Co miesiąc kupujemy cztery tysiące mieszkań za gotówkę. Aż dwie na trzy transakcje w biurach sprzedaży nieruchomości odbywają się przy użyciu pieniądza, wynika z analizy opracowanej na podstawie danych Narodowego Banku Polskiego. Jak szacują analitycy, taki trend powinien się utrzymać.
Tym samym, w pierwszym kwartale roku mieszkańcy największych miast Polski wydali 4,4 mld złotych na mieszkania - twierdzą analitycy Open Finance. Wszystko to stanowiły transakcje gotówkowe. Dla porównania, w całym 2012 r. suma sięgała 6,1 mld zł. Dane pochodzą 7 miast Polski: Gdańska, Gdyni, Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy i Wrocławia.
Przy założeniu, że średnio za mieszkanie płaci się 350 tys. zł, oznacza to, że za gotówkę kupiono 12,5 tys. nieruchomości, szacują analitycy OF. Co w skali miesiąca daje 4 tys. lokali.
Wydatki na mieszkania z pierwszych czterech miesięcy roku były tylko o 100 mln złotych niższe od rekordowej sumy, którą wypracowano pod koniec 2016 r.
To sporo, porównując do 2012 roku, kiedy to przez cały rok Polacy kupili tylko 17,5 tys. mieszkań.
Dzięki transakcjom przy użyciu pieniądza co miesiąc prawie 1,5 mld złotych w gotówce wpływa do gospodarki, zauważają analitycy OF powołując się na dane NBP.
Stawiają na lokale
Boom na rynku nieruchomości trwa. Przede wszystkim, oceniają analitycy, z powodu niskich stóp procentowych. Te powodują, że umieszczanie pieniędzy na lokatach bankowych staje się mało opłacalne. Tym samym, łatwiejszy jest dostęp do gotówki.
Jeśli trzymanie pieniędzy na lokacie nie generuje przychodu, szuka się innych rynków, gdzie zainwestowanie gotówki może przynieść większy zysk. Za taki, który cieszy się powszechnie dobrą opinią - głównie ze względu na stabilność - jest rynek nieruchomości. Inwestycja w lokal jest opłacalna między innymi ze względu na możliwość późniejszego wynajmu.
Wynajmowanie mieszkania w dużym mieście przynosi zysk 3 do 4 razy większy niż ten z lokaty bankowej, oceniają analitycy OF.
Z drugiej strony, NBP zauważa, że duże zainteresowanie mieszkaniami nie wpłynęło na wzrost ich cen, ani też nadmiernego zainteresowania kredytami.
Analitycy Open Finance szacują, że trend gotówkowy powinien się utrzymać ponieważ Rada Polityki Pieniężnej, która odpowiada za wysokość stóp procentowych, nie deklaruje zamiaru ich podniesienia.
Autor: ps/gry / Źródło: tvn24bis.pl