Rząd przyjął nowelę ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. - Przygotowaliśmy takie rozwiązania, które gwarantują tantiemy, a więc państwo polskie jest po stronie twórców" - powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej.
Premier podczas konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów zaznaczył, że "najwięcej emocji budziła kwestia tantiem dla naszych twórców, zarówno filmowców, jak i wykonawców muzyki".
Donald Tusk o noweli ustawy
- Przygotowaliśmy takie rozwiązania, które gwarantują tantiemy, a więc państwo polskie jest po stronie twórców. Wspólnie ze środowiskami twórczymi i zgodnie z prawem europejskim, będziemy egzekwować od platform streamingowych – filmowych i muzycznych – rzetelnie płacenie tantiem naszym twórcom - podkreślił.
Przekazał również, że podjęto decyzję, "że to twórcy podejmą decyzję, czy sami będą siebie reprezentować, czy będą korzystać z organizacji pośredniczących, czyli organizacji zbiorowego zarządzania".
Dwie dyrektywy
Celem projektu noweli ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przygotowanego w MKiDN, jest implementacja dwóch unijnych dyrektyw, potocznie zwanych dyrektywami prawnoautorskimi, przyjętych 17 kwietnia 2019 r.
Pierwsza z nich, zwana dyrektywą SATCAB II, ma stworzyć warunki umożliwiające szersze rozpowszechnianie w państwach członkowskich programów telewizyjnych i radiowych pochodzących z innych państw członkowskich. Dyrektywa ma m.in. ułatwić udzielanie licencji na korzystanie z utworów i przedmiotów praw pokrewnych w nadawanych programach telewizyjnych i radiowych.
Druga z dyrektyw, zwana dyrektywą DSM, była unijną odpowiedzią na wyzwania związane z rozwojem technologii cyfrowych w obszarze prawa autorskiego. Przepisy wprowadzają m.in. nowe formy dozwolonego użytku utworów, przedmiotów praw pokrewnych i baz danych (eksploracja tekstów i danych, zwielokrotnianie dla zachowania zbiorów dziedzictwa kulturowego) oraz istotnie modyfikują formy już istniejące w unijnym prawie (korzystanie z utworów na potrzeby edukacji zdalnej).
Polska ma opóźnienie we wdrażaniu dyrektyw - termin na ich implementację minął bowiem w czerwcu 2021 r. W lutym 2023 r. nasz kraj znalazł się wśród jedenastu państw członkowskich, przeciwko którym - "w związku z niedopełnieniem obowiązku pełnej transpozycji unijnych przepisów" - KE skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Rząd wskazał jednak na swojej stronie, że wytyczne dotyczące jednego z artykułów dyrektywy DSM Komisja Europejska przedstawiła ledwie kilka dni przed ostatecznym terminem implementacji.
Źródło: PAP, tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock