Fiskus chce coraz więcej wiedzieć o poczynaniach firm; z jednej strony ingeruje w prowadzenie działalności gospodarczej, ale z drugiej chce chronić uczciwych podatników i dochody budżetu - ocenił partner w Crido Taxand Roman Namysłowski.
Namysłowski odniósł się do opublikowanego niedawno przez resort finansów projektu zmiany ustawy o podatku od towarów i usług. Zdaniem Ministerstwa Finansów projekt jest odpowiedzią na postulaty przedsiębiorców oczekujących wprowadzenia narzędzi pozwalających im na sprawdzenie kontrahentów.
Według Namysłowskiego projekt jest kolejnym elementem układanki budowanej przez resort finansów, następnym krokiem mającym na celu przeciwdziałanie wyłudzeniom VAT. Według niego doradcy podatkowi oraz eksperci resortu finansów zwracali uwagę m.in. na konieczność wprowadzenia narzędzi, które ułatwią prawidłowe typowanie do kontroli, aby być o krok przed oszustami, którzy wyłudzają VAT.
Przepływy pieniędzy
- Konto bankowe, jego historia, charakterystyka, działania na tym koncie, są dobrą wskazówką do tego, żeby określić, kto może być zamieszany w wyłudzenia podatku VAT. Stąd, jak rozumiem, resort finansów chce mieć listę konkretnych kont i możliwość nadzoru nad nimi - powiedział Namysłowski.
Zaznaczył, że patrząc z punktu widzenia podatnika, może to być jednak element ograniczenia swobody prowadzenia działalności gospodarczej - kolejne działania, które niejako zaciskają pętlę.
- Widać, że fiskus chce posiadać coraz większą wiedzę o tym, co robi przedsiębiorca. Można mieć jednak obawy, co do tego, jak ta wiedza zostanie wykorzystana - dodał.
Partner w Crido Taxand jest zdania, że w tym przypadku trzeba zważyć różne wartości. Pierwsza to stworzenie warunków dla uczciwych przedsiębiorców, aby mogli normalnie działać bez narażania się na konsekwencje wyłudzenia VAT przez oszustów - mogą bowiem paść ofiarą przestępców oraz płacą wyższe podatki.
Swoboda działalności
- Na drugiej szali mamy wartość, którą jest swoboda prowadzenia działalności, w tym prawo do nieujawniania wszystkich swoich działań fiskusowi. Nie chodzi o to, że uczciwie działający przedsiębiorca nie chce się dzielić tymi informacjami z administracją skarbową, ale o to, gdzie jest granica zbyt łatwego dostępu aparatu skarbowego do danych firmy. Obawy mogą dotyczyć tego, jak te dane będą wykorzystywane - wyjaśnił.
Namysłowski uważa jednak, że zobowiązanie przedsiębiorcy do wskazywania konta, na które należy dokonywać płatności nie jest przekroczeniem tej granicy. - Myślę, że biznes nie będzie się sprzeciwiał tego rodzaju regulacjom - ocenił.
Wskazał, że podatnicy będą musieli pamiętać o zgłoszeniu kont. Tymczasem firma może - w zależności od rodzaju prowadzonej działalności, jej charakteru - korzystać z kilkunastu, czy nawet kilkudziesięciu kont, często w różnych bankach. Firmy będą musiały wdrożyć odpowiednie procedury, aby przy otwarciu każdego kolejnego konta, informacja ta dotarła do organów podatkowych.
Dodatkowy obowiązek
- To dodatkowy obowiązek nakładany na podatników. Niemniej musimy pamiętać, że poruszamy się w ramach zagadnienia dotyczącego adekwatnych środków podejmowanych przez państwo, aby chronić państwo i przedsiębiorców przed zorganizowaną przestępczością - dodał partner w Crido Taxand.
Projekt zakłada utworzenie na stronie Ministerstwa Finansów wykazu czynnych podatników VAT. Co prawda, już obecnie możliwe jest sprawdzenie na stronie MF statusu podmiotu VAT, ale po zmianie możliwy będzie dostęp do większej ilości informacji. Wykaz ma być aktualizowany raz na dobę (oprócz dni ustawowo wolnych od pracy) natomiast informacja o podatnikach wykreślonych z rejestru będzie utrzymywana w wykazie przez 12 miesięcy.
Zgodnie z projektem firma, która zapłaci kontrahentowi na konto niewykazane w rejestrze, nie będzie mogła zaliczyć takiego wydatku do kosztów uzyskania przychodów. W takim przypadku możliwe będzie też zastosowanie wobec niej odpowiedzialności solidarnej za zaległości podatkowe kontrahenta - w części podatku proporcjonalnie przypadającej na daną dostawę lub usługę.
Odpowiedzialność solidarna
"Odpowiedzialność solidarna będzie dotyczyła tylko kwoty podatku, związanego z konkretną dostawą towarów lub świadczeniem usług, za które płatność nie została dokonana na rachunek bankowy podatnika zawarty w wykazie podatników VAT czynnych i transakcji, których wartość przekracza 15 tys. zł" - wyjaśniono.
Założono, że zmiany wejdą w życie po upływie pół roku od ogłoszenia.
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock