Sprzedajesz mieszkanie? Zajmie ci to sto dni - przynajmniej "statystycznie". Tyle czasu średnio upływa od wystawienia oferty do znalezienia nabywcy. Jak wylicza "Dziennik Gazeta Prawna", to dużo szybciej, niż było na początku tego roku: wtedy sprzedaż średnio zajmowała prawie 150 dni.
Najszybciej nabywców znajdują małe mieszkanka w budynkach z wielkiej płyty - te, które są najtańsze. Bo od ceny właściwie zależy wszystko. – Realny czas sprzedaży zależy od tego, jak mieszkanie zostało wycenione. Jeśli powyżej średniej rynkowej, to nie ma żadnych szans, by je sprzedać - mówią gazecie przedstawiciele pośrednika na rynku nieruchomości, firmy Metrohouse.
Ekspresowo znaczy taniej
– Jeśli chce się znaleźć nabywcę szybciej, to niestety trzeba obniżyć wymagania co najmniej o 10 proc. w stosunku do tego, co oferuje rynek – potwierdza "DGP" Janusz Schmidt z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.
Lokale w budynkach z wielkiej płyty - te najtańsze – sprzedają się średnio w 81 dni. Także dlatego, że dziś wiele transakcji rozliczana jest w gotówce, więc łatwiej schodzą lokale tańsze.
I tak, mieszkanie jednopokojowe sprzedaje się średnio w 3 miesiące, ale 4-pokojowe potrzebuje już 5 miesięcy. Co ciekawe, najtrudniej sprzedać mieszkanie w Warszawie: zajmuje to o 10–20 dni więcej niż średnio w kraju - pisze "DGP".
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24