Alicja Kornasiewicz może zastąpić Jana Krzysztofa Bieleckiego na fotelu prezesa Pekao SA - podaje piątkowa prasa. Za jej kandydaturą jest rada dyrektorów grupy UniCredit, właściciela Pekao SA. Przeciw jest jednak rada nadzorcza banku.
Według informacji "Parkietu" Alicja Kornasiewicz już w październiku została zarekomendowana na szefa Pekao SA przez radę dyrektorów UniCredit. Miesiąc później zrezygnował z tej funkcji Jan Krzysztof Bielecki.
Tyle, że kandydatka na prezesa nie podoba się radzie nadzorczej Pekao SA. Jak dowiedziała się "Rz", niezależni członkowie rady (jest ich czterech) są przeciwni jej kandydaturze. Nie wiedzieli oni podobno o decyzji włoskich dyrektorów, a sami widzieliby na stanowisku prezesa Unicredit Luigiego Lovaglio, mimo że jest on Włochem, a zasady grupy mówią, że zagranicznymi spółkami grupy kierują lokalni menedżerowie.
Bankowa roszada
Jan Krzysztof Bielecki nie skomentował do tej pory swojej rezygnacji. Medialnych doniesień nie komentują też ani UniCredit, ani Kornasiewicz.
Potencjalna kandydatka na prezesa jest obecnie prezesem UniCredit CAIB Poland, szefem UniCredit CAIB w Austrii, a także członkiem komitetu wykonawczego dywizji Markets & Investment Banking we włoskiej grupie. Pracuje tam od 2000 roku. Zasiada także w radzie nadzorczej Pekao SA. W latach 1997 – 2000 zajmowała stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.
Źródło: "Rzeczpospolita", "Parkiet"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24