- Mam zdrowe zęby, ale jak słuchałem konferencji Związku Banków Polskich to mnie wszystkie rozbolały, a to co mówił wiceprezes ZBP Jerzy Bańka to jest po prostu herezja - uważa Bogusław Grabowski, członek Rady Gospodarczej przy Premierze. Związek Banków Polskich skierował dzisiaj do banków propozycję działań dostosowujących warunki obsługi kredytów we frankach do sytuacji rynkowej. Chodzi m.in. o stosowanie ujemnego LIBOR-u dla oprocentowania rat kredytów, a także zmniejszenie spreadu walutowego.
Związek Banków Polskich zaproponował dzisiaj, by banki uwzględniały ujemną stawkę LIBOR dla franka przy wyliczaniu oprocentowania rat kredytów. Wiceprezes ZBP Jerzy Bańka zwrócił jednak uwagę, że uwzględnianie przez banki ujemnej stawki LIBOR nie oznacza, że będą one "dopłacały" do kredytów we franku. - Nie jest możliwe, aby kredyt był nieodpłatny - podkreślił Bańka.
"Żenujący argument"
Zdaniem Bogusława Grabowskiego ujemne stopy procentowe są faktem. - Musi być stosowana ujemna stopa procentowa przez banki dla kredytobiorców - zaznaczył były członek RPP w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat.
- Argument, który podniósł Związek Banków Polskich, że nie może być kredyt ujemnie oprocentowany - jest żenujący, ponieważ w tym czasie banki, które reprezentuje związek zaciągają na rynku międzybankowym kredyty właśnie po ujemnej stopie procentowej, więc to jest kompromitacja - uważa Grabowski.
- Absolutnie nie należy sobie pozwolić, aby bank nie stosował ujemnej stopy procentowej, bo właśnie na taką ujemną stopę bank może i pożycza teraz pieniądze od innych banków na rynku międzybankowym. Gdyby banki nie stosowały ujemnych stóp, to ich marża faktycznie by gwałtownie wzrosła - argumentował.
Podczas piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele ZBP przedstawili propozycje dla banków, które w ich ocenie miałyby odciążyć kredytobiorców zadłużonych w szwajcarskiej walucie. Raty ich kredytów wzrosłyby istotnie w konsekwencji ostatnich decyzji szwajcarskiego banku centralnego (SNB). Eksperci ZBP wskazali, że propozycje te zostały w piątek skierowane do bankowców.
Autor: tol / Źródło: TVN24 Biznes i Świat, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat