Przez 12 miesięcy, od grudnia 2012 roku do grudnia 2013 roku, ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym najbardziej spadły w Olsztynie i Katowicach, a wzrosły w Rzeszowie - wynika z raportu serwisu nieruchomości Domy.pl i doradców finansowych Open Finance.
Serwis zauważa, że koniec 2013 roku przyniósł minimalne wzrosty średnich cen ofertowych mieszkań wystawionych do sprzedaży na rynku wtórnym w największych polskich miastach. - W czternastu na osiemnaście największych polskich miast średnie ceny lokali używanych wzrosły średnio o 0,8 proc. - wyjaśnił szef serwisu nieruchomości Domy.pl Marcin Drogomirecki.
W porównaniu z listopadem ub.r. średnie ceny ofertowe w grudniu 2013 r. najbardziej wzrosły w Opolu i Gdyni - odpowiednio o 2,2 proc. i 2,1 proc.
Z raportu wynika, że w ujęciu miesięcznym ceny mieszkań w Gorzowie Wielkopolskim i Szczecinie wzrosły natomiast o ponad 1 proc., a w Rzeszowie - o 1 proc. Jedynym miastem, w którym średnia stawka ofertowa była w grudniu niższa niż miesiąc wcześniej był Lublin – spadek sięgnął 0,9 proc. W Kielcach, Łodzi i Sopocie ceny nie zmieniły się.
Stabilizacja cen
W ciągu ostatnich 12 miesięcy ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym najbardziej spadły w Olsztynie, Katowicach, Bydgoszczy i Gdańsku, a wzrosły w Rzeszowie, Gdyni i Krakowie.
W Olsztynie cena metra kwadratowego mieszkania obniżyła się w grudniu 2013 roku wobec tego samego okresu rok wcześniej o 2,9 proc. do 4285 zł. Drugie pod względem skali spadków cen były Katowice i Bydgoszcz (o 2,6 proc.) - za metr kwadratowy trzeba było tam zapłacić odpowiednio: 3780 zł i 3812 zł. Dalej znalazł się Gdańsk - tu ceny mieszkań spadły o 2,5 proc. - do 5715 zł.
W ciągu roku średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie spadła o 0,7 proc. i wynosiła 8344 zł.
W tym czasie ceny mieszkań najbardziej wzrosły w Rzeszowie - o 1,8 proc. do 4912 zł, Gdyni - 0,9 proc. do 6081 zł oraz Gorzowie Wielkopolskim i Krakowie - o 0,6 proc. do odpowiednio 2948 zł i 6958 zł.
Marcin Drogomirecki ocenił, że mamy do czynienia ze stabilizacją cen mieszkań z drugiej ręki, biorąc pod uwagę skalę zarówno wzrostów jak i spadków.
Efekt rekomendacji S
Analityk Open Finance Halina Kochalska zwróciła uwagę, że zmiany w warunkach pożyczania na zakup nieruchomości to efekt wejścia w życie znowelizowanej Rekomendacji S. - Nadzór finansowy zdecydował, że klient powinien mieć na mieszkanie kupowane na kredyt oszczędności w wysokości co najmniej 5 proc. wartości nieruchomości, a od przyszłego roku 10 proc. Pieniądze na wkład własny nie mogą być pożyczane, co trzeba będzie potwierdzić w banku stosownym oświadczeniem - zaznaczyła.
- Nadzór nie chce też, aby udzielano kredytów na dłużej niż 35 lat, bo przy znacznym wydłużaniu czasu spłaty dużo bardziej rosną koszty odsetkowe. Jednocześnie od stycznia banki mogą liczyć zdolność kredytową klienta na okres 30 lat, czyli bardziej liberalnie niż wcześniej, gdy obowiązywał czas 25 lat, nawet wtedy, gdy kredyt był zaciągany na dłuższy okres - dodała Kochalska.
W raporcie uwzględniono 21 tys. 600 ofert mieszkań wystawionych w grudniu 2013 r. do sprzedaży przez agencje nieruchomości i osoby prywatne.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24