"Przeciwko wprowadzeniu podatku bankowego działa lobby najbogatszych"

O podatku bankowym przy pustej sali sejmowej
O podatku bankowym przy pustej sali sejmowej
TVN24 BiS
O podatku bankowym przy pustej sali sejmowejTVN24 BiS

- Przeciwko wprowadzeniu w Polsce podatku bankowego działa silne lobby instytucji finansowych, lobby najbogatszych. Wiele uzyskiwanych przez banki przychodów wyprowadzanych jest z Polski za granicę - mówiła w środę w Sejmie posłanka Barbara Bubula (PiS) zachęcając do głosowania za podatkiem bankowym. Platforma Obywatelska zgłosiła wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

W środę w Sejmie odbywa się pierwsze czytanie projektu PiS, który ma wprowadzić tzw. podatek bankowy. Stawka podatku w przypadku banków ma wynosić 0,0325 proc. podstawy opodatkowania w skali miesiąca, czyli 0,39 w skali roku. W przypadku firm ubezpieczeniowych będzie to stawka 0,05 proc. miesięcznie, więc 0,6 proc. w skali roku. Podatek ma obowiązywać już od lutego 2016 roku.

Poparcie społeczne

Posłanka Bubula reprezentowała wnioskodawców podczas pierwszego czytania projektu ustawy o podatku bankowym. Podała, że dzięki wprowadzeniu projektu w życie do budżetu będzie trafiało dodatkowo 6-7 mld zł rocznie.

- Wprowadzenie tego podatku popierają miliony obywateli, a z badań opinii publicznej opublikowanych kilka dni temu przez "Dziennik Gazetę Prawną" wynika, że wprowadzenie podatku popiera aż 41 proc. ludzi w naszym kraju, a przeciwko jest tylko 19 proc. i to pomimo tych propagandowych nalotów dywanowych ze strony tych, którzy są przeciwni wprowadzeniu tego podatku. Będziemy jednym z ostatnich krajów Europy, który taki podatek wprowadzi i stąd, jak myślę, ten bardzo zajadły, nawet wściekły opór, mówiący o jakimś haraczu, mówiący o tym, że jakieś rozrzutne wydatki budżetowe z tego mają być finansowane - powiedziała. Jak zaznaczyła, tego typu podatek funkcjonuje m.in. od. 2008 r. w Szwecji, od 2010 r. na Węgrzech, od 2011 r. w Portugalii, Francji i Wielkiej Brytanii.

Cel podatku

Podkreśliła, że celem wprowadzenia podatku jest pozyskanie dodatkowego źródła finansowania wydatków budżetowych, w szczególności wydatków społecznych. - Skala propagandowego jazgotu i manipulacji przeciwko wprowadzeniu tego podatku świadczą wciąż o sile lobby instytucji finansowych w naszym kraju, o sile lobby najbogatszych. To właśnie podatek bankowy stanowi świadectwo, że Prawo i Sprawiedliwość jest tym środowiskiem politycznym, które odważnie staje w interesie Polaków, przeciwko silnym, potężnym grupom nacisku, zwłaszcza międzynarodowym, również krajowym - powiedziała Bubula. Podkreśliła, że zyski sektora bankowego w Polsce wynoszą rocznie kilkanaście mld złotych, a wiele uzyskiwanych przychodów wyprowadzanych jest z Polski za granicę do powiązanych kapitałowo banków-matek. - Widać, jak celny jest ten projekt, jak godzi on w interesy środowiska przekonanego do tej pory o swej nieomylności i bezkarności. (...) System bankowy i ubezpieczeniowy daje nam już od wielu tygodni prawdziwe propagandowe naloty dywanowe w prasie, radiu, telewizji, internecie - mówiła. Jak podkreśliła, jest rzeczą oczywistą, że instytucje finansowe, w większości powiązane z międzynarodowym kapitałem, cieszyły się i cieszą dużymi przywilejami w stosunku do całej reszty prowadzących działalność gospodarczą. - Działalność bankowa w naszym kraju przynosi wyjątkowe przychody, rentowność tych instytucji jest o wiele wyższa, niż rentowność podobnych podmiotów na Zachodzie. Opłaty bankowe oraz prowizje od kredytów w Polsce ponoszone przez polskich obywateli od lat są o wiele wyższe, niż za granicą - wymieniła. Jak dodała, w Polsce nie ma w sektorze bankowym "zdrowej konkurencji". - Gdyby tak było, to nie musielibyśmy tak drogo płacić za kredyty i tak mało otrzymywać za złożone w bankach depozyty - powiedziała. Zdaniem posłanki groźby podniesienia opłat przez banki, w wyniku tej ustawy, nie będą mogły być zrealizowane. - Choćby z tego powodu, że PKO BP takich opłat na pewno nie podniesie. Widać jak na dłoni, że ważne jest, aby państwo posiadało strategiczną własność w takim sektorze - powiedziała. Dodała, że wiele opinii ekspertów wskazuje, że wpływ podatku na poziom cen usług bankowych będzie znikomy lub żaden. Powiedziała też, że aktywa sektora bankowego wynoszą 1 bln 880 mld zł a ubezpieczeniowego 180 mld zł. Podatkiem bankowym nie będzie objęty BGK oraz inne banki państwowe, które mogą być powołane w przyszłości w celach niekomercyjnych.

Szacowane wpływy

Poseł PiS Wiesław Janczyk podkreślił, że w 2016 r. szacowane wpływy z tego podatku to 6,5 mld zł - 7 mld zł. - Podatek nie będzie stanowił kosztu uzyskania przychodu, a zatem w założeniach nie obniży podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym - mówił. Zwrócił uwagę, że nikt nie lubi płacić podatków, ale - jak mówił - są takie podatki, na które jest większe przyzwolenie społeczne, niż na inne obciążenia fiskalne. - Jeśli chodzi o podatek bankowy przyzwolenie społeczne w tym zakresie wydaje się być wysokie - ocenił.

Jego zdaniem banki zapracowały "dość mocno na taką ocenę i przyzwolenie". - Pamiętamy sytuację związaną z kredytami we frankach szwajcarskich, udzielanymi w sposób taki niepohamowany w Polsce, ale też wcześniej sytuację związaną z opcjami walutowymi. To były te wszystkie momenty, w których klienci powoli tracili zaufanie do banków - podkreślił. Przypomniał, że marże, stosowane w sektorze detalicznej obsługi klienta, jak i komercyjnej były drastycznie wyższe niż w krajach sąsiednich czy UE. - Pada zarzut, czy takie działanie nie obniży akcji kredytowej w Polsce. Musimy szukać nowych rozwiązań na generowanie wolumenu kredytowego, który niewątpliwie jest warunkiem wzrostu PKB, rozwoju gospodarki. Takie rozwiązania - wymagające odwagi - muszą być przygotowane. To jest kwestia udostępnienia możliwości emitowania listów zastawnych w tym sektorze - zaznaczył. - W imieniu klubu PiS wnoszę o skierowanie projektu do dalszych prac na forum komisji finansów publicznych - dodał Janczyk.

Wniosek o odrzucenie

Wprowadzenie podatku bankowego w kształcie proponowanym przez PiS będzie miało negatywny wpływ na skłonność Polaków do oszczędzania i ubezpieczania się - mówił tymczasem Paweł Arndt (PO). Zgłosił wniosek o odrzucenie projektu w tej sprawie w pierwszym czytaniu. - Ten projekt (...) nie zasługuje na przyjęcie - podkreślił poseł PO. Celem projektu - jak mówił Arndt - jest pozyskanie dodatkowego źródła finansowania wydatków budżetowych, czyli obietnic wyborczych PiS. - Banki w Polsce osiągają stosunkowo wysokie zyski, choć nie jest to branża o najwyższych zyskach. I pewnie wielu z nas nie byłoby przeciwnych, żeby częścią z tych zysków podzielić się z budżetem państwa - ocenił. Jednak - jak podkreślił - "rozwiązania zawarte w projekcie trudno akceptować". Jego zdaniem taki sposób opodatkowania nie jest dobry dla banków, ich klientów, zakładów ubezpieczeń czy gospodarki. - Już pierwsze banki w ubiegłym tygodniu ogłosiły podwyżkę marż kredytów hipotecznych - mówił. - Można wyliczyć, że dla 200 tys. kredytu, zaciągniętego na 30 lat, oznacza wzrost raty kredytowej o około 40-50 zł miesięcznie - dodał poseł PO. Arndt przyznał, że podatek bankowy obowiązuje w wielu krajach, ale w zdecydowanej większości państw w innej formule. W takiej postaci, którą proponuje PiS, podatek bankowy - jego zdaniem - funkcjonuje tylko na Węgrzech. "Węgrzy z tego podatku już się wycofują, ponieważ w ciągu trzech lat wartość udzielanych przez banki kredytów spadła o 1/3" - tłumaczył. Ocenił, że wprowadzenie podatku bankowego negatywnie odbije się na akcji kredytowej. Zwrócił uwagę, że zdaniem niektórych ekspertów "podatek dotknie nie tylko małe i średnie przedsiębiorstwa, ale także segment kredytów dla korporacji". - Może się okazać, że trudniej będzie zdobyć pieniądze na kredyty infrastrukturalne na duże projekty. Jeżeli firmy będą miały utrudniony dostęp do kredytu, ucierpi na tym gospodarka - zaznaczył.

- Wprowadzenie proponowanych rozwiązań będzie miało negatywny wpływ na skłonność Polaków do oszczędzania i ubezpieczania się. Proponowany podatek zapłacimy przede wszystkim my - klienci banków i zakładów ubezpieczeń. (Podatek) odbije się także na zdolności polskiej gospodarki do rozwoju, poprzez ograniczenie dostępu do finansowania - podkreślił. - W imieniu klubu PO zgłaszam wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Uważamy, że projekt nie jest dobrze przygotowany, nie był konsultowany społecznie i warto zastanowić się jeszcze raz nad tym, w jaki sposób ewentualnie taki podatek wprowadzić - konkludował.

Poparcie Kukiz'15

- Poprzemy projekt ustawy o podatku bankowym. Jest jeszcze przestrzeń do podniesienia tego podatku - mówił w Sejmie Rafał Wójcikowski z klubu Kukiz'15. Jak wskazał, banki w Polsce stosują "ponadprzeciętne marże, które nie są możliwe w żadnym innym kraju UE". Wójcikowski opowiedział się za poszerzeniem grona instytucji finansowych objętych podatkiem. Jak powiedział, danina powinna objąć także firmy pożyczkowe i fundusze inwestycyjne. - Planowane dochody z tego podatku to ok. 6,5 - 7 mld zł. Z tego, co zdążyłem się zorientować, 500 - 600 mln zł to będzie kwota z zakładów ubezpieczeń, a reszta to banki. Cieszymy się bardzo, że ten podatek jest wprowadzany, ponieważ ponadprzeciętne zyski sektora bankowego związane z de facto działalnością oligopolistyczną, ponadprzeciętne marże, które nie są możliwe w żadnym innym kraju Unii Europejskiej, skłaniają nas do podjęcia decyzji, że właśnie tutaj należy szukać źródeł dochodów podatkowych, a nie w kieszeniach zwykłych obywateli - zaznaczył. I kontynuował: - Chcielibyśmy, aby nie było tak, że do 4 mld nie ma podatku, a powyżej tej kwoty jest podatek. Chcielibyśmy, żeby ten podatek w jakiejś symbolicznej formie też był do 4 mld zł". Dodał, że być może należałoby się zastanowić nad ulgą dla instytucji finansowych rozpoczynających działalność - przez 2-3 pierwsze lata. Poseł mówił, że nie obawia się, iż podatek zostanie przerzucony na konsumentów, bo sektor bankowy jest w Polsce konkurencyjny.

Nie tylko PO

- Nowoczesna jest przeciwna opodatkowaniu instytucji finansowych w kwocie blisko 10-krotnie wyższej niż średnia w UE - mówiła z kolei Joanna Szmidt (Nowoczesna). Zgłosiła wniosek o odrzucenie projektu ustawy. - Taka prośba do Prawa i Sprawiedliwości, abyście państwo przestali już wykorzystywać system podatkowy do prowadzenia ustawicznej kampanii. Przejdźmy do argumentów merytorycznych. Dosyć z populizmem - podkreśliła Szmidt. Jak dowodziła, podatek bankowy może zostać "przerzucony" na klienta. - Wtedy największe koszty poniosą osoby mniej zamożne, osoby starsze, które korzystają z tradycyjnych form bankowości, w mniejszym stopniu z bankowości elektronicznej - zaznaczyła. - Stracą przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa, które swoją bieżącą działalność w bardzo dużym stopniu opierają na pożyczonym kapitale - dodała. Oceniła, że wprowadzenie tego podatku spowoduje spadek innowacyjności MŚP, które - jak podkreśliła - "w dużym stopniu finansują zakup nowych technologii w formie leasingu". Szmidt mówiła też, że podatek bankowy spowoduje ograniczenie akcji kredytowej banków. - Państwo proponujecie, aby te pieniądze (z podatku bankowego) były przeznaczane na ratowanie nierentownych kopalń czy ratowanie upadającyh SKOK-ów. (...) Takie działania "wpychają" polską gospodarkę w pułapkę średniego rozwoju. Jak mamy budować konkurencyjną gospodarkę, kiedy państwo proponujecie podatek wielokrotnie wyższy niż kraje Unii Europejskiej - pytała Szmidt, zwracając się do posłów PiS. Oceniła, że podatkiem bankowym powinien być również objęty Bank Gospodarstwa Krajowego, który - jak podkreśliła - także prowadzi działalność komercyjną. - Wnioskujemy o odrzucenie projektu ustawy. Jeżeli nasz wniosek zostanie odrzucony, zaproponujemy poprawki: zmniejszenie stawki; taka sama stawka (dla) zakładów ubezpieczeń (jak dla banków - red.); beneficjentem - nie budżet, a Fundusz Stabilizacyjny. Opodatkowana suma aktywów powyżej 2 mld zł; podatek kosztem uzyskania przychodu. Aktywa Banku Gospodarstwa Krajowego w tej części komercyjnej również objęte podatkiem bankowym - powiedziała Szmidt.

PSL chce dalszych prac

Klub PSL jest za skierowaniem projektu o podatku bankowym do dalszych prac w parlamencie; nie ma wątpliwości, że efektem wprowadzenia podatku bankowego będzie osłabienie działalności kredytowej banków, a w konsekwencji zahamowanie rozwoju gospodarki - wskazała Genowefa Tokarska (PSL). - Wydaje się na pierwszy rzut oka, że podatek nie obejmie naszych rodzimych, polskich banków spółdzielczych, a także niedużych zakładów ubezpieczeniowych. Będzie rozliczany miesięcznie, wartość podatku za każdy miesiąc wyniesie 0,0325 proc. podstawy opodatkowania dla sektora bankowego i 0,05 proc. podstawy opodatkowania dla krajowych i zagranicznych oddziałów ubezpieczeń i reasekuracji - powiedziała Tokarska w środę w Sejmie. Dodała, że przewidywane wpływy z tego podatku do budżetu mają opiewać na kwotę 6,5-7 mld zł. - Wnioskodawcy w swoim uzasadnieniu wskazują inne kraje, nawet od nas znacznie bogatsze, które wprowadziły podobne podatki. Ponad połowa krajów europejskich wprowadziła podobny podatek bankowy. Niepokój Polaków wynika jednak z faktu, że rządzący z wielką łatwością rozdają obietnice wszystkim, którzy na to oczekują. Takim żywym przykładem są m.in. frankowicze, którym kandydat na prezydenta obiecywał przecież załatwienie sprawy w ciągu trzech miesięcy. Obietnica, jak na dzień dzisiejszy, jakby umarła śmiercią naturalną - powiedziała. Jak zaznaczyła posłanka, autorzy projektu nie przedłożyli żadnych analiz i ocen projektu - nie ma ani dołączonej do niego opinii szefa NBP, ani ZBP, czy innych instytucji. - Nie ma wątpliwości, że efektem projektu będzie osłabienie aktywności kredytowej banków, a w konsekwencji zahamowanie rozwoju gospodarki. Mamy tutaj przykład węgierski, gdzie po wprowadzeniu podobnego podatku wartość udzielanych kredytów spadła o jedną trzecią - podsumowała.

Podatek bankowy w Sejmie. "To test dla opozycji":

Podatek bankowy dzisiaj w Sejmie. "To test dla opozycji"
Podatek bankowy dzisiaj w Sejmie. "To test dla opozycji"tvn24

Autor: mb / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21", przedstawionego przez Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

Kolejny projekt prezydenta. Zerowy PIT dla rodzin

Kolejny projekt prezydenta. Zerowy PIT dla rodzin

Źródło:
PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomina, że od października 2025 roku w Polsce zaczną pojawiać się napoje w opakowaniach ze znakiem kaucji. To oznacza, że ruszy system kaucyjny. Warto wiedzieć, że takich opakowań nie będziemy musieli zawsze zwracać w tych miejscach, gdzie dokonaliśmy zakupu. To dlatego, że sieć punktów zwrotu ma być szeroka.

Nadchodzi rewolucja w sklepach. Ważny komunikat ministerstwa

Nadchodzi rewolucja w sklepach. Ważny komunikat ministerstwa

Źródło:
MKiŚ

- Lokalizacja i nazwa spółki pozostają bez zmian, ale różnice dotyczą terminów i szczegółów technicznych - mówił na antenie TVN24 Artur Molęda, odnosząc się do propozycji Karola Nawrockiego w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego. 

Dwie wizje CPK. Co chce zmienić prezydent?

Dwie wizje CPK. Co chce zmienić prezydent?

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump wezwał do natychmiastowej dymisji nowego prezesa Intela, Lip-Bu Tana, oskarżając go o konflikt interesów wynikający z powiązań z chińskimi firmami - podała Agencja Reutera. Wyraził też wątpliwości co do planów naprawy sytuacji amerykańskiego giganta technologicznego.

Trump żąda odejścia nowego prezesa Intela

Trump żąda odejścia nowego prezesa Intela

Źródło:
Reuters

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk podpisali w piątek list intencyjny w sprawie wdrożenia pierwszego pilotażu polskiego modelu językowego sztucznej inteligencji PLLuM w samorządzie.

W samorządzie zagości sztuczna inteligencja. Pierwsze takie porozumienie

W samorządzie zagości sztuczna inteligencja. Pierwsze takie porozumienie

Źródło:
PAP

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na budownictwo społeczno-komunalne trafi niemal miliard złotych. Podkreślił, że rząd nie planuje dopłat do kredytów mieszkaniowych.

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Nie będzie następcy Kredytu 2.0. Minister Finansów nie daje szans

Źródło:
PAP

Po latach rekordów we włoskiej turystyce i rosnącej liczbie klientów w tym roku notuje się nowe zjawisko: pustoszejące płatne plaże. W czerwcu i lipcu liczba osób na płatnych plażach była niższa o 30 procent niż przed rokiem. Spada też liczba rezerwacji w hotelach.

Nowe zjawisko we Włoszech. Coraz mniej turystów wybiera te plaże

Nowe zjawisko we Włoszech. Coraz mniej turystów wybiera te plaże

Źródło:
PAP

Warren Buffett, by mi zazdrościł, jakby wiedział o co chodzi. Jak był młody, pisał w swoich pamiętnikach, że chciał, aby jakiś podatek był ochrzczony jego nazwiskiem - stwierdził były prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka na antenie TVN24. Skrytykował także obniżanie podatków, które nazwał sabotażem i poparł pomysł konta inwestycyjnego zwalniającego z podatku od zysków.

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Belka: Warren Buffett zazdrościłby mi tego podatku

Źródło:
TVN24

Budujemy farmę wiatrową z największych i najnowocześniejszych turbin wiatrowych, jakie są dostępne w Europie. Mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię, zabezpieczając prąd dla półtora miliona gospodarstw domowych - powiedział w piątek Donald Tusk podczas konferencji prasowej. Szef rządu zapowiedział, że zwoła szczyt Rady Państw Morza Bałtyckiego w sprawie m.in. bezpieczeństwa inwestycji na Bałtyku.

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Tusk: mówimy o przedsięwzięciu, które przekracza wyobraźnię

Źródło:
TVN24

USA nałożyły na Indie dodatkowe cła za importowanie rosyjskiej ropy naftowej, a ich relacje z tą największą demokracją świata znalazły się w kryzysie. Tymczasem zdaniem magazynu "Economist", na całej sytuacji najwięcej skorzystać może główny rywal USA i Indii: Chiny.

Trump karze Indie ogromnymi cłami. "Economist": skorzysta inne mocarstwo

Trump karze Indie ogromnymi cłami. "Economist": skorzysta inne mocarstwo

Źródło:
PAP, Economist, CNN, tvn24.pl

Workation, to coraz bardziej popularne sposób życia - to połączenie pracy zdalnej i wakacji. Najnowsze badanie wskazało, że miejscem stworzonym dla takiego modelu pracy jest Tokio. Na kolejnych miejscach znalazło się Rio de Janeiro i dalej stolica Węgier.

Tokio jest najlepszym miejscem na workation. Tu się najlepiej pracuje i wypoczywa

Tokio jest najlepszym miejscem na workation. Tu się najlepiej pracuje i wypoczywa

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie w II kw. wzrosło o 8,8 proc. rdr i wyniosło 8.748,63 zł. W czerwcu przeciętne wynagrodzenie według GUS wynosiło 8881,84 zł.

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Wynagrodzenia mocno w górę. Tyle zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Z ulic polskich miast zniknie 28 tysięcy pojemników na używaną odzież z logo PCK. Decyzja jest spowodowana zerwaniem umowy przez firmę Wtórpol, zajmująca się segregacją odzieży, z którą PCK z przerwami współpracował od 1997 roku. - To trudna decyzja, ale nie dało się inaczej - mówi Mateusz Bolechowski z biura prasowego firmy.

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

"Pojemniki na odzież używaną jak śmietniki". Fast fashion zapycha system

Źródło:
TVN24+

Zjednoczone Emiraty Arabskie poinformowały prokuraturę, że wniosek ekstradycyjny Samera A. nie spełnił warunków, w związku z czym uchylono ograniczenia nałożone na tę osobę - przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Do sprawy odniósł się także premier Donald Tusk.

Wniosek o ekstradycję Samera A. "nie spełnił warunków". Tusk: nie odpuścimy

Wniosek o ekstradycję Samera A. "nie spełnił warunków". Tusk: nie odpuścimy

Źródło:
PAP

Trzeba nie kombinować, tylko zdecydowanie to powiedzieć, że to jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki - powiedział w "Jeden na jeden" profesor Marek Belka, były premier oraz były szef Narodowego Banku Polskiego, odnosząc się do zapowiedzi Karola Nawrockiego. Jak wyliczyła piątkowa "Rzeczpospolita" mają one kosztować nawet 125 mld zł.

