Rząd szuka pomysłu na ograniczenie skali głodowych emerytur. Dlatego rozważane jest wprowadzenie kryterium minimalnej uzbieranej składki, która dla mężczyzn miałaby wynosić 180 tys. zł, zaś dla kobiet 145 tys. zł - pisze "Dziennik Gazeta Prawna.
Jak pisze "DGP", idea wprowadzenia dodatkowego warunku ubiegania się o minimalne świadczenie pojawiła się w trakcie prowadzonego przeglądu emerytalnego. Obecnie aby je otrzymać, ZUS bierze pod uwagę jedynie staż. Kobieta musi mieć 22, a mężczyzna 25 lat okresów składkowych, czyli takich, w czasie których były odprowadzane należności na ZUS.
Kryterium ze stażem
Według gazety, rząd rozważa dwie opcje powiązania kryterium minimalnej uzbieranej składki ze stażem.
Pierwsza przewiduje, żeby minimalny pułap składki stał się drugim obok stażu warunkiem przyznawania emerytury minimalnej. To utrudniałoby uzyskanie takiego świadczenia, co oznaczałoby oszczędności dla ZUS i wymusza na ubezpieczonych dbanie o opłacanie składek.
Drugi pomysł zakłada minimalny pułap składki jako alternatywę dla kryterium stażu. W takim przypadku na gwarantowaną emeryturę mogłyby liczyć osoby, które wprawdzie nie płaciły odpowiednio długo na ZUS, ale zebrały na koncie emerytalnym określoną kwotę - czytamy.
Jak wynika z wyliczeń "DGP", jeśli docelowo kryterium minimalnego pułapu składki emerytalnej wyniosłoby 180 tys. zł dla mężczyzn i 145 tys. zł dla kobiet, to w dzisiejszych warunkach jest to około 75 proc. kapitału potrzebnego do uzyskania emerytury równej wysokością emeryturze minimalnej.
Ci, którzy nie spełniliby zaś zmienionych wymogów, tak jak obecnie dostaliby świadczenia wynoszące poniżej 880 zł miesięcznie. Takich ubezpieczonych w ZUS jest ponad 100 tys., ale eksperci ostrzegają, że w przyszłości będzie ich jeszcze więcej. Stąd kolejny pomysł. Jak pisze "DGP", w ramach przeglądu emerytalnego pojawiła się koncepcja, by osobom, których staż składkowy wynosi najwyżej pięć lat, po uzyskaniu przez nie wieku emerytalnego wypłacić jednorazowo to, co uzbierali do tej pory na swoim koncie w ZUS.
Zobacz rozmowę o reformie emerytalnej. Gościem programu "Biznes dla Ludzi" w TVN24 BiS był Marcin Bielecki z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego (27.07.2016):
Autor: mb / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock