Naczelnicy urzędów skarbowych będą mogli uzyskać dostęp do danych o rachunkach bankowych podatników. To efekt zmian w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej, które weszły w życie w piątek 1 lipca. Wprawdzie resort finansów uspokaja, że zmienione regulacje nie mogą być stosowane bez uzasadnionej przyczyny, jednak Andrzej Dmowski, adwokat i doradca podatkowy w Russell Bedford, komentował wcześniej w rozmowie z TVN24 Biznes, że "to taka prewencyjna inwigilacja", a podatnik nawet o niczym nie będzie wiedział.
Chodzi o nowe brzmienie art. 48 ustawy o KAS. Od 1 lipca bank jest zobowiązany do udzielania informacji naczelnikowi urzędu skarbowego na temat "posiadanych lub współposiadanych rachunków bankowych lub posiadanych pełnomocnictw do dysponowania rachunkami bankowymi, liczby tych rachunków lub pełnomocnictw, obrotów i stanów tych rachunków, z podaniem wpływów, obciążeń rachunków i ich tytułów oraz odpowiednio ich nadawców i odbiorców". Udostępnienie informacji ma nastąpić na sporządzone na piśmie żądanie "wydane w związku z wszczętym postępowaniem przygotowawczym lub czynnościami wyjaśniającymi odpowiednio w sprawie o przestępstwa lub wykroczenia oraz przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe".
Wcześniej, przed zmianą, prawo do wnioskowania o taką informację mieli Szef Krajowej Administracji Skarbowej oraz naczelnik urzędu celno-skarbowego.
W pierwotnej wersji przepisu bank miał przekazywać informacje "dotyczące podejrzanego", obecnie "dotyczące osoby fizycznej".
Doprecyzowanie uprawnień KAS
"Celem zmiany jest ujednolicenie oraz doprecyzowanie uprawnień KAS w zakresie dostępu do informacji bankowych w przypadku, gdy organy KAS prowadzą postępowanie przygotowawcze w sprawie karnej skarbowej" – podało Ministerstwo Finansów w wyjaśnieniu przesłanym PAP.
Zgodnie z nowymi przepisami wniosek o dostęp do informacji o rachunkach bankowych – który musi zostać sporządzony na piśmie – można złożyć jedynie w przypadku osoby, firmy lub instytucji, w stosunku do której wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze lub czynności wyjaśniające "w sprawie o przestępstwa lub wykroczenia oraz przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe".
"Naczelnik urzędu skarbowego może prowadzić równolegle i niezależnie dwa postępowania: kontrolne lub podatkowe oraz postępowanie przygotowawcze w sprawie karnej skarbowej. Dlatego uzasadnione jest rozszerzenie katalogu podmiotów uprawnionych do uzyskania informacji bankowych o naczelnika urzędu skarbowego prowadzącego postępowanie przygotowawcze" – wskazało MF.
Podejrzenie popełnienia czynu zabronionego
Resort przekonuje, że organy KAS prowadzą takie postępowanie przygotowawcze jedynie w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego i co ważne, po formalnym wszczęciu postępowania przygotowawczego.
"Podkreślamy, że zmieniony przepis ustawy nie może być stosowany bez uzasadnionej przyczyny i bez powiązania z popełnionymi czynami, stanowiącymi przedmiot postępowania przygotowawczego prowadzonego w sprawie osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa. Podatnicy nie muszą się obawiać nadużywania tego uprawnienia przez naczelników urzędów skarbowych, bowiem nie stwierdzono jego nadużywania wcześniej przez inne organy KAS" – stwierdził resort finansów, dodając, że uzyskiwane z banków dane są chronione tajemnicą skarbową.
"To taka prewencyjna inwigilacja"
- Organ skarbowy, niezależnie od stawianych zarzutów, będzie w stanie zweryfikować nie tylko stan rachunku, ale też obrotu - komentował w rozmowie z TVN24 Biznes na początku czerwca Andrzej Dmowski, adwokat i doradca podatkowy w Russell Bedford.
Wyjaśniał, że nowe przepisy mogą objąć każdą osobę fizyczną, "niezależnie od tego, czy jest postępowanie podatkowe, czy karno-skarbowe". - Organ skarbowy będzie miał pełny wgląd do dokumentacji bankowej - mówił.
Adwokat wyjaśniał, że do tej pory tajemnica bankowa była uchylana, gdy toczyło się postępowanie podatkowe. - Organ skarbowy występuje do podatnika, aby ten zezwolił na wgląd w tajemnicę bankową. Dopiero w momencie, gdy podatnik odmówi, to organ skarbowy kieruje zapytanie do banku, wskazując spełnienie przesłanek w tym zakresie - tłumaczył.
Zwracał uwagę, że po zmianie przepisów urząd skarbowy będzie w stanie tak naprawdę bez podawania przyczyny mieć wgląd w pełne transakcje bankowe wszystkich osób fizycznych.
Zdaniem Dmowskiego "takie przepisy absolutnie nie są konieczne". - To jest dalszy element inwigilacji wszystkich osób, bez jakiejkolwiek przyczyny. To taka prewencyjna inwigilacja, a podatnik o niczym nie będzie wiedział. Te przepisy oczywiście nie powinny wejść w życie - oceniał ekspert.
W marcu zastrzeżenia w tej sprawie zgłaszał także rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek, który poprosił o wyjaśnienia premiera Mateusza Morawieckiego jako wykonującego wówczas obowiązki ministra finansów. RPO zwracał wtedy uwagę w komunikacie, że "dziś bank ma obowiązek przekazania 'skarbówce' informacji o rachunku bankowym osoby podejrzanej - od 1 lipca 2022 r. będzie to zaś dotyczyło osoby fizycznej". "Znacząco poszerza to zakres nie tylko kompetencji organu, ale przede wszystkim zakres ingerencji w strefę prywatności obywateli" - dodano w informacji.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock