Dziennie ok. 5-6 tys. ton polskich produktów z wieprzowiny nie przekracza wschodniej granicy ze względu na embargo, jakie na wieprzowinę z UE nałożyła Rosja - podał polski minister rolnictwa. Polska i Litwa chcą od KE rekompensat dla rolników i eksporterów.
Na wniosek Polski i Litwy ministrowie rolnictwa państw UE omówią konsekwencje przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) na Litwie oraz wprowadzonego w związku z tym przez Rosję zakazu importu wieprzowiny z całej Unii. Polska i Litwa chcą zwrócić się do obecnych na spotkaniu komisarzy ds. zdrowia i ds. rolnictwa o rekompensaty dla producentów wieprzowiny.
Tracą na embargu
- Straty są u rolników, bo ceny spadają. Nie ma takiego zapotrzebowania i firmy, które eksportowały do Federacji Rosyjskiej też ponoszą straty. Zaczyna się problem ze sprzedażą prosiąt. Sygnalizujemy sprawę, że Komisja Europejska powinna się włączyć w ograniczanie tych strat. My to szacujemy, decyzje będą na pewno później - mówi szef resortu rolnictwa Stanisław Kalemba.
- Wnosimy ten temat, żeby zainteresować Komisję. Ja nie liczę dzisiaj na to, że komisarz czy Komisja Europejska powiedzą, ile wypłacą środków. My codziennie te straty liczymy i szacujemy, że ok. 5-6 tysięcy ton naszych produktów wieprzowiny nie przekracza wschodniej granicy (na dobę) - twierdzi.
Wcześniej się udało
Kalemba przypomnia, że rolnicy otrzymali odszkodowania za straty poniesione w związku z falą zakażeń bakterią Ecoli. W związku z tą epidemią Polska otrzymała na rekompensaty dla rolników w 2011 r. 46 mln euro; wnioskowała do KE o ok. 81 mln euro.
Kalemba zastrzega, że nie może dzisiaj podać, jakie będą polskie straty związane z rosyjskim embargiem na skutek ASF. Podkreśla też, że sprawy finansowe są zawsze trudne, "a tak trudnej sytuacji w budżecie Unii jak obecnie jeszcze nie było", ale to nie zwalnia KE od szukania rekompensat.
Jak poinformował Kalemba, roczny polski eksport wieprzowiny do Rosji wart jest ok. 100 mln euro; podobne dane dotyczą Białorusi, która jest w unii celnej z Rosją.
Skąd zakaz?
Niebezpieczny dla trzody chlewnej wirus afrykańskiego pomoru świń został wykryty 24 stycznia u dwóch padłych dzików na Litwie przy granicy z Białorusią. 27 stycznia Komisja Europejska wydała decyzję, w której zatwierdziła środki ostrożności przyjęte przez Litwę w związku z tym faktem, m.in. zakaz eksportu świń i mięsa wieprzowego z sześciu południowych rejonów Litwy.
Rosja 29 stycznia zażądała od UE, aby nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co oznacza w praktyce wprowadzenie przez Moskwę zakazu importu. Powodem było wykrycie na Litwie ognisk afrykańskiego pomoru świń. Także polski eksport tego mięsa na wschód został wstrzymany.
Autor: msz//gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters