Amerykański stan Utah ma od zeszłego tygodnia nowy środek płatniczy. Są nim złote i srebrne monety, którymi mieszkańcy mogą płacić w sklepach tak samo jak dolarami.
Nad wprowadzeniem złota i srebra jako alternatywnego środka płatniczego zastanawiają się władze wielu stanów USA. W Utah ostatecznie zdecydowano się na to w zeszłym tygodniu. Stosowny dokument podpisał gubernator Gary Herbert. Główny powód tego ruchu to coraz większa niechęć Amerykanów do pieniędzy bez pokrycia, którym zalewa rynek Rezerwa Federalna. Przy zerowych stopach procentowych wartość posiadanych w portfelach dolarów niknie niemal w oczach.
- Ludzie rozumieją, że w erze drukowania pieniędzy i zerowych stawek procentowych, coś poszło nie tak z naszą polityką monetarną. Jeśli jeden stan uzna złoto za legalną walutę, to myślę, że przekona to nie tylko pozostałe stany, ale także Waszyngton - uważa Jeffrey Bell z konserwatywnej organizacji American Principles in Action.
Nowe prawo ma jednak pewne wady. Zatem moneta o wartości nominalnej 50 dol., ale warta 1400 dol., ma siłę nabywczą wysokości 50 dol. - Jeśli ktoś jest tak głupi, żeby kupować Snickersa za złotą monetę wartą tysiąc dolarów, może to zrobić - mówią przeciwnicy zmian.
Źródło: money.cnn.com
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu