Agencja Moody's Investor Service obniżyła rating włoskich obligacji rządowych o dwa punkty w obawie, że pogarszające się warunki finansowe w Europie doprowadzą do radykalnego wzrostu kosztów kredytów dla tego kraju - poinformowała agencja Associated Press.
Agencja Moody's obniżyła rating Włoch z A3 do Baa2 z dalszą negatywną perspektywą uzasadniając to tym, że niepewne zaufanie rynków oraz ryzyko rozszerzenia się "zarazy" mającej swe źródło w problemach finansowych Grecji i Hiszpanii, zwiększyły zagrożenie tego kraju.
W konsekwencji, jak informuje AP, Moody's zaniepokojony jest możliwością zmniejszenia zainteresowania zagranicznych inwestorów zakupem włoskich obligacji. Nowy rating jest tylko o dwa punkty wyższy od poziomu "śmieciowego".
Kolejny cios dla Unii
Obniżenie ratingu Włoch jest, jak podkreśla Associated Press, kolejnym ciosem dla europejskiej gospodarki odczuwającej już dotkliwie skutki wysokiego zadłużenia rządowego poszczególnych państw.
W ocenie agencji, pogorszyła się krótkoterminowa perspektywa gospodarki włoskiej, czego oznaką jest słabszy wzrost i wzrastające bezrobocie, co osłabia również pozycję Włoch na rynkach finansowych. Moody's prognozuje, że gospodarka Włoch skurczy się w tym roku o 2 proc., co utrudni temu krajowi osiągnięcie zakładanych celów polityki fiskalnej.
Wśród zagrożeń zewnętrznych dla Włoch Moodys wymienia możliwość wyjścia Grecji ze strefy euro oraz pogorszenie się kryzysu hiszpańskich banków.
Jest lepiej, ale wciąż bez przełomu
Moody's przyznał, że rząd Włoch wprowadził program oszczędnościowy, który poprawił nieco sytuację. Mimo to perspektywa jest wciąż negatywna z uwagi na istniejące ryzyko załamania programu przez klimat polityczny oraz inne czynniki.
W ubiegłym tygodniu oprocentowanie żądane przez nabywców włoskich obligacji wzrosło do niepokojąco wysokiego poziomu 6,01 proc. Dla porównania podobne oprocentowanie obligacji niemieckich i amerykańskich wynosi mniej niż 1,5 proc.
Autor: zś/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu