"Szara strefa to zjawisko ekonomiczne, które w mniejszym lub większym stopniu towarzyszy każdej legalnej działalności" - ocenia minister finansów Mateusz Szczurek w pierwszej polskiej edycji publikacji Global Compact Yearbook Poland. Dokument opublikowano w ramach odchodów Światowego Dnia ONZ - UN Day. Dokument opisuje praktykę wdrażania standardów ONZ i wymogów Unii Europejskiej w obszarze ochrony środowiska, praw człowieka, praw pracowniczych i przeciwdziałania korupcji. TVN24 Biznes i Świat jest partonem medialnym publikacji.
Jednym z aspektów poruszanych w publikacji jest przeciwdziałanie korupcji. Swoje teksty w tej sprawie publikują w pierwszej polskiej edycji Global Compact Yearbook minister finansów Mateusz Szczurek; Marek Goliszewski, prezes i założyciel Business Centre Club; Leszek Wieciech, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego; Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych; Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego i Grażyna Sokołowska, przewodnicząca komisji BCC ds. branży tytoniowej.
Obok legalnej działalności
"Szara strefa to zjawisko ekonomiczne, które w mniejszym lub większym stopniu towarzyszy każdej legalnej działalności. Dla tego nigdy nie zlikwidujemy jej całkowicie. Nikomu na świecie się to nie udało. Możemy jednak ograniczać skalę tego zjawiska" - pisze w swoim tekście polski minister finansów Mateusz Szczurek.
I dodaje, że głównym celem podejmowanych przez ministerstwo, we współpracy z innymi instytucjami, działań "jest zabezpieczenie interesów uczciwych przedsiębiorców, działających w branżach szczególnie zagrożonych szarą strefą". Jako przykład skutecznej walki z szarą strefą minister podaje branżę stalową. "Po pierwsze, rozszerzyliśmy katalog towarów objętych odwróconym obciążeniem VAT, co ograniczyło w znacznym stopniu nadużycia podatkowe w tej branży" - wylicza minister.
I przypomina, że zjawisko szarej strefy dotyczy również innych obszarów, jak chociażby branży spirytusowej, tytoniowej czy paliwowej. Szczurek przytacza przykłady konkretnych działań mających ograniczyć to zjawisko.
Państwo traci
Szef BCC Marek Goliszewski przypomina z kolei, że "w wyniku istnienia szarej strefy budżet państwa traci miliardy złotych". "Szacowana jest, według najnowszych danych Banku Światowego, nawet na 24 proc. PKB, czyli aż 400 mld zł rocznie" - zauważa Goliszewski. I stawia diagnozę: "Główne przyczyny sprzyjające rozwojowi przestępczości gospodarczej, to nieszczelności w systemie prawa podatkowego i pozapodatkowego, brak kompleksowego systemu monitorowania nieprawidłowości oraz słaba koordynacja działań poszczególnych organów i służb. Ale także stan gospodarki i mentalność ludzi" - pisze Goliszewski.
I tak, szara strefa w branży tytoniowej szacowana jest - według Goliszewskiego - na 25 proc. legalnego obrotu i generuje straty dla budżetu w wysokości 4,5 mld zł. W branży paliwowej straty budżetu wyniosły ponad 5 mld zł. Goliszewski daje też rady co zrobić, aby walczyć z szarą strefą.
Czerwona linia
Z kolei Leszek Wieciech, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego zaznacza, że od połowy 2011 roku "ma miejsce drastyczny wzrost wyłudzeń podatkowych w obrocie paliwami". "Jak wynika z raportu "strefa wyłudzeń na polskim rynku oleju napędowego w 2012 roku wyniosła przynajmniej 12,6 proc. szacowanego zużycia oleju napędowego w Polsce" - pisze Wieciech. I przypomina, że głównym mechanizmem jest wyłudzanie VAT, akcyzy i opłaty paliwowej. W 2013 roku straty państwa z tego tytułu wyniosły 3,4 mld zł. "Najnowsze wyliczenia, poparte przez obserwacje firm członkowskich POPiHN, wskazują na dalszy wzrost strefy wyłudzeń w obrocie olejem napędowym w roku 2013 do poziomu 18,6–24,2 proc., a co za tym idzie straty dla budżetu rzędu 4,3–5,8 mld zł. Mimo podejmowanych przez administrację działań w I kwartale 2014 roku, wyłudzenia w obrocie ON wzrosły do poziomu 23,2–27,1 proc." - pisze Wieciech.
Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych ocenia, że "obecny system podatku od towarów i usług nie jest systemem szczelnym, a więc nie zapewnia warunków uczciwej konkurencji zróżnicowanym podmiotom gospodarczym, działającym na wspólnym rynku".
Szara strefa alkoholi
Jak podkreśla w raporcie Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego zaznacza, że Związek - na podstawie monitoringu "szarej strefy", szacuje wielkość nierejestrowanego spożycia na 15 proc. legalnego rynku napojów spirytusowych (ok. 5 proc. całego alkoholowego rynku). Stanowi to ok. 0,5 litra "na głowę".
Szef ZPPPS zaznacza, że nielegalny alkohol jest dostępny na terenie całego kraju, a na "65 proc. z 500 największych polskich targowisk występuje obrót nielegalnym alkoholem". Roczna sprzedaż na wszystkich bazarach kształtowała się w 2013 roku na poziomie ok. 12 mln litrów 100 proc. alkoholu.
Kłopoty z tytoniem
W dokumencie czytamy, że branża tytoniowa dostarcza do budżetu państwa z tytułu akcyzy i VAT ponad 8 proc. rocznych przychodów. W 2013 roku było to ok. 23 mld zł). Jak podkreśla Grażyna Sokołowska, przewodnicząca komisji BCC ds. branży tytoniowej, "szara strefa wyrobów tytoniowych – to przede wszystkim przemyt i nielegalna produkcja wyrobów tytoniowych w kraju, jak również nielegalny handel". Wylicza też priorytety branży w walce z szarą strefą.
Autor: mn / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | thor96