Airbus opatentował rozwiązanie, które może znacząco skrócić czas wejścia na pokład samolotu. Pasażerowie jeszcze w terminalu lotniska wchodziliby do kabiny, która później niczym klocek Lego, byłaby doczepiana do reszty maszyny.
Dzięki temu patentowi pasażerowie mogliby wchodzić, a właściwie być przenoszeni na pokład samolotu bez konieczności przechodzenia przez rękaw czy korzystania z autobusu, wind i schodów.
Szybsza podróż
Patent znacznie skróciłby więc czas oczekiwania na wejście na pokład i tym samym czas całej podróży. Pasażerowie zajmowaliby swoje miejsca, a w tym czasie samolot byłby tankowany lub przechodziłby przegląd.
Obecnie, gdy trwa tankowanie, pasażerowie muszą czekać w terminalu lub siedzieć w samolocie.
Rozwiązanie zaproponowane przez Airbusa to także duże ułatwienie dla osób niepełnosprawnych.
Dwupoziomowe siedzenia
To nie pierwsze tak rewolucyjne rozwiązane zaproponowane przez projektantów europejskiego koncernu. Wcześniej Airbus opracował kabinę pasażerską, w której siedzenia miałyby być umieszczone dwupoziomowo.
Jak wynika z planów patentowych przesłanych do Amerykańskiego Urzędu Patentowanego, siedzenia zostałyby tak umieszczone, że jeden pasażer siedziałby nad drugim, w układzie naprzemiennym.
Dzięki temu każde z miejsc będzie mogło dysponować zarówno pozycją siedzącą, jak i leżącą. W zamyśle pasażerowie nie przeszkadzaliby sobie, niezależnie od zajmowanej pozycji w czasie lotu.
Jak w kinie
Z kolei latem 2014 roku Airbus ogłosił, że chce opatentować składane siedzenia, w których pasażerowie przyjmą półsiedzącą pozycję. Koncern zastrzegał, że na razie nie planuje wprowadzać ich do użytku, ale może to zrobić w przyszłości. Na wizualizacjach projektu widzimy, że pasażerowie znajdują się w pozycji półsiedzącej, a same "fotele" przypominają rowerowe siodełka i maja składane podłokietniki. Kiedy światowe media zaczęły wyśmiewać pomysł, a Brian Fung z "Washington Post" napisał, że urządzenia przypominają bardziej narzędzie tortur niż wyposażenie samolotu, producent wyjaśnił, że to tylko pomysł. Władze koncernu podkreśliły również, że "półstojące fotele" wcale nie muszą pojawić się w rejsowych samolotach. Przynajmniej na razie.
Autor: tol / Źródło: The Independent, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Airbus