mBank ostrzega przed fałszywymi wiadomościami od oszustów podszywających się pod bank. Jak wskazano w komunikacie, "celem przestępców jest przejęcie dostępu do konta bankowego i kradzież środków".
Bank poinformował, że wiadomość e-mail od oszustów zawiera krótki komunikat sugerujący, że dotyczy nowej wiadomości z mBanku.
Tymczasem przycisk "Zaloguj się" kieruje do fałszywej strony mBanku. Połączenie z tą stroną nie jest szyfrowane, co przekłada się na brak certyfikatu (do sprawdzenia w zaznaczonym miejscu na obrazku).
Po zalogowaniu się na witrynie podszywającej się pod serwis transakcyjny mBanku klienci proszeni są o aktualizację danych i podanie między innymi numeru PESEL, a także nazwiska panieńskiego matki.
"Celem przestępców jest przejęcie dostępu do konta bankowego i kradzież środków, dlatego jeśli wpisałeś dane logowania bądź telekod - jak najszybciej zmień hasła dostępu!" - ostrzegają przedstawiciele banku.
Bank przypomina
Jednocześnie w komunikacie przypomniano, że bank nie wysyła wiadomości e-mail zawierających link na stronę logowania do serwisu mBanku.
Klienci nie są również proszeni o podanie danych osobowych w czasie logowania do serwisu transakcyjnego. Zwłaszcza nazwiska panieńskiego matki, numeru PESEL, danych dowodu, numeru karty czy telekodu. Bank nie wysyła na telefon komórkowy żadnych certyfikatów bezpieczeństwa lub innych aplikacji do zainstalowania.
Ofensywa oszustów
Przypomnijmy, że to nie jedyne ostrzeżenie, które pojawiło się w ostatnich tygodniach.
W minionym miesiącu PKO BP i ING Bank Śląski zamieściły na swoich stronach ostrzeżenia przed złośliwym oprogramowaniem na smartfony, które podszywa się pod komunikaty aplikacji mobilnych lub serwisów transakcyjnych. Za jego sprawą cyberprzestępcy mogli uzyskać dostęp do naszych pieniędzy.
Autor: mb//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock