Comiesięczne rachunki to obowiązek niemal każdego. Czasami może się zdarzyć, że któryś z nich opłacimy z opóźnieniem. Wówczas firma, której jesteśmy winni pieniądze, może naliczyć nam odsetki z tytułu opóźnienia. Jakiej mogą być one wysokości i jak je liczymy? O tym w programie "Biznes dla ludzi" mówił Paweł Blajer.
Maksymalna wysokość odsetek ustawowych wynosi 8 proc. rocznie. O ile umowa nie stanowi inaczej, tyle zapłacimy, jeśli spóźnimy się z opłaceniem jakiegoś rachunku. Odsetki ustawowe nie mogą być wyższe niż czterokrotność stopy lombardowej NBP (obecnie 10 proc.). - Dowolności tutaj nie ma, regulują tę kwestię przepisy. Strony mogą się na odsetki umówić, ale to się rzadko zdarza. Z reguły firmy w razie naszego opóźnienia ze spłatą pobierają odsetki ustawowe - wynoszą one obecnie 8 proc. - podkreśliła Martyna Kośka, prawnik i bloger. Dodała, że odsetki zastrzeżone w umowie - inne niż ustawowe - także nie mogą być dowolne. - Jest to czterokrotność stopy lombardowej NBP. W tym momencie ta stopa wynosi 2,5 proc., więc w sumie jest to obecnie 10 proc. Stopę lombardową możemy sobie sprawdzić na stronie internetowej NBP - dodała Kośka. Taki poziom odsetek płacimy nawet wówczas, gdy firma będzie się domagała wyższej sumy.
"Biznes dla ludzi" w TVN24 Biznes i Świat od poniedziałku do piątku o 18.15
Autor: mn / Źródło: TVN24 Biznes i Świat