Na towarach rolno-spożywczych w tym roku Polska zarabia jak nigdy dotąd. Eksport trzyma się mocno, import spadł - w efekcie na czysto zarobiliśmy 1,3 miliarda euro. To najlepszy wynik w historii - wylicza "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak podliczyła gazeta, w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku sprzedaż polskiej żywności za granicę spadła o symboliczny 1 proc. (w tym czasie eksport ogółem zmalał aż o 22,5 proc.) W tym samym czasie import produktów rolno-spożywczych mocno spadł - w efekcie saldo było dodatnie i miało rekordową wartość 1,3 mld euro.
Przed rokiem nadwyżka eksportu nad importem była o niemal połowę mniejsza: 0,7 mld euro.
Jak pisze "GDP", gdyby tendencja się utrzymała, to dodatnie saldo na koniec roku sięgnęłoby nawet 2,6 mld euro, ale aż tak dobrze raczej nie będzie. – Prawdopodobnie wyniesie jednak 2,2 mld euro – mówi gazecie główny ekonomista BGŻ Dariusz Winek. Główny powód to umocnienie złotego, które zmniejsza opłacalność eksportu, za to czyni bardziej atrakcyjnymi towary importowane.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24