Minister finansów Paweł Szałamacha zaprosił samorządowców na spotkanie 18 stycznia 2016 roku ws. planów wprowadzenia wyższej kwoty wolnej od podatku PIT, podał resort. Samorządy obawiają się, że zmiany uszczuplą ich dochody z udziału w PIT.
Zaproszenie zostało wystosowane do przedstawicieli ogólnopolskich organizacji jednostek samorządu terytorialnego, które są uprawnione do wyznaczania przedstawicieli do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Chodzi o sześć korporacji samorządowych: Związek Powiatów Polskich, Unię Miasteczek Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Województw RP, Związek Miast Polskich i Unię Metropolii Polskich.
Jak podano, Ministerstwo Finansów liczy na to, że "spotkanie będzie okazją do merytorycznej dyskusji i rzetelnej wymiany informacji między resortem i samorządami".
Prezydencki projekt
Zwiększenie kwoty wolnej od podatku stanowiło obietnicę wyborczą zarówno Prawa i Sprawiedliwości jak prezydenta Andrzeja Dudy. Dodatkowo w październiku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł, są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 r. Według TK przepisy są niekonstytucyjne w zakresie, w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej gwarantującego co najmniej minimum egzystencji Na początku grudnia w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy dot. zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Projekt został skierowany do dalszych prac w komisjach. Przewiduje on podniesienie do 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku. Samorządowcy od dawna narzekają na wprowadzane na poziomie centralnym zmiany w prawie podatkowym, które uderzają w ich finanse. W listopadzie w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie przygotowanego przez działaczy samorządowych obywatelskiego projektu zmian w prawie, które miałyby zrekompensować im ubytki, m.in. właśnie po poprzednich zmianach w podatku PIT. Projekt trafił do komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej oraz komisji finansów publicznych. Dochody własne samorządów pochodzą przede wszystkim z udziału w podatkach dochodowych od osób fizycznych (PIT) i osób prawnych (CIT). Do gminy, w której składamy zeznanie, wpływa nieco ponad jedna trzecia wszystkich wpływów z PIT i około 7 proc. wpływów z CIT. Większą część wpływów z CIT - ponad 15 proc. - dostaje województwo, które z kolei niewiele korzysta na naszych PIT-ach. Dostaje z nich tylko niewiele ponad jeden procent. Z kolei powiaty mają prawo do uzyskiwania ograniczonych dochodów z podatków - ok. 10 proc. z PIT i 1,4 proc. z CIT.
Poważny cios?
Według ekspertów wzrost kwoty wolnej od opodatkowania może stanowić poważny cios dla samorządowych finansów.
Radosław Piekarz z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego (CAKJ) w niedawnym komentarzu dla PAP określił to wręcz jako "dramat". Jak przestrzega też prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic z Uniwersytetu Śląskiego, ekspertka ds. podatków oraz finansów samorządów, szefowa Krajowej Rady Doradców Podatkowych może się okazać, że zwłaszcza w powiatach i województwach nie będzie pieniędzy nawet na wynagrodzenia pracowników. - Wzrost kwoty wolnej może spowodować, że samorządy staną przed ogromnym problemem - dla powiatów i województw udział w PIT jest bowiem podstawowym źródłem dochodów - mówiła Glumińska-Pawlic w rozmowie z PAP.
Kwota wolna od podatku. Kto zyska najwięcej?
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock