Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się lekkimi wzrostami głównych indeksów.
Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,22 proc. i wyniósł 18 202,62 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,22 proc. i wyniósł 2 144,29 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,05 proc. do 5 246,41 pkt. Pod koniec sesji Rezerwa Federalna przedstawiła swoją tzw. beżową księgę. Wynika z niej, że większość regionów Stanów Zjednoczonych w dalszym ciągu rozwija się w umiarkowanym tempie. Publikacja raportu Rezerwy Federalnej nie wpłynęła znacząco na nastroje giełdowych inwestorów.
Do wzrostów na Dow Jones Industrial najbardziej przyczyniły się United Health, Goldman Sachs i Chevron Corp. W ujęciu sektorowym najmocniej zwyżkowały akcje spółek z sektora paliw i finansów.
Rekordowe ceny
Do wzrostów w sektorze paliw przyczyniły się rosnące ceny ropy. W środę dane o zapasach paliw przedstawił Departament Energii USA (DoE), który podał, że zapasy ropy w ubiegłym tygodniu spadły o 5,25 mln baryłek. Analitycy oceniali, że zapasy ropy wzrosły.
Cena ropy Brent jest wyceniana na 53 USD, a ropa WTI kosztuje ok. 51,9 USD, co jest najwyższym poziomem od 15 miesięcy. Oba benchmarki zwyżkowały o prawie 2 proc. W USA trwa kampania przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 8 listopada. Kandydat Republikanów Donald Trump i kandydatka Demokratów Hillary Clinton spotkali się w środę wieczorem czasu lokalnego w Las Vegas na trzeciej i ostatniej debacie telewizyjnej.
Podczas debaty prezydenckiej Trump nie chciał powiedzieć, czy uzna wyniki wyborów:
Autor: PMB / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com