Wielkie ciężarówki znów zaczynają się sprzedawać. Wytwarzający ciężarówki i autobusy szwedzki koncern Volvo poinformował w czwartek o osiągnięciu w II kwartale 2010 roku zysku netto w wysokości 3,2 mld koron (339 mln euro), podczas gdy w analogicznym okresie 2009 roku odnotował stratę 5,5 mld koron (582 mln euro).
Jak oświadczył w siedzibie zarządu koncernu w Goeteborgu jego prezes Leif Johansson, godne uwagi są zarówno "stopniowa poprawa na większości rynków", jak i zwiększenie marży zysku we wszystkich dziedzinach działalności.
- Nasz potencjał dochodów wzrósł dzięki zwiększonemu popytowi, rygorystycznej kontroli kosztów i pozytywnemu trendowi wydajności - zaznaczył.
Według Johanssona, "korzystny rozwój sytuacji rynkowej" obserwuje się przede wszystkim w Azji i Ameryce Południowej, podczas gdy skala sprzedaży w Europie, Ameryce Północnej i Japonii utrzymuje się wciąż na historycznie niskim poziomie.
Producent ciężarówek Volvo funkcjonuje niezależnie od produkującej samochody osobowe firmy Volvo Car, którą od Forda odkupił chiński koncern Geely.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: volvo