Na sondażowe wyniki wyborów wskazujące na zwycięstwo konserwatystów mocno w piątek rano zareagował brytyjski funt. Jak podaje "Bloomberg" waluta ta umocniła się wobec euro najbardziej od 2009 roku.
Funtowi pomogło też to, że mocna wygrana konserwatystów zmniejsza ryzyko przedłużających się negocjacji ws. utworzenia rządu. Około godz. 4.00 rano czasu londyńskiego (5.00 czasu polskiego) funt brytyjski zyskiwał ponad 2 proc. do euro - za europejską walutę trzeba było zapłacić 72,34 pensy. Wobec dolara było to 1,548. Około godziny 7.00 funt wobec euro kosztował 72,32 pensy a wobec dolara 1,550.
W reakcji na wyniki wyborów zyskuje też londyński indeks FTSE 250 - na razie wzrósł o 2 proc. i około godz. 9.00 notował 18133 punktów.
Duże zwycięstwo
Według sondażu exit poll przygotowanego dla BBC i innych nadawców przez GfK i Ipsos wynik czwartkowych wyborów parlamentarnych to zwycięstwo konserwatystów, triumf Szkockiej Partii Narodowej (SNP) i porażka laburzystów. Według tego sondażu Partia Konserwatywna premiera Davida Camerona poprawiła swój stan posiadania - zdobyła 316 miejsc, a dotychczas miała ich 302. Laburzyści mieli dotąd 256 miejsc, a obecnie zdobyli ich tylko 239. Stan posiadania Liberalnych Demokratów, koalicyjnego partnera Camerona, skurczył się z 56 do 10 miejsc. Jeśli wyniki sondażu się potwierdzą, wybory okażą się wielkim triumfem SNP. Partia ta miała dotąd sześciu deputowanych, a w czwartek zdobyła 58 z 59 mandatów, o które toczyła się walka wyborcza w Szkocji. Dotychczas na szkockiej scenie politycznej dominowali laburzyści.
Autor: mn / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA