że często rodzice zbyt późno zawiadamiają urząd miasta o zmianach dotyczących dochodów.
- To jest kwestia późnego poinformowania organów wypłacających świadczenia o zmianie swojej sytuacji życiowej. Przede wszystkim mam tu na myśli sytuację dochodową, bo to są najczęstsze przypadki, kiedy domagamy się zwrotu świadczeń – mówi Damian Napierała, zastępca dyrektora Poznańskiego Centrum Świadczeń.
Jak zauważa Jan Żądło, dyrektor wydziału spraw społecznych w urzędzie miejskim w Krakowie, w momencie otrzymania decyzji o przyznaniu świadczenia rodziny są uprzedzane o konieczności informowania o każdorazowej zmianie sytuacji finansowej.
- To nie jest tak, że jeśli mamy już przyznane świadczenie wychowawcze, to przez ten rok nic nie musimy zgłaszać. Wręcz przeciwnie, jeśli coś się zmieniło w naszych dochodach, to powinniśmy to zgłosić - przypomina
Według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ubiegłym roku w ramach programu Rodzina 500 plus państwo wypłaciło w sumie około 24 mld złotych. Z danych resortu wynika, że około 48 mln złotych zostało pobranych bezprawnie i te pieniądze rodzice muszą zwrócić.
Autor: ps//dap / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock