Około stu z blisko 14 tys. złóż w Polsce, w tym. m.in. węgla kamiennego, brunatnego, ropy czy gazu oraz rud metali, znajdzie się na liście złóż strategicznych wytypowanych do objęcia ochroną prawną - informuje Główny Geolog Kraju Sławomir Brodziński.
Ministerstwo Środowiska poinformowało, że biała księga dot. ochrony złóż kopalin zostanie opublikowana w tym tygodniu. Brodziński wyjaśnił, że prace nad dokumentem trwały blisko 1,5 roku.
Zielone rozwiązania
- To dokument dojrzałej demokracji, w której rząd proponuje interesariuszom, czyli z jednej strony administracji państwowej, a z drugiej samorządom, inwestorom, instytucjom ochrony środowiska i obywatelom, pewne rozwiązania, które mogą być kontrowersyjne i wymagać szerokiej dyskusji. Doprecyzowaliśmy, co rozumiemy pod pojęciem złóż strategicznych wybranych kopalin. Tutaj mamy na myśli surowce energetyczne, a więc węgiel kamienny, brunatny i węglowodory, oraz rudy metali i sole. Sama koncepcja "białej księgi" ma charakter otwarty i może być zmieniona - powiedział Brodziński.
Księga nie przesądza o objęciu konkretnych złóż ochroną, zawiera jedynie propozycję wykazu złóż strategicznych i możliwe warianty ich prawnego zabezpieczenia.
Główny Geolog Kraju wyjaśnił, że przedstawione w dokumencie złoża są obecnie nieeksploatowane, ale udokumentowane. - Są ważne z punktu widzenia przyszłych interesów państwa i powinny być objęte stosownym reżimem ochrony prawnej - zaznaczył. Chodzi np. o to, by wydobycie strategicznych dla państwa surowców z takich złóż nie było blokowane m.in. przez prowadzone inwestycje, np. zabudowę powierzchni nad złożem.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24