- Dobre zarobki ministrów mają stanowić o tym, że pokusa dorabiania sobie na boku nieuczciwymi metodami jest mniejsza - mówił w programie "Bilans" w TVN24 BiS Wojciech Warski z Business Center Club. - Możemy wziąć dyletanta z poczuciem misji, ale on nas wsadzi na taką minę, że zapłacimy za to wszyscy wielokrotnie więcej - podkreślał z kolei Kazimierz Krupa z kancelarii Drawbridge. Goście TVN24 BiS komentowali odejście Piotra Warczyńskiego z resortu zdrowia. Wiceminister tłumaczył, że zrezygnował z funkcji ze względu na niskie wynagrodzenie.
Większe pieniądze, mniejsza pokusa
Wojciech Warski pytany w programie "Bilans", czy 7 tys. zł pensji dla wiceministra w Polsce to godne wynagrodzenie, stwierdził, że jest to pytanie retoryczne.
- To wpisuje się w dużo szerszy kontekst wynagradzania menedżerów. Ten temat dotyczy również wynagradzania menedżerów w spółkach Skarbu Państwa. Jedni i drudzy podlegają tym samym prawom. Jeżeli żądamy od ministra czy prezesa odpowiedzialności za to, co robi, to musimy go godnie wynagradzać - zaznaczył. Jak dodał, dobre zarobki menedżerów i ministrów mają stanowić o tym, że pokusa dorabiania sobie na boku nieuczciwymi metodami jest mniejsza. Kazimierz Krupa wspomniał o generalnej zasadzie, mówiącej o tym, że urzędnik wysokiego szczebla, który musi być dobrym menedżerem, powinien zarabiać 80-90 proc. menedżera z tej branży.
- Minister musi być fachowcem, a fachowcowi się płaci. Nie ma innej możliwości. Bo możemy wziąć dyletanta z poczuciem misji, ale on nas wsadzi na taką minę, że zapłacimy za to wszyscy wielokrotnie więcej - dodał. Warski zwrócił uwagę, że ministrowie czy wiceministrowie zarządzają najczęściej bardzo dużymi pieniędzmi.
- Żądamy więc od nich, aby w sposób kompetentny wydawali duże pieniądze. Jeżeli na ich miejsce przyjdą ludzie, którzy może mają misję, ale nie mają wiedzy to straty spowodowane przez zatrudnienie taniego, ale niekompetentnego menedżera są wielokrotnie większe niż wydatki na godne wynagradzanie takich pracowników - tlumaczył.
Ile powinni zarabiać?
Według Krupy wiceminister powinien zarabiać powyżej 15 tys. zł netto, a minister ok. 20 tys. zł netto. Z kolei Warski stwierdził, że zarobki urzędników powinny być "wielokrotnie" wyższe niż obecnie.
Autor: tol / Źródło: TVN24 BiS