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

"To jest próba sabotażu i wywrócenia nie tylko sceny politycznej, ale polskiej gospodarki"

Źródło:
TVN24, PAP

Ropa naftowa notuje najdłuższą spadkową serię od sierpnia 2021 roku. Obawy wśród inwestorów wywołują cła, które weszły w życie w czwartek.

Najdłuższa seria spadków cen ropy od lat

Najdłuższa seria spadków cen ropy od lat

Źródło:
PAP

Christopher Waller, gubernator Rezerwy Federalnej, jest głównym kandydatem na stanowisko szefa banku centralnego Stanów Zjednoczonych - podała agencja Bloomberga. Kadencja obecnego prezesa Jerome'a Powella wygasa w maju 2026 roku.

Kto zastąpi szefa Fed? To najpoważniejszy kandydat

Kto zastąpi szefa Fed? To najpoważniejszy kandydat

Źródło:
PAP

Zmiana na stanowisku prezesa największego polskiego ubezpieczyciela. Rada nadzorcza PZU odwołała w czwartek Andrzeja Klesyka z funkcji prezesa spółki - poinformowała firma w czwartkowym komunikacie. Do zmian na czele PZU odniosło się Ministerstwo Aktywów Państwowych, w którym niedawno też doszło do zmiany personalnej.

Prezes PZU stracił stanowisko. Ministerstwo o przyczynach

Prezes PZU stracił stanowisko. Ministerstwo o przyczynach

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki przyjechał w czwartek na spotkanie z mieszkańcami Kalisza, gdzie ogłosił pierwszą inicjatywę ustawodawczą dotyczącą powrotu do realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego w pierwotnym wariancie.

Nawrocki podpisał swój projekt w sprawie CPK. "Przywraca tradycyjny kształt"

Nawrocki podpisał swój projekt w sprawie CPK. "Przywraca tradycyjny kształt"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka. Do gracza, który prawidłowo skreślił wszystkie sześć liczb trafi ponad sześć milionów złotych. Oto wyniki losowania z 7 sierpnia 2025 roku.

Padła główna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Padła główna wygrana w Lotto. Kumulacja rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Od piątku prezes Orlenu Ireneusz Fąfara będzie pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej Energi - przekazała spółka w komunikacie. Zmiany w składzie rady nadzorczej zostały wprowadzone na wniosek płockiego koncernu, będącego większościowym akcjonariuszem Energi.

Prezes Orlenu obejmie nowe stanowisko

Prezes Orlenu obejmie nowe stanowisko

Źródło:
PAP

Są takie zwolnienia lekarskie, o których istnieniu pewnie niektórzy nawet nie mają pojęcia. Te oznaczone symbolem C wskazują, że ich powodem jest nadużycie alkoholu. W pierwszej połowie tego roku wystawiono ich w Polsce niemal pięć tysięcy, a wzrost liczby takich zwolnień pozwala bić na alarm, że Polacy piją za dużo. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jedna litera, wiele informacji. Tak działają alkoholowe zwolnienia lekarskie 

Jedna litera, wiele informacji. Tak działają alkoholowe zwolnienia lekarskie 

Źródło:
TVN24

- Absolutnie go nie zniszczyliśmy. My ten projekt naprawiliśmy po PiS - mówił w "Tak Jest" pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego, odnosząc się do zarzutów Karola Nawrockiego dotyczących CPK. Dodał, że prezydent w kwestii inwestycji "został wprowadzony w błąd albo nie rozumie pewnych spraw".

Lasek: my ten projekt naprawiliśmy po PiS

Lasek: my ten projekt naprawiliśmy po PiS

Źródło:
TVN24

WIG20 przebił barierę 3000 punktów, osiągając najwyższy poziom od 2008 roku - poinformował w czwartek minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Podkreślił, że wzrost indeksu o 37 procent w tym roku świadczy o doskonałej kondycji polskiej gospodarki. Spośród spółek mocno zyskiwały banki.

Warszawska giełda z nowym rekordem po 17 latach

Warszawska giełda z nowym rekordem po 17 latach

Źródło:
PAP

Wolałbym panie prezydencie, jeśli pan tam gdzieś mnie widzi, żeby w takich oczywistych sprawach pan pomagał, a nie przeszkadzał - powiedział w czwartek premier Donald Tusk zwracając się do Karola Nawrockiego. Chodzi o tak zwaną ustawę wiatrakową, która zamraża również ceny prądu. Nowelizacja czeka na podpis prezydenta.

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Premier Tusk: złapałem się za głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od maja w Słowenii trwają intensywne poszukiwania szczęśliwca, który wygrał 37 milionów euro w loterii Eurojackpot, ale wciąż nie odebrał nagrody. Na zwycięzcę czeka także gmina, która ze względu na podatek od wygranej mogłaby otrzymać ponad 5 milionów euro.

Wygrał 37 milionów euro i wciąż ich nie odebrał. Trwają poszukiwania szczęśliwca

Wygrał 37 milionów euro i wciąż ich nie odebrał. Trwają poszukiwania szczęśliwca

Źródło:
PAP

Amerykański Departament Zdrowia (HHS) kończy prace nad rozwojem szczepionek mRNA. W zamian będzie wspierać inne technologie - ogłosiła we wtorek agencja BARDA (Biomedical Advanced Research and Development Authority).

USA wycofują się z tych szczepionek. "Znowu zostaniemy w tyle"

USA wycofują się z tych szczepionek. "Znowu zostaniemy w tyle"

Źródło:
CNN

Donald Tusk odwiedził w czwartek Świętą Jadwigę, maszynę, która wierci najdłuższy tunel kolejowy w Polsce w Męcinie koło Limanowej. Koszt tej inwestycji, jak mówił premier, to 2 miliardy złotych, które pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Szef rządu zapowiedział, że polskie koleje przewiozą w ciągu następnego roku pół miliarda pasażerów.

Tusk odwiedził Jadwigę, która drąży najdłuższy tunel w Polsce

Tusk odwiedził Jadwigę, która drąży najdłuższy tunel w Polsce

Źródło:
PAP

W czwartek Bank Anglii ogłosił obniżkę stóp procentowych z 4,25 do 4 procent, co jest najniższym poziomem od marca 2023 roku. Decyzja, zgodna z prognozami analityków, stanowi trzecią w tym roku obniżkę oraz piątą od sierpnia 2024 roku.

Bank Anglii zadecydował w sprawie stóp procentowych

Bank Anglii zadecydował w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Pół roku temu Donald Trump nazywał premiera Indii Narendrę Modiego swoim "wielkim przyjacielem", ponieważ oba kraje postawiły sobie ambitny cel podwojenia wymiany handlowej do 500 miliardów dolarów do 2030 roku. Dziś po tej wielkiej przyjaźni śladu nie widać, a amerykański przywódca co rusz atakuje Indie.

Relacje w punkcie krytycznym. Czy wszystko już stracone?

Relacje w punkcie krytycznym. Czy wszystko już stracone?

Źródło:
BBC

Rząd zapowiada OKI. Osobiste Konto Inwestycyjne ma zachęcać do inwestowania bez podatku Belki, ale tylko do pewnego limitu. - Gdy czytam komentarze moich czytelników, to największy zarzut jest taki: mnie to nie będzie dotyczyć, ja tego nigdzie nie zainwestuję, ja się obawiam rynku kapitałowego. Ci ludzie czują się wyłączeni z tego systemu - komentował na antenie TVN24 BiS dziennikarz ekonomiczny, założyciel portalu "Subiektywnie o finansach" Maciej Samcik.

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Czy OKI jest OK? "Czują się wyłączeni z tego systemu"

Źródło:
tvn24.pl