Prawie 620 tysięcy osób złożyło już wnioski o wypłatę tak zwanego świadczenia 500 plus dla osób niesamodzielnych - poinformowała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych profesor Gertruda Uścińska. Według szacunków uprawnionych do świadczenia może być około 850 tysięcy osób.
Prezes ZUS podczas odbywającego się w czwartek i w piątek w Warszawie seminarium Europejskiej Sieci ISSA (IEN) na temat starzenia się ludności, mówiła o realizacji nowego świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji.
Duże zainteresowanie
Podkreśliła, że dodatek cieszy się bardzo dużą popularnością. Wskazała, że od września do doradców emerytalnych ZUS zwróciło się ponad 2 mln osób zainteresowanych świadczeniem. Prof. Uścińska zaznaczyła, że w ZUS działa tak zwana szyna usług, czyli platforma, na której gromadzone są informacje o liczbie wniosków, wydanych orzeczeniach i udzielonych świadczeniach, które są przyjmowane także przez inne instytucje. Jak dodała, jest to konieczne do analizy i monitorowania realizacji tego zadania. Z szacunków Zakładu wynika, że od października br. do marca 2020 r. wnioski o nowe świadczenie może złożyć nawet 850 tys. osób. Jak poinformowała prof. Uścińska, do tej pory przyjęto 618 tys. wniosków. Zdecydowana większość z nich (437 tys.) trafiło do ZUS. Szefowa Zakładu podała, że 61 proc. wniosków złożyły kobiety, 39 proc. - mężczyźni. - 35 proc. wniosków pochodziło od osób powyżej 75. roku życia. 28 proc. złożyły osoby w wieku 60-74 lat. Prawie 38 proc. wniosków pochodziło od osób poniżej 60 lat – przekazała.
Dodała, że 52 proc. osób pobiera dodatek w pełnej wysokości 500 zł.
Świadczenie uzupełniające
Prawo do świadczenia uzupełniającego mają osoby uznane przez lekarza orzecznika za niezdolne do samodzielnej egzystencji i których dochód miesięczny nie przekracza 1600 zł brutto.
ZUS przypomina, że przy wypłacie dodatku obowiązuje zasada złotówka za złotówkę. Przykładowo, jeżeli suma pobieranych dotychczas świadczeń wynosi 1200 zł, to świadczenie uzupełniające zostanie przyznane w kwocie 400 zł. Z kolei jeśli suma świadczeń ze środków publicznych wynosi 1500 zł, to osoba uprawniona otrzyma 100 zł.
Świadczenie może być przyznane nawet w kwocie kilku złotych, jeżeli dana osoba osiąga dochód bliski 1600 zł.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock