Kreml ma spore nadzieje na przejęcie majątku rosyjskiego oligarchy Władimira Jewtuszenkowa. Póki co, rosyjski sąd odkłada w czasie jego przesłuchanie. Decyzja może zapaść podczas przyszłotygodniowego posiedzenia.
W zeszłym miesiącu rosyjscy prokuratorzy złożyli pozew o odzyskanie państwowej własności w Basznieft, który jest szóstym producentem ropy naftowej w Rosji. Jeden z 15 najbogatszych ludzi w Rosji Władimir Jewtuszenkow, został zatrzymany 16 września. Jest on oskarżony o nielegalne nabycie akcji koncernu energetycznego Basznieft.
Za pranie brudnych pieniędzy
Jak informują rosyjscy śledczy, został on aresztowany pod zarzutem prania brudnych pieniędzy przy okazji przejmowania udziałów Basznieft w latach 2005–2009. Jewtuszenkow przebywa w areszcie domowym. W związku z całym zamieszaniem nie najlepiej mają się akcje Basznieftu i AFK Sistema. Przez tą ostatnią firmę rosyjski oligarcha kontrolował koncern naftowy. Posiada ona 72 proc. udziałów w Baszniefcie.
Paliwowy koncern jest celem rosyjskiej prokuratury, ponieważ na przejęciu tej spółki może zależeć Rosnieftowi. Fortuna Jewtuszenkowa jest szacowana na 9 miliardów dolarów.
Autor: pp / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Dyor, CC BY-SA 3.0