Weszła w życie tzw. trzecia ustawa deregulacyjna, która ma ułatwić działalność przede wszystkim małym firmom. Przedsiębiorstwa takie będą mogły skorzystać z rozliczenia VAT metodą kasową, czyli odprowadzą podatek po otrzymaniu zapłaty.
Rząd przygotowując propozycje wprowadzenia nowych rozwiązań, argumentował, że pozwolą one ograniczyć zatory płatnicze i poprawić płynność finansową firm oraz zmniejszyć obowiązki biurokratyczne ciążące na przedsiębiorcach.
VAT po nowemu
Tzw. kasowa metoda rozliczania VAT dotyczy firm o rocznych obrotach do 1,2 mln euro. Małe przedsiębiorstwa mogą teraz odprowadzać VAT nie po wystawieniu faktury, ale dopiero po uzyskaniu za nią zapłaty. Zgodnie z nowymi przepisami odbiorca faktury, który zalega z płatnością, nie może odliczyć podatku naliczonego z faktury przez niego niezapłaconej. Także nie może zaliczyć takiej faktury w koszty uzyskania przychodu. Ustawa przewiduje ponadto, że można odliczać VAT od faktury zapłaconej częściowo. Skrócono także termin na rozliczenie tzw. złych długów ze 180 dni do 150 dni. Istotna zmiana dotyczy wprowadzenia możliwości zastawiania przewidywanego zwrotu VAT z urzędu skarbowego pod zabezpieczenie kredytu. Rząd uważa, że w grę wchodzi 70 mld zł rocznie, co powinno m.in. zwiększyć zdolności kredytowe przedsiębiorców. Ponadto ustawa przewiduje skrócenie minimalnego czasu trwania leasingu nieruchomości z 10 do pięciu lat, a także objęcie leasingiem wieczystego użytkowania.
Autor: mnmtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24