Szwedzki producent ciężarówek Scania w III kwartale miał 18,6 miliarda koron przychodów - a analitycy spodziewali się 19,9 miliarda. Giełdowy kurs spółki poszedł w dół, i to mimo, że zysk brutto był wyższy od prognoz rynku.
W III kwartale Scania zebrała zamówienia na prawie 15,5 tysiąca ciężarówek, co oznacza wzrost o 45 proc w porównaniu z analogicznym kwartałem zeszłego roku. Jednak analitycy spodziewali się około 18 tysięcy zamówień, czyli wzrostu o blisko 70 proc.
- Zamówienia i sprzedaż były trochę niższe od oczekiwań - powiedział Bloombergowi Morten Imsgard, analityk z Sydbank A/S w Aabenraa, w Danii.
Rynek rozczarowało to, że Scania nie skorzystała na ożywieniu w globalnym handlu - w przeciwieństwie na przykład do Volvo, którego zamówienia w trzecim kwartale wzrosły o 59 procent.
Sprzedaż ciężarówek to jeden z ważnych wskaźników koniunktury gospodarczej. Scania poinformowała, że z wyników sprzedaży jej ciężarówek wyłania się mieszany obraz europejskiej gospodarki. W krajach Nordyckich, w Szwajcarii i Austrii popyt na ciężarówki jest "całkiem dobry", podczas gdy w krajach południa kontynentu - słaby.
Źródło: bloomberg.com
Źródło zdjęcia głównego: scania.com