Przedstawiciele mBanku poinformowali, że rozpoczęli proces zwracania pieniędzy klientom. To efekt poniedziałkowych problemów, które sprawiły, że niektórym osobom podwójnie naliczano płatności kartami.
"Mało zawału nie dostałam. Ponad 600 zł zniknęło mi z konta. Nie można się nigdzie dodzwonić żeby złożyć reklamację!! Czat nie działa!! Żenada... Kiedy odzyskam pieniądze??!!!. 15 lat mam konto w tym banku i nigdy czegoś takiego nie przeżyłam. Ostatnio ciągle coś się dzieje" - czytamy w jednym z komentarzy na stronie banku na Facebooku.
"Następną awarię zróbcie tak, żeby dublowało wpływy" - dodał inny internauta.
Awaria w mBanku
Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie mBanku. "Wczoraj wieczorem (w poniedziałek - red.) niektórym z Was podwójnie pobraliśmy z konta płatności kartami debetowymi. W niektórych przypadkach, kiedy np. zwracaliście coś do sklepu, mogliście zobaczyć podwójne uznanie na rachunkach" - wskazali przedstawiciele banku.
"W nocy naprawiliśmy ten błąd. W historii operacji zobaczycie korektę transakcji" - zapewnili.
Zgodnie z informacją podaną przez bank na swojej stronie na Facebooku, proces zwracania pieniędzy rozpoczął się we wtorek po godzinie 6.
mBank obsługuje klientów korporacyjnych, instytucjonalnych i detalicznych (w tym private banking) na terenie całego kraju. mBank posiada 2,2 mln aktywnych użytkowników bankowości mobilnej; 5,6 mln klientów bankowości detalicznej oraz 26 tys. klientów bankowości korporacyjnej. Od 2007 r. jest obecny także w Czechach i na Słowacji.
Od 1992 r. bank jest notowany na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock