Szef eurogrupy Jean-Claude Juncker powiedział we wtorek, że Grecja nie spełniła jeszcze warunków wymaganych przez wierzycieli, czyli Unię Europejską, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, aby uzyskać międzynarodową pomoc.
Szef eurogrupy powiedział, że Grecja w dalszym ciągu nie sprecyzowała, w jaki sposób zamierza zaoszczędzić 325 milionów euro, do czego zobowiązała się w ramach negocjacji z EBC, MFW i strefą euro. - Wygląda na to, że między Grecją a trojką potrzebne są kolejne prace techniczne - oświadczył.
Juncker oświadczył też, że planowane na środę spotkanie ministrów finansów eurogrupy nie odbędzie się, a zamiast tego zostanie zorganizowana konferencja telefoniczna. Spotkanie eurogrupy ma się natomiast odbyć w poniedziałek.
Spotkanie miało być poświęcone przyjętemu jesienią przez przywódców strefy euro drugiemu programowi pomocy w wysokości 130 mld euro.
Jego wypłacanie (w transzach do 2014 roku) uzależnione jest jednak m.in. od wdrażania przez Greków reform oszczędnościowych, m.in. redukcji pensji, wskazanych przez tzw. trojkę (Europejski Bank Centralny, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisję Europejską). Reformy te wywołują w Grecji coraz większe protesty.
Źródło: PAP