Otwarte dane publiczne, 17 zespołów, 30 godzin programowania non stop. W Warszawie trwa pierwszy polski rządowy hackathon danych publicznych. O co chodzi?
Rząd przyjął właśnie program otwierania danych publicznych. W weekend odbywa się pierwszy rządowy hackathon tych danych. Organizatorem jest Ministerstwo Cyfryzacji (MC). Hackathony, to wypróbowane w wielu krajach maratony dla programistów - sposób na szybkie sprawdzenie wartości danych publicznych. Chodzi o ich wykorzystanie również w celach komercyjnych.
Potencjał danych
Dane, jakie ma w swych zasobach administracja publiczna skrywają w sobie ogromny potencjał. Chodzi o to, by go uwolnić.
W Londynie na bazie danych z samej tylko komunikacji miejskiej powstało ok. 500 aplikacji, które dają zatrudnienie 5 tys. osób. Szacunki mówią, że wielkość rynku open data w UE przekracza w tym roku 55 mld euro, a w 2020 roku ma wynieść 75 mld euro, co przełoży się na 0,47 proc. PKB.
Wielkość rynku open data w Polsce w 2020 roku może sięgnąć 1,12 mld euro, a to zdaniem Ministerstwa Cyfryzacji, pokazuje, że "Polska danymi stoi i na razie nie wykorzystuje tego potencjału".
Hackathon zorganizowany został właśnie po to, by poznać oczekiwania odbiorców w zakresie otwierania danych, dowiedzieć się czego potrzebują programiści, by uwolnić potencjał, jaki tkwi w danych - czytamy.
Kilkadziesiąt godzin prac
Jak informuje MF, uczestnicy hackathonu przez ponad 30 godzin pracować będą nad tym jak wykorzystać dostępne dane publiczne z korzyścią dla nauki, biznesu, organizacji pozarządowych i zwykłych obywateli. Podczas hackathonu programiści, projektanci i analitycy biznesowi zastanawiają się jak dane, które są w zasięgu ręki wykorzystać. W hackathonie udział bierze 91 osób, które pracują w 17 zespołach. Pula nagród wynosi ponad 50 tysięcy złotych, a najlepsze rozwiązania zostaną wdrożone przez Ministerstwo Cyfryzacji. Na najlepszy zespół czeka także płatny 3-miesięczny staż w Centralnym Ośrodku Informatyki. Zespoły w pracy wspierają eksperci z IBM, Microsoft, Centralnego Ośrodka Informatyki, Fundacji ePaństwo, Centrum Cyfrowego, Urzędu m.st. Warszawy, Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, Ministerstwa Cyfryzacji, Laboratorium EE. - Jesteśmy na początku procesu otwierania danych publicznych, jednak wiążemy z nim duże nadzieje. Dane zbierane przez administrację publiczną mają ogromny potencjał. Powinny służyć Obywatelom, światowi biznesu czy nauki. Ich powstawanie z naszych podatków ma sens tylko wtedy, jeśli będą również wspierać codzienne działania Obywateli - mówi cytowana w komunikacie Agata Miazga - zastępca dyrektora Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego MC. Publiczna prezentacja efektów pierwszego polskiego hackathonu danych publicznych odbędzie się o godz. 17 w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Zobacz materiał TVN24 BiS o tym, jak możemy zabezpieczyć się przed potencjalnym atakiem hakerów (26.04.2016):
Autor: mb//km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock