Wzrost PKB w Polsce spowolni z 4,0 proc. w 2011 r. do 2,9 proc. w 2012 r. - prognozuje Bank Światowy w swoim listopadowym raporcie.
Listopadowa prognoza BŚ jest znacznie bardziej pesymistyczna niż poprzednia, z kwietnia. Analitycy Banku prognozowali wówczas, że nasz wzrost gospodarczy w 2012 r. wyniesie aż 4,2 proc.
- Na spowolnienie gospodarcze w regionie wpływ będą miały słaby wzrost eksportu i kredytu, niskie inwestycje i utrzymujące się bezrobocie - powiedział podczas prezentacji raportu Kaspar Richter, główny ekonomista BŚ na region Europy i Azji Środkowej. - Przewidujemy, że w Polsce wzrost eksportu netto w tym roku będzie zbliżony do zera, w przyszłym będzie dodatni - zaznaczył.
- Obok kontynuacji konsolidacji fiskalnej, w Polsce kluczowe jest dokończenie reformy systemu emerytalnego, co będzie miało nie tylko skutki fiskalne, ale także długoterminowe skutki dla stopy uczestnictwa w rynku pracy - dodał Peter Harrold, dyrektor BŚ na Europę Środkową i państwa bałtyckie.
Trzy opcje
Prognozowane obecnie przez BŚ 2,9 proc. dynamiki PKB to nieco mniej niż zakłada minister finansów Jacek Rostowski w najbardziej optymistycznym wariancie przyszłorocznego budżetu.
Rostowski tydzień temu poinformował, że jego resort na 2012 rok przygotuje trzy warianty budżetu, zakładające odpowiednio wzrost PKB: o 3,2 proc., 2,5 proc. i spadek PKB o 1 proc.
Z kolei szef NBP Marek Belka podtrzymał dziś prognozę przygotowaną przez jego instytucję, która mówi, że nasza gospodarka wzrośnie o 3,1 proc.
Komisja Europejska jest bardziej pesymistyczna - jej analitycy wyliczyli, że wzrost naszego PKB w przyszłym roku wyniesie 2,5 proc.
Listopadowe prognozy BŚ dla krajów regionu (kolejno 2011 i 2012 r.) Bułgaria 2,0 2,0 Czechy 2,1 1,0 Estonia 7,6 3,5 Litwa 5,8 3,5 Łotwa 4,0 2,8 Polska 4,0 2,9 Rumunia* 1,5 2,0 Słowacja 3,0 1,5 Słowenia 1,3 1,4 Węgry 1,7 0,5 Strefa euro 1,6 0,5 bś
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24