Jednym z najważniejszych zadań Rady do Spraw Społecznych ma być wypracowanie propozycji w sprawie emerytur stażowych – wynika z wypowiedzi prezydenta. Emerytury stażowe były jednym z elementów umów programowych podpisanych przez Andrzeja Dudę z Solidarnością w kampaniach wyborczych 2015 i 2020 roku.
Prezydent Andrzej Duda powołał w czwartek Radę do Spraw Społecznych. Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim mówił, że przed nami wiele oczekiwań społecznych "i wyzwań, które stawia przed nami współczesny świat, a także i nasza ambicja w tym współczesnym świecie jako państwa, jako narodu".
Prezydent zaznaczył, że Polska rozwija się bardzo dynamicznie. Zauważył również, że zmienia się w naszym kraju mentalność społeczna "pod względem właśnie tej chociażby (...) wrażliwości społecznej". - Zwróćmy uwagę na coraz więcej ludzi nie tylko zainteresowanych, ale przede wszystkim działających w ramach wolontariatu – zaznaczył.
Emerytury stażowe
Prezydent wyraził zadowolenie z tego, że nominację do Rady do Spraw Społecznych zgodziła się przyjąć prezes ZUS Gertruda Uścińska. - Tu, w ramach tej właśnie Rady do Spraw Społecznych, przed nami nie tylko dyskusja, ale jakaś propozycja tak zwanej emerytury stażowej. Właśnie wczoraj rozmawialiśmy na ten temat z panią prezes. I to na pewno jest temat, który muszę podjąć, nie mam żadnych wątpliwości – oświadczył Duda.
- Chciałbym, byśmy to zrealizowali jak najlepiej, jak najrozsądniej, (...) to znaczy tak, by z jednej strony próbować zaspokoić uzasadnione oczekiwania społeczne, ale z drugiej strony pomieścić się także i w możliwościach, które ma i będzie miał w przyszłości system emerytalny – powiedział prezydent.
- Nie będę ukrywał, że my już tu od jakiegoś czasu nad tym pracujemy z panią prezes, ale wypracowanie tego rozwiązania będzie, mam nadzieję, dziełem tej właśnie kadencji - powiedział.
Deklaracja
Wprowadzenie tak zwanych emerytur stażowych zakładała podpisana w maju ubiegłego roku przez prezydenta Andrzeja Dudę nowa umowa programowa z NSZZ "Solidarność".
Ta deklaracja znalazła się także w poprzedniej wersji umowy, którą zawarto podczas pierwszej kampanii prezydenckiej Dudy w 2015 roku. Do tej pory jednak zmian nie wprowadzono.
Emerytury stażowe – na czym ma to polegać?
Wiek emerytalny w naszym kraju wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Po jego osiągnięciu można zdecydować o przejściu na emeryturę lub kontynuowaniu aktywności zawodowej. Wiek emerytalny 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn został przywrócony 1 października 2017 roku.
Obecnie staż ubezpieczeniowy nie wpływa na prawo do otrzymania emerytury, zależy ono tylko od osiągnięcia wieku emerytalnego. Staż wpływa natomiast na wysokość emerytury. To od niego zależy też prawo do pobierania emerytury minimalnej. Staż ubezpieczeniowy dla kobiet wynosi 20 lat, a dla mężczyzn – 25 lat.
To właśnie uwzględnienie stażu ubezpieczeniowego w możliwości przejścia na emeryturę zakładają tak zwane emerytury stażowe. Według rozwiązania, którego wprowadzenia domagają się związki zawodowe, już po przepracowaniu 35 lat w przypadku kobiet i 40 lat w przypadku mężczyzn będzie można pobierać świadczenia emerytalne.
KPO: niski wiek emerytalny jednym z istotnych wyzwań polskiego rynku pracy
Kwestie związane ze zmianami w systemie emerytalnym zostały wpisane także do Krajowego Planu Odbudowy.
W dokumencie znalazł się punkt dotyczący zapewnienia "adekwatnej wysokości przyszłych świadczeń emerytalnych i stabilności systemu emerytalnego przez podjęcie środków służących podwyższaniu rzeczywistego wieku przejścia na emeryturę i przez reformę preferencyjnych systemów emerytalno-rentowych". Dodano jednocześnie, że "jednym z istotnych wyzwań polskiego rynku pracy jest niski wiek emerytalny".
Co zapowiedziano w związku z tym? "Przygotowanie i wdrożenie systemu zachęty podatkowej zwiększającej skłonność do indywidualnych decyzji pracowników o kontynuacji zatrudnienia lub podejmowania nowego zatrudnienia mimo osiągnięcia wieku emerytalnego" – napisano w KPO.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes