Posłowie przyjęli poprawki do ustawy o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Jedna ze zmian wprowadza zasadę "złotówka za złotówkę". Świadczenie wyniesie nie więcej niż 500 złotych miesięcznie, przy czym łączna kwota tego świadczenia i świadczeń finansowanych ze środków publicznych nie może przekroczyć 1600 złotych.
Przeciwko odrzuceniu poprawek przyjętych w Senacie głosowało 244 posłów, 163 było za, a 10 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Kancelarii Prezydenta RP.
Poprawki
Poprawki zgłoszone przez senator PiS Bogusławę Orzechowską wprowadziły do ustawy zasadę "złotówka za złotówkę". Przewidują one, że świadczenie uzupełniające będzie przysługiwało "w wysokości nie wyższej niż 500 złotych miesięcznie", przy czym łączna kwota tego świadczenia i świadczeń finansowanych ze środków publicznych nie może przekroczyć 1600 złotych. Oznacza to, że osoby otrzymujące obecnie świadczenia nieznacznie przekraczające wysokość renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy (czyli 1100 złotych), nie zostaną pozbawione możliwości uzyskania świadczenia uzupełniającego. Senat odrzucił natomiast poprawki zgłaszane przez posłów opozycji, które przewidywały między innymi coroczną waloryzację świadczenia, objęcie nim niepełnosprawnych osób małoletnich oraz uniezależnianie prawa do świadczenia uzupełniającego od wysokości już otrzymywanych świadczeń.
Podczas uchwalania w Sejmie ustawy w sprawie świadczenia uzupełniającego przyjęta została poprawka klubu PO-KO przewidująca, że o dodatek będą mogły wnioskować osoby, które otrzymują świadczenia nieprzekraczające kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy (1100 złotych brutto). Zgodnie z poprawką PO-KO do tej kwoty nie byłby wliczany między innymi dochód z emerytur, rent z tytułu niezdolności do pracy i rent rodzinnych.
Z kolei poprawka PiS zgłoszona podczas prac w Senacie przewiduje, że do świadczeń tych nie będzie wliczana renta rodzinna.
Koszt 500 plus dla niepełnosprawnych
Wcześniej w Senacie odbyła się debata. Wiceminister pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz zwracał uwagę, że do progu 1600 złotych (licząc łącznie ze świadczeniem uzupełniającym) nie jest wliczany zasiłek pielęgnacyjny oraz dodatki, na przykład dodatek kombatancki. Wliczane nie są także dochody z pracy.
- Dla osób niepełnosprawnych każde dodatkowe środki finansowe są przydatne, bo wiemy, jak kosztowne są (..) usługi pielęgnacyjne i rehabilitacyjne i wszystkie związane z leczeniem, z niepełnosprawnością (...). Wiemy, że dla tych osób te środki nie są nadmierne - mówił podczas debaty wiceminister Michałkiewicz.
Poinformował, że jeśli ustawa zostanie wprowadzona w życie, to do osób niepełnosprawnych trafi z budżetu rocznie 4,5 miliarda złotych.
- Czy to będą małe pieniądze? W skali całego budżetu też nie są małe. Natomiast w skali konkretnych osób niepełnosprawnych, które albo mają niskie świadczenia, albo nie mają żadnych, to jest na pewno bardzo ważne, bo mogą zacząć dysponować własnym dochodem, własnymi środkami finansowymi – powiedział wiceminister.
Obejmie 800 tysięcy osób
Michałkiewicz poinformował, że dzięki poprawce zgłoszonej przez senator PiS Bogusławę Orzechowską świadczenie uzupełniające obejmie łącznie około 800 tysięcy osób.
W uzasadnieniu do poprawki Orzechowska wskazała, że w wyniku przyjęcia zaproponowanych zmian świadczeniem może zostać dodatkowo objętych około 56 tysięcy uprawnionych z ZUS z orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji z tytułu podniesienia progu dochodowego do 1600 złotych. Ponadto około 360 tysięcy osób w wieku 75 i więcej lat, pobierających dodatek pielęgnacyjny, a także około 31,4 tysiąca osób pobierających rentę socjalną w zbiegu z rentą rodzinną, w tym 12 tysięcy z innych organów emerytalno-rentowych niż ZUS.
Przedmiotem obrad był także wniosek mniejszości zgłoszony przez senatora Jana Rulewskiego (niezrzeszony). Senator zgłaszał dwie poprawki w tej sprawie – zgodnie z jedną z nich świadczenie przysługiwałoby osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji bez względu na wiek, w drugiej natomiast senator proponował ustalenie kryterium wieku na poziomie 16 lat.
Poprawki opozycji
Senator PSL Jan Libicki zwracał uwagę, że w przypadku takich programów jak Rodzina 500 plus i tak zwana trzynasta emerytura nie wprowadzono żadnych kryteriów dochodowych, tymczasem w przypadku świadczenia uzupełniającego jego otrzymanie jest uzależnione od wysokości innych świadczeń finansowanych ze środków publicznych. Na tę kwestię zwracał uwagę także senator PO Piotr Florek.
- Jest to kompletnie niesprawiedliwe, niezrozumiałe. Jak my traktujemy osoby niepełnosprawne, stawiając tak niskie progi, tak niską barierę? - mówił.
Senatorowie Jan Libicki, Tomasz Grodzki (PO) i Mieczysław Augustyn (PO) - zgłosili w środę poprawki przewidujące między innymi, że prawo do świadczenia miałyby wszystkie osoby z orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji, bez względu na już otrzymywane świadczenia.
Protest niepełnosprawnych
W środę przed parlamentem miał miejsce protest niepełnosprawnych, którzy domagali się, by zostało usunięte kryterium dochodowe z ustawy. Do protestu oraz projektu ustawy odniósł się podczas środowej konferencji prasowej marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
- Jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom osób niepełnosprawnych. Wiemy, jakie są potrzeby, doskonale je zdiagnozowaliśmy. To jest krok bardzo dobry. Większość osób niepełnosprawnych cieszy się z tego. Ci, którzy są niepełnosprawni, nie przychodzą i nie protestują. Ja z nimi rozmawiam, spotykam się, telefonują, dzwonią, przesyłają maile i są bardzo wdzięczni za to nasze rozwiązanie - powiedział marszałek.
Dodał też, że "protest garstki niepełnosprawnych", który odbywa się przed Sejmem, jest dla niego "niezrozumiały". - Każdy jednak może protestować, szanuję to - zaznaczył Karczewski.
Szczegóły ustawy
Zgodnie z ustawą o świadczenie uzupełniające będą mogły wystąpić osoby, które ukończyły 18 lat i mają orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji (chodzi o orzeczenia o: całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji; o niezdolności do samodzielnej egzystencji; o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym i niezdolności do samodzielnej egzystencji; o całkowitej niezdolności do służby i samodzielnej egzystencji).
Aby otrzymać świadczenie, trzeba będzie złożyć wniosek do ZUS lub do innego organu wypłacającego świadczenia emerytalno-rentowe. Dodatek będzie przysługiwać od miesiąca, w którym przyjęto prawidłowo złożony wniosek.
Świadczenie i koszty obsługi mają być finansowane z pieniędzy Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Przewidziano także możliwość udzielenia pożyczki SFWON przez Fundusz Pracy oraz przekazywanie mu dotacji z budżetu państwa.
Autor: kris, mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24