Szalona popularność Pokemon Go nie ustaje, a producenci liczą zyski. Znakomity pierwszy miesiąc od premiery spowodował, że gra przyniosła 200 milionów dolarów przychodów netto. To absolutny rekord.
Gra Pokemon Go okazała się gigantycznym biznesowym sukcesem. Po pierwszych recenzjach kurs akcji Nintendo wręcz wystrzelił - w ciągu kilku dni zyskał niemal 25 proc. A teraz analitycy Sensor Tower wyliczyli, że w zaledwie miesiąc od premiery Pokemon Go gra wygenerowała ponad 200 mln dolarów przychodów netto dla drugiego z producentów - firmy Niantic z San Francisco.
To absolutny rekord, który z pewnością szybko nie zostanie pobity przez żadną inną aplikację na smartfony. Poprzedni rekordzista, czyli Clash Royale w miesiąc wygenerował około 100 mln dolarów przychodu. W przypadku gry Candy Crash Soda Saga było to nieco ponad 25 mln dolarów.
Jak wynika z powyższego wykresu przełomowym momentem było pojawienie się gry w Japonii. Przypomnijmy, że w Polsce Pokemon Go miało swoją premierę 16 lipca.
Nowe rynki
Wiele wskazuje jednak, że to nie koniec zysków z gry. Pokemon Go zostało bowiem ostatnio wprowadzone w Singapurze oraz w 14 innych krajach z regionu Azji i Oceanii. Co jednak kluczowe, popularne stworki nadal czekają na swoją premierę w potencjalnie najbardziej dochodowym rynku, czyli Chinach.
Tam jednak sprawę komplikują władze, które ograniczają możliwość używania GPS w telefonie, co jest niezbędne do cieszenia się z możliwości Pokemon Go.
Zobacz rozmowę o fenomenie Pokemon Go. Gośćmi TVN24 byli socjolog dr Dominika Urbańska-Galanciak oraz Piotr Grabiec ze Spider's Web (19.07.2016):
Autor: mb//km / Źródło: Mashable