Nord Stream 2 jest niepotrzebny, szkodliwy i dzieli zachodnią wspólnotę - ocenił w wywiadzie dla "Die Welt" Mateusz Morawiecki. Premier dodał, że zapowiada inwestycja tworzy "niepotrzebne ogniska napięcia".
"Gazociąg przez Bałtyk tworzy nowe niepotrzebne ogniska napięcia. Dziś Ukraina jest względnie bezpieczna, gdyż kontroluje połączenia gazowe prowadzące do Europy Środkowej. Gdy powstanie Nord Stream 2, a biegnące prze Ukrainę gazociągi zostaną wyłączone, Rosja może w dowolny sposób eskalować konflikt, zaatakować cały kraj. Nord Stream 2 to krok w tym kierunku" - ocenił polski premier.
Grozi nam wojna?
Pytany, czy obawia się wybuchu wielkiej wojny rosyjsko-ukraińskiej, Morawiecki powiedział: "Jeśli gazociąg zostanie zbudowany, będzie bardziej prawdopodobna. Poza tym dzięki interkonektorom i terminalom LNG Europa ma dość możliwości, by pokryć swoje zapotrzebowanie na gaz z importu w wysokości 180 mld m sześc. rocznie. Nawet Niemcy planują teraz swój terminal LNG w Brunsbuettel. W skrócie: Nord Stream 2 jest niepotrzebny, szkodliwy i dzieli zachodnią wspólnotę".
Kompromis?
Premier został również zapytany, czy widzi pole do kompromisu z Brukselą, która chce ukarać Polskę za naruszenie praworządności. "Proszę dać nam jeszcze dwa tygodnie na rozmowy. W lutym opublikujemy „białą księgę” na ten temat" - zapowiedział. "Wiele wątpliwości Komisji Europejskiej spowodowały nieporozumienia semantyczne lub proceduralne. Np. szczególnie była zaniepokojona tym, że minister sprawiedliwości może odwołać prezesów sądów. Wie pan, ilu ich odwołano? Termin [zapisany w ustawie] właśnie upływa: 66 spośród 760. Biorąc pod uwagę dużą liczbę błędnych decyzji sędziów, powiedziałbym, że odwołano za mało. Nowością, którą poza tym wprowadzamy, jest przydzielanie sędziom spraw przez losowanie" - mówił premier.
Europejska armia
W wywiadzie przypomniano, że w 2006 r. podczas wizyty u kanclerz Angeli Merkel szef PiS Jarosław Kaczyński zaproponował stworzenie armii europejskiej. Pytany o to, co o tym sądzi, Morawiecki odparł, że pomysł jest nadal aktualny. "Wprowadzając PESCO (wzmocnioną współpracę obronną) poszliśmy w UE nieco dalej. W ten sposób będziemy uzupełniać NATO i pokazywać przeciwnikom, że kwestie obronne bierzemy na poważnie. Dotąd Europa traktowała ja lekko i żyła pod parasolem Pax Americana, ale powinna kierować się zasadą: chcesz pokoju, szykuj się do wojny" - ocenił Morawiecki.
Autor: msz//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock