1 funt, czyli około 5 złotych - za tyle wystawiono na sprzedaż dom w Wielkiej Brytanii. To prawdopodobnie najtańsza oferta w kraju.
Dom znajduje się w dzielnicy Ashbrooke w mieście Sunderland w północno-wschodniej Anglii. Jego niewątpliwą zaletą jest bardzo dobra lokalizacja i niewielka odległość do centrum miasta oraz stacji metra.
Wewnątrz znajdziemy trzy pokoje, jedną łazienkę i WC. I właściwie na tym zalety narożnego budynku się kończą.
Skąd taka cena?
Niezwykle niska cena wynika z faktu, że w domu należy przeprowadzić gruntowny remont. Daily Mail pisze, że do budynku można wejść tylko na własne ryzyko, a agent zajmujący się jego sprzedażą pokazuje go potencjalnym nabywcom tylko po podpisaniu odpowiedniego oświadczenia. Jak podaje serwis gazety, wewnątrz budynku wyraźnie widać zagrzybienie i zawilgocenie. Zacieki można zauważyć również na zewnątrz. Oznacza to, że koszty remontu mogą być bardzo wysokie.
Inwestycja?
Jednak nawet po wydaniu kilkudziesięciu tysięcy na remont inwestycja może być bardzo opłacalna. Według lokalnych analityków rynku nieruchomość, w obecnym stanie dom wart jest około 5 tys. funtów. A po remoncie można wycenić go na zdecydowanie więcej.
W 2009 roku obecni właściciele zapłacili za nią 105 tys. funtów, czyli niemal pól miliona złotych. Co więcej podobne nieruchomości w okolicy mają ceny od blisko 90 do 140 tys. funtów.
Autor: msz/gry / Źródło: Daily Mail
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